Ogródeczek An-ki

Oleandry wysokie jak domki w kolorach i odmianach -tylko pomarzyć.Bugenwille,stokrotki,no i kaktusy-wielkie i piękne.
Dojrzały już figi,więc gospodyni przyn osiła je w ładnych koszyczkach razem z winogronem.Na targu wszystkie owoce drogie w porównaniu z cenami rodzimymi.
Gaga na razie nic nie widać ,żeby się ukorzenił,ale nic straconego bo Nela ma go w swoim posiadaniu,więc bedziemy ukorzeniać do skutku(też zrobiła z patola jak była tu 2-3 lata temu.
Dziękuję Ci za odstąpienie różycy.Dzisiaj mam do posadzenia również piwonie,którą wykopala Nela.Myślała ile to bedzie miejsca na nowe roślinki a okazało się,że to tylko maleńki skrawek ziemi.Była bardzo zdegustowana.
Pocieszyłam ja,że mój ogródek blisko więc może tu wyrzucać co chce
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
Skubanie zostawiłam Gabrysiu na ostatni dzień pobytu a tymczasem musieliśmy wrócić i decyzja zapadła o powrocie nagle ,stąd tak skromnie nagrabione.Trochę widoków:
zdjęcie z balkonu-idzie burza-w oddali wyspa Krk

Krk w zb liżeniu.


Piękną Chorwację wszyscy znają z jej zabytkami,wąskimi uliczkami,turkusowym morzem a ja tak trochę burzowo.
zdjęcie z balkonu-idzie burza-w oddali wyspa Krk
Krk w zb liżeniu.

Piękną Chorwację wszyscy znają z jej zabytkami,wąskimi uliczkami,turkusowym morzem a ja tak trochę burzowo.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5765
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Aniu widoczki z Chorwacji piękne,ale,że nie wzięłaś żadnej szczepki,tego Ci nie daruję... 
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Aniu widzisz jak wszyscy na Ciebie liczyli, że dowieziesz jakieś rarytasy.
A tak tylko na fotkach pokazujesz.
Dobrze, że choć Nela coś Ci podrzuciła.

A tak tylko na fotkach pokazujesz.
Dobrze, że choć Nela coś Ci podrzuciła.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Danusiu-piękne klematisy i na dodatek niebieskie!Trzymam kciuki za Mazury -jak pamiętasz u mnie zdechł-bardzo żałuję bo był niewiarygodnie pięknyMoże jeszcze raz kupię i ponowię próbę udomowienia tej błękitnej piękności.
Nie w tym roku to w przyszłym coś tam przywiozę(jeżdżę tam rokrocznie) a jeszcze poproszę gospodynię to ukorzeni wskazane roślinki.
Dzisiaj byłyśmy(w trzy) w Pisarzowicach.Najwięcej kupiła Gagawi,Nela też coś wypatrzyła co zmieści się w Jej buszu a ja kupiłam 2 azalie-białą pełną i niebieską,aha i cudną błękitną ostróżkę.
Każda szkółka witała gości owocami,jedna nawet chlebem ze smalcem(domowy ze skwarkami),kiszonymi ogórkami.
Pogoda dopisała więc było podwójnie miło.
Nie w tym roku to w przyszłym coś tam przywiozę(jeżdżę tam rokrocznie) a jeszcze poproszę gospodynię to ukorzeni wskazane roślinki.
Dzisiaj byłyśmy(w trzy) w Pisarzowicach.Najwięcej kupiła Gagawi,Nela też coś wypatrzyła co zmieści się w Jej buszu a ja kupiłam 2 azalie-białą pełną i niebieską,aha i cudną błękitną ostróżkę.
Każda szkółka witała gości owocami,jedna nawet chlebem ze smalcem(domowy ze skwarkami),kiszonymi ogórkami.
Pogoda dopisała więc było podwójnie miło.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
Kogra - no zawiodłam-ale się poprawię.
Izo Lisko coż dzisiaj taka odległość-wsiadasz w helikopter i już jesteś hihi.
Jadziu odczytałam-dziękuję.A wspominać i oglądać zdjęcia to każdy bardzo lubi.Dlatego wolę albumy od laptopka.
Izo Lisko coż dzisiaj taka odległość-wsiadasz w helikopter i już jesteś hihi.
Jadziu odczytałam-dziękuję.A wspominać i oglądać zdjęcia to każdy bardzo lubi.Dlatego wolę albumy od laptopka.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
Dzisiaj byłyśmy z Nelą w Dankowicach i tutaj babie lato okrasiły pyszne jabłka,śliwki i gruszki w wypełnionych koszach i poustawianych w różnych zakątkach ogrodu.

Kupiłam róże:Blues-Poulsena-typ Courtyard-różowa-pnąca 150-200cm oraz Claire cudnie pachnącą no i jeszcze Charlesa Austina.Wszystkie z plamistościa,ale myślę,że jakoś ją opanuję(zresztą moje też pod koniec sezonu są takie same z ma łymi wyjatkami.
Blues
Claire
Charles
Charles
mój wczorajszy zakup -jest taka jak na zdjęciu-błękit i dmuchnięcie różu.

Kupiłam róże:Blues-Poulsena-typ Courtyard-różowa-pnąca 150-200cm oraz Claire cudnie pachnącą no i jeszcze Charlesa Austina.Wszystkie z plamistościa,ale myślę,że jakoś ją opanuję(zresztą moje też pod koniec sezonu są takie same z ma łymi wyjatkami.
Blues
Claire
Charles
Charles
mój wczorajszy zakup -jest taka jak na zdjęciu-błękit i dmuchnięcie różu.Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
Gabrysiu ,przecież wiesz,ze dopiero w tym roku kupuję kwiaty bo przedtem były same iglaczki i inne nieproblemowe rośliny.Poza tym wycięłam 2 drzewa i pół winogronu.Postawiona jest pergolka i tam różyce pnące,oraz klematisy.Miejsca to ja mam bardzo dużo po tym wykarczowaniu więc powolutku dosadzam,dosadzam,dosadzam.
Patrzę na róże i widzę nieuchronny koniec kwitnienia(starych róż) natomiast posadzone jesienią i wiosną ciągle kwitną lub powtarzają kwitnienie.Jak będzie ciepło to rozwiną się pąki Hanny,Ghisllaine,Papageno,Rothenburg,Fischermans i okrywoweFairyLovely,The,Queen.
ostatnie podrygi NN
Fresia
łodygi już prawie bezlistne
ostatnia ze starych róż-taka właśnie żarówa,nareszcie wyszedł jejprawdziwy kolor.
Patrzę na róże i widzę nieuchronny koniec kwitnienia(starych róż) natomiast posadzone jesienią i wiosną ciągle kwitną lub powtarzają kwitnienie.Jak będzie ciepło to rozwiną się pąki Hanny,Ghisllaine,Papageno,Rothenburg,Fischermans i okrywoweFairyLovely,The,Queen.
ostatnie podrygi NN
Fresia
łodygi już prawie bezlistne
ostatnia ze starych róż-taka właśnie żarówa,nareszcie wyszedł jejprawdziwy kolor.Ogródek An-ki
An-ka
An-ka

