Miejsce na ziemi -Ave cz.3

[Ave]

Hihihihi, tak Haneczko, to ta sama Pannica, ale jak patrzę na tą u Tess to zastanawiam się czy one faktycznie są Siostry... chyba po różnych ojcach, bo "matkę miały chyba jedną..."

Smoku w Mini - mnie w zasadzie "wsio ryba" jaki będzie miała kolor ta ogrodowa zaraza, bo... w ogóle nie widziałam jej kwiatków. Może mieć i różowe ... byleby w ogóle zdążyła pokazać jakiś kolorek...
Jaszczura zamieszka pod kamieniem, ale barbula niedaleko...

[bishop]

Jak to dlaczego wszyscy chcą niebieskie? Bo niebieski kojarzony jest z chłopcami, a różowy z dziwczynkami

[Ave]

hahahaha, dobre Krzysiu, dobre Mnie tym razem wszystko jedno, ale następnym razem... chcę niebieskie...

[iga23]

Jak się ma dwie córki i żeńskiego psa, to choć hortensje będą "męskie"

[AniaDS]

całkiem niezłe stwierdzenie, ja też wolę niebieskie....

[agrazka]

Ewo - ale pięknie zakwitły hortensje, nawet leń będzie miał kwiaty
Wiesz, że i ja mam takiego lenia i nadal bez paków

[Ave]

Grażynko, skoro ja się doczekałam to i Ty się doczekasz... może pogadaj z tym swoim leniem, wiesz , tak od serca

Iga, nie powtórzę Połowkowi tej wypowiedzi (a'propo braku "męskiego pierwiastka" w naszej rodzinie)

[Ave]

Dla zainteresowanych, - Flash500 wystawił swoje róże na All

[tu.ja]

Byłam i widziałam - może nawet skuszę się na zamówienie.
Wstyd sie przyznać, ale do tej pory nie rozróżniam astrów nowoangielskich, nowobelgijskich i marcinków. Zresztą wszystko jedno jak się nazywają, ale warto je mieć w ogrodzie choćby dla motyli. Całymi "stadami" oblegają te jesienne kwiaty.

[Daisy]

Dziękuję Ewciu za informację Zaraz pójdę pooglądać

[Ave]

Wiem, zwariowałam... Nakupiłam tyle róż, że mój M. nigdy się nie dowie, bo by mnie z domu wyeksmitował na bruk... Chyba będę te róże sadziła w nocy, a potem wmówię, że rosną od dawna... i czeka mnie rewolucja, bo muszę znowu mniejszyć trawnik (powiem, że był zachwaszczony ponad wszelkie pojęcie, co częściowo jest prawdą ;)) i poprzenosić byliny z rabaty, która ma być różanką - a wszystko to pokłosie ubiegłorocznego Forumowego różanego szaleństwa, które jak widać mi nie przeszło...

Jak jeszcze w jakimś wątku natknę się choćby na jedno słowo odnośnie kolejnego Forumowego "namawiactwa" będę stamtąd zwiewać ile sił w... palcach (na klawiaturze)

[AGNESS]

Ewuś na allegro już nie wchodzę.........no wejdę tylko zerknąć na ofertę- tylko nic już w tym roku nie kupuję, właśnie przyszło mi 10 róż od Bogusia, i muszę bardzo się nakombinować gdzie je wetknąć w ogródku już na nic kompletnie nie mam miejsca- jedynie na kilka liliowców, ale na nie miejsce zaklepane wzdłuż podjazdu, i kilka hortensji na kwaśną rabatę. Ale to też dopiero na wiosnę 8)

[agrazka]

dzięki, ale ja też już zamówiłam, z dostawa do pracy, powiem, że koleżanka mi dała

[marzenaF]

Prześliczniasty ogródek i warzywka:)

[hanka55]

Dla zainteresowanych, - Flash500 wystawił swoje róże na All

Namawiactwa, powiadasz?
A co to jest, Ewuś?
Ta sugestywna informacja na górze .
To nie jest namawianie ?

Małżowi zawsze możesz powiedzieć, że pod trawnikiem szukasz drutowców i chrabąszczy.
I właśnie znalazłaś ich gniazdo, więc musisz przekopać, zdezynfekować i zasadzić rośliny, których te robale nie lubią.
A to przecież tańsze i rozsądniejsze , niz lanie chemii do ziemi.