Mój kawałek świata - rivendel, cz.2
Bo jeszcze trochę trzeb do obciachaniabishop pisze:No! to odpoczynek połączony z satysfakcją
Niezmiernie cieszę się, że jesteś, ale czemu w starym wątku?
Nigy więcej takiego zaniedbania...Naklęłam się jak szewc, odchwaściłam hosty...Widok jak po wojnie
Wybaczcie, nigdy więcej takiego dziadostwa nie popełnię.
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
Paluchi mnie boląCynamon pisze:Aguś, ogromnie się cieszę, że działasz
... sama widzisz jaka to frajda i ten zapał w Twoim głosie ...
nawet w literkach go 'słychać'
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
No włąsnie nie...Nie znalazłam. Selery żżarły nornice, albo jakieś inne wygłodniałe ustojstwo.Isia pisze:Agus to pewnie i lubczyk znalazłaś
Kurde...Pomału dochodzę do ładu.
Wsadziłam szachownice( dopiero
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5115
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Ja juz się powoli przyzwyczajam, że Aga tylko w sobotyrivendel pisze:[...] Może w tyg polecę wsadzić cebulki tulipanów.
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
Krzyś, też chciałabym bywać częściej...Pogoń za kasą, niestety.
Chcę wyjechać do Niemiec, do pracy, chociaż na 2 miesiące, jak nie dorobię, popadnę w długi.
i w głód
a na działce ciężko znaleźć coś zjadliwego
Nawt selery wyrywam z gęby nornicom
Aga, kamień z serca
Ewuś, kupię sobie sadzonkę jak go nie znajdę.
Albo ukradnę z opuszczonej ,niczyjej działki.
i tak już narwałam do rosołu
Chcę wyjechać do Niemiec, do pracy, chociaż na 2 miesiące, jak nie dorobię, popadnę w długi.
i w głód
a na działce ciężko znaleźć coś zjadliwego
Nawt selery wyrywam z gęby nornicom
Aga, kamień z serca
Ewuś, kupię sobie sadzonkę jak go nie znajdę.
Albo ukradnę z opuszczonej ,niczyjej działki.
i tak już narwałam do rosołu
Pozdrawiam-AgnieszkaIntro, czekanie na wiosnę



