Sagowiec(Cycas revoluta )-spostrzeżenia,uwagi,zalecenia cz.1(2006-2014)

Rośliny doniczkowe
Zablokowany
Awatar użytkownika
tomaszkof
50p
50p
Posty: 89
Od: 23 cze 2009, o 10:02
Lokalizacja: wielkopolskie
Kontakt:

Post »

Po około 3 tygodniach nowe listki wyglądały tak (zdjęcia sprzed 5 dni)

Obrazek
Obrazek

A to już dzisiejsze. Widać już małe igiełki.

Obrazek

Cały czas mam nadzieję, że najbliższe 2 tygodnie będą w miarę słoneczne i ciepłe. Gdyby się udało to liście powinny się dobrze rozwinąć.
Mój zielony zakątek
Pozdrawiam serdecznie,
Tomek
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

@tomaszkof
u mojego też liście w pełni jeszcze się nie rozwinęły (dodałem zdjęcie w moim ogrodzie)
w Twoim przypadku jest o tyle dobrze, że w razie silnego ochłodzenia możesz wnieść roślinę "do domu"
;)
Awatar użytkownika
tomaszkof
50p
50p
Posty: 89
Od: 23 cze 2009, o 10:02
Lokalizacja: wielkopolskie
Kontakt:

Post »

Andres,

twój spóźnialski zaczął szybciej wypuszczać liście. Moje mają teraz taką wielkość jaką twoje miały 2 września...
Ale co racja to racja, w razie czego mogę go schować :)
Mój zielony zakątek
Pozdrawiam serdecznie,
Tomek
pEtr
500p
500p
Posty: 572
Od: 18 cze 2008, o 01:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Zach. Małopolska

Post »

Mój sagowiec, którego przesuszyłem (post stronę temu) stracił jednego liścia, a drugi zaczyna żółknąć. Czy jest szansa że wypuści na wiosne coś co będzie go żywić?
Przyznam że ciężko mi wyczuć jak go podlewac gdy nie będzie miał liści i będzie absorbował mało wody.
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Już na zdjęciach z poprzedniej strony widać, że jeden liść jest prawie suchy, a drugi zaczyna żółknąć.
Postaw go na parapecie i podewaj tak, żeby ziemia była lekko wilgotna.
Roślina jako tako wody nie będzie wiele absorbować, ale niedługo w domach/mieszkaniach pojawi się ogrzewanie i woda będzie parować.
Raz na 2-3 tygodnie możesz polać dużo wody, żeby pociekło przez dziurkę na dole, a potem zostać do przeschnięcia.

Jak dla mnie ten sagowiec nie jest jeszcze stracony ;)
Wygląda w miarę normalnie jak na młodą siewkę.
Do wiosny powinien zregenerować korzenie.
Trzymaj go w ciepłym miejscu.
Awatar użytkownika
renata d
100p
100p
Posty: 106
Od: 4 paź 2009, o 18:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: lubuskie

Post »

Obrazek

Mam cycasa już ponad 2 lata. Przez ten okres nie zgubił żadnego liścia ,ale też żadnego nie wypuścił.
Co robię nie tak?Niestety ani razu nie wystawiałam go na dwór ,na drugi rok spróbuję.
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Pewnie wyraźny okres spoczynku pobudziłby go do wzrostu.
Czyli zimą niska temperatura + mało wody, a od marca/kwietnia w cieplejsze, jaśniejsze miejsce + więcej wody i trochę nawozu.
Nie widzę dokładnie doniczki, ani samej kłodziny, ale można by go przesadzić do trochę większej doniczki, jeżeli od zakupu nie był przesadzany.
Ładnie się prezentuje. Taki pierzasty ;)
Nicegarden
200p
200p
Posty: 289
Od: 5 sie 2009, o 23:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: U.K

Re: Sagowiec - czy ktoś go hoduje?

Post »

No to zaraziłam :lol:
Kupiłam to cudo i teraz pytanko ,czy on nie ma za małej tej doniczki?Bulwa (nie wiem czy dobrze określiłam) z boku wyłazi dosłownie,na razie trzymam w oranżerii ,dziś wsadziłam- tak jak tutaj podczytałam- do wanny i zlałam porządnie woda z filtra.Wiem ze mam nie nawozić do przyszłego roku.Tylko to coś z boku wystające nie daje mi spokoju....Z góry dziękuję za każdą odpowiedź.
Natura dała nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język po to, abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili.

