Mirt - pielęgnacja i uprawa

Rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
piku
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1948
Od: 12 lip 2007, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk / Podkarpacie

Mirt - pielęgnacja i uprawa

Post »

Posadziłam go z gałązki ~10lat temu. Dwa razy został uratowany od śmierci i nadal cieszy moje oczy.
Mój mirt Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
Nela
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 2643
Od: 18 paź 2006, o 17:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Post »

:D Rzeczywiście pięknie prowadzony. Odwdzięcza się za starania. :D
Biedny, kto gwiazd nie widzi bez uderzenia w zęby... St.J.Lec
Awatar użytkownika
Waleria
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3604
Od: 12 sty 2007, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Opole

Post »

Piękny! Gdzie i w jakiej temperaturze spędza zimę?
Waleria
Awatar użytkownika
piku
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1948
Od: 12 lip 2007, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk / Podkarpacie

Post »

Nelu, Walerio-dziękuję za pochwałę. Zimę spędza w piwnicy z oknem w temp. ~15%%d :wink:
Awatar użytkownika
Miiriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6147
Od: 13 maja 2007, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Post »

Własnie niedawno kupilam sobie mirt.
Jest malutki. Podpowiedz mi proszę, jak dbać o niego, żeby był taki gęściutki i piękny jak twój?
Pozostawić ciepły ślad na czyjejś ręce... - Bernadetta
Zapraszam pod Krzywą Jabłoń: Miiriam ; Rok 2012 ; Rok 2013
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8487
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

;:111 Oooo ... jaki imponujący mirt ! Gratulacje Piku ;:333 .
A my bardzo niedawno zastanawialiśmy się, gdzie i jak można go zdobyć ? :lol:

http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... light=mirt

Oj, byliby chętni ... na pewno byliby ... ;:54

Pozdrawiam :D
Awatar użytkownika
Miiriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6147
Od: 13 maja 2007, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Post »

A wiecie może czy są różne odmiany mirtów?
Pozostawić ciepły ślad na czyjejś ręce... - Bernadetta
Zapraszam pod Krzywą Jabłoń: Miiriam ; Rok 2012 ; Rok 2013
Reposit-10
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 8487
Od: 22 sty 2006, o 11:50
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Awatar użytkownika
piku
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1948
Od: 12 lip 2007, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk / Podkarpacie

Post »

Witajcie,miłośnicy mirtów, nawet nie przypuszczałam, że jeszcze tylu chętnych chce go chodować. Myślałam,że już tylko kupowany jest w okresie komunijnym a reszta ląduje w koszu na śmieci.
Miriam-cieszę się, że chcesz go chodować. Mój dopóki był mały mieszkał w domu na parapecie, jak podrósł lato spędzał na balkonie, zimę w mieszkaniu. Teraz jest zbyt duży więc zimę musi spędzać w piwnicy. Wymaga dużo wody i lubi słońce. Dostaje ~2÷3l wody codziennie do jesieni, potem jest podlewany raz na tydzień. Wiosną po wystawieniu na zewnątrz jest mocno przycinany i odżywiany raz na 2 tygodnie. Odwdzięcza się pięknymi białymi kwiatuszkami, za co go bardzo lubię. :P
Awatar użytkownika
Miiriam
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6147
Od: 13 maja 2007, o 00:17
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Post »

Dziękuje Piku...Opowiedz mi jeszcze o formowaniu go, jeśli możesz.

Naprawdę przepiekny ten twoj mirt? Jaki on jest duży?
Pozostawić ciepły ślad na czyjejś ręce... - Bernadetta
Zapraszam pod Krzywą Jabłoń: Miiriam ; Rok 2012 ; Rok 2013
Awatar użytkownika
piku
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1948
Od: 12 lip 2007, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk / Podkarpacie

Post »

Strzygę go na wiosnę sekatorem jak u fryzjera, równo dookoła, ale zastanawiam się, czy nie wyglądał by ciekawiej przycinany w pompony, tak jak PACO przycina swoje sosny (patrz "ogród Barbary i Andrzeja-paco) :wink:
Awatar użytkownika
piku
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1948
Od: 12 lip 2007, o 13:20
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk / Podkarpacie

Post »

Mój okaz właśnie uraczył mnie kwiatuszkami

Obrazek
pozdrawiam Wiesia :wit
ogród / siedlisko / sukulenty / inne roślinki
Awatar użytkownika
AlfaXIII
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1814
Od: 5 cze 2006, o 12:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

Przepiękny :) I powiadasz, że można go trzymać w domu. No to będę musiała się za takim rozglądnąć. Powiedz mi tylko... w domu też kwitnie?
Pozdrawiam
Marta
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Awatar użytkownika
Karo
-Administrator Forum-.
-Administrator Forum-.
Posty: 22047
Od: 16 sie 2006, o 14:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Centrum Polski
Kontakt:

Post »

Kupiłam sobie mirt :D
Ma prawie 50cm wysokości i 3 pędy -więc zaplotłam je w warkocz i zamierzam prowadzić w formie drzewka.
Też kwitnie ale są to już przekwitające kwiatki .
Bardzo liczę na Twoją pomoc piku,ponieważ obawiam się zimy dla mojego krzewu,na razie przesadziłam do większej doniczki i ustawiłam w ogrodzie ale w półcieniu.
Za dzień czy 2 wystawię na słońce .... :D
Awatar użytkownika
AlfaXIII
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 1814
Od: 5 cze 2006, o 12:31
Lokalizacja: Kraków

Post »

A wiecie że...
Mirt zwyczajny Myrtus communis w Biblii jest symbolem pokoju i radości, jak zapisano w Księdze Izajasza 55,13: "Zamiast cierni wyrosną cyprysy, zamiast pokrzyw wyrosną mirty i będzie to Panu na chwałę jako znak wieczysty, niezniszczalny". Mirt jest jedną z czterech roślin używanych w czasie Święta Namiotów do wykonania okolicznościowego bukietu zwanego lulaw.

W Księdze Kapłańskiej 23,40 opisującej obrzęd świętowania, użyto określenia: "gałązki gęstych drzew", które tradycja zapisana w Talmudzie uważa za gałązki mirtowe. Mirt symbolizuje przetrwanie trudnych warunków, odradzanie się i ostatecznie radość z uzyskanego plonu. Księga Nehemiasza zawiera polecenie budowania szałasów na święto Namiotów: "Idźcie w góry i przynieście gałęzie oliwne, gałęzie sosnowe, gałęzie mirtowe, gałęzie palmowe i gałęzie innych drzew liściastych, aby zgodnie z przepisem uczynić szałasy" (Ne 8,15).
[źródło: www.ogrod.uj.edu.pl]

Coraz bardziej mi się podoba :)
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”