Rabatki Konstantego w podwórkowym ogródku
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Witajcie przedwieczornie. Dosadzałam tulipany piwoniokształtne i trochę sprzątnęłam ogród,zdjęcia robione przed chwilą, szybko zapada zmrok.Ketmia od Tajgi jednak jest niebieska z czego ogromnie się cieszę. Języczka pomarańczowa przekwita,trudno,tangucka jeszcze kwitnie,jeżówki kończą kwitnienie.Dla Eli coś niebieskiego dam po powrocie mniam!

Obecnie muszę udać właśnie do "Biedronki" zrobić mamie zakupy i jak wrócę chętnie odpowiem na wszelkie pytania.






Obecnie muszę udać właśnie do "Biedronki" zrobić mamie zakupy i jak wrócę chętnie odpowiem na wszelkie pytania.
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Jadziu-też się cieszę, że Mama już chodzi,a nawet czasem sama wychodzi po jakieś zakupy,bo było źle bardzo.
Tulipany zasadziłam,jestem ciekawa czy i ile zakwitnie.Ciągle z ziemi wyciągam korzenie,gruz, szkło,a najgorsze są kawałki dachówek.Jest sucho.Z leszczyną dziś nie zdążyłam,zostałam wezwana...Marzy mi się choć taka ławeczka ale od zaraz,Czeremosz w tle może być w wyobraźni.Widziałam w sporej przecenie piękną ławkę z elementami kutymi z żelaza i siedziskiem drewnianym, niestety pakunku nie dałabym rady zabrać w rękę....
Hanuś-dzięki jak zawsze za pożyteczną radę, jutro kwiatki ścinam pomarańczowej, a jak przekwitnie to tanguckiej,coś mi się widzi,że od jutra będą miały koleżankę-języczkę Przewalskiego, jest awizo,ale poczta już nieczynna,odbiorę po poprawkowym II roku.Na wiosnę ruszę za jeszcze innymi języczkami, dlatego wszystkie tulipany są w koszykach by było łatwo je wyjąc po przekwitnięciu.
Priamie-otóż wracam z rzeczonej "Biedronki", są tam w istocie "Królowe Nocy" po 3.99 za 5 sztuk ale strasznej drobnicy,niektóre spleśniałe, niektóre wysuszone, a to początek sezonu,na sztuki nie ma nic, dużo tulipanów pojedynczych żółtych, czerwonych, pomarańczowych,papuzie.W OBI za 10 sztuk bardzo dużych cebul(nie wchodziły na poczcie w szparę pod okienkiem i musiałam podać nad wagą)dałam niecałe 12 zł,potem kupowałam dla kogo innego 5 sztuk firmy Junior i kosztowały zdaje się 5.99, też spore.Na sztuki w ogrodniczym nie patrzyłam w jakiej cenie, bo do Podwórkowego się nie nadają.
Gorzato, z góry dzięki, dziś wykonam dla Oncle Toma indywidualny koszyczek z pudełka po serku i czekam.

Tulipany zasadziłam,jestem ciekawa czy i ile zakwitnie.Ciągle z ziemi wyciągam korzenie,gruz, szkło,a najgorsze są kawałki dachówek.Jest sucho.Z leszczyną dziś nie zdążyłam,zostałam wezwana...Marzy mi się choć taka ławeczka ale od zaraz,Czeremosz w tle może być w wyobraźni.Widziałam w sporej przecenie piękną ławkę z elementami kutymi z żelaza i siedziskiem drewnianym, niestety pakunku nie dałabym rady zabrać w rękę....
Hanuś-dzięki jak zawsze za pożyteczną radę, jutro kwiatki ścinam pomarańczowej, a jak przekwitnie to tanguckiej,coś mi się widzi,że od jutra będą miały koleżankę-języczkę Przewalskiego, jest awizo,ale poczta już nieczynna,odbiorę po poprawkowym II roku.Na wiosnę