? Sokrates
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sagowiec - czy ktoś go hoduje?

Post »

:) Gratuluję zakupu

To wystające to są korzenie koralowe.
Służą sagowcom do wiązania azotu z atmosfery (w symbiozie z sinicami).

Doniczka zdecydowanie za mała.
Kup taką, żeby kłodzina (bulwa) była pośrodku.
Jeżeli chodzi o głębokość to kłodzina powinna być zanurzona tak na 1/5 (mniej wiecej w ziemię).
Czyli te wystające korzenie powinny być lekko przykryte ziemią (bez ubijania tych korzeni - mogą się połamać).

Na dno doniczki 2-3 cm drenażu, potem ziemia do palm zmieszana z żwirkiem, kermazytem, piaskiem
Uważaj na ziemię do palm, często jest w niej zbyt dużo torfu.
W każdym razie ziemia powinna być przepuszczalna, nie może się zlepiać.
Nicegarden
200p
200p
Posty: 289
Od: 5 sie 2009, o 23:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: U.K

Re: Sagowiec - czy ktoś go hoduje?

Post »

Dzięki :D to nic tylko na zakupy trzeba biec :tan ,przekopałam już garaż wiec muszę dokupić doniczek po pierwsze,a kolejny krok to będzie przeprowadzka zatem na większe salony .Teraz jest donica 14tka ,to zakupie 16tke zatem.Będzie dobra?
Natura dała nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język po to, abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili.

? Sokrates
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sagowiec - czy ktoś go hoduje?

Post »

A co to za skala te 14 lub 16 ? Cm ? ;)

Możesz wziąć niewiele szerszą od obecnej, ale nie uda Ci się ustawić kłodziny pośrodku doniczki.
Nicegarden
200p
200p
Posty: 289
Od: 5 sie 2009, o 23:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: U.K

Re: Sagowiec - czy ktoś go hoduje?

Post »

14-16 -ście to chodziło mi o cm oczywiście jako średnica donicy .To zakupię większą na tyle by ta kłodzina była pośrodku :D a te bajeranckie frędzelki (korzenie koralowe) będą sobie z boku :wink: :D .Dzięki jeszcze raz ;:180 .
Natura dała nam dwoje oczu, dwoje uszu, ale tylko jeden język po to, abyśmy więcej patrzyli i słuchali, niż mówili.

? Sokrates
Awatar użytkownika
armani
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 22 lis 2009, o 23:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Sagowiec - czy ktoś go hoduje?

Post »

Witam, wszystkich, oststnio do mojej kolekcji kwiatów, dołączył właśnie Cykas.
Jako, że warunki mieszkaniowe nie pozwalają mi na jego przezimowanie, nurtuje mnie sprawa podlewania- bo różne źródła róznie piszą- czekać aż ziemia przeschnie, czy dłużej pozostawiać go bez wody?Teraz podlewam go raz na tydzień jak ma sucho.
Nie chcę go zmarnować, bo za dlugo na niego czekalem :D
x--A-4
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 1148
Od: 27 mar 2008, o 19:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Sagowiec - czy ktoś go hoduje?

Post »

Zależy jakiej wielkości jest doniczka, jaka jest ziemia ?
Jaki duży jest sagowiec ? Ile ma liści ?

Jeżeli stoi w ciepłym pomieszczeniu to trzeba podlewać w miarę regularnie, nie przesuszać.
Jeżeli stoi w zimnym (z tego co piszesz, to raczej nie) to należy podlewać bardzo mało.
Awatar użytkownika
armani
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 3
Od: 22 lis 2009, o 23:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Sagowiec - czy ktoś go hoduje?

Post »

Doniczka, ceramiczna nie palmówka, średnica 15cm, torf uniwersalny, drenaż ze żwirku.
Sagowiec ma 3 liście dł. 45 cm :D - przy okazji wkleję foto.
Stoi faktyczne w cieple max 21 stopni, sucho ma już po około 4 dniach, ja leje go co 7. No i raz w tygodniu mały natrysk.
Poić go częściej?
Zablokowany

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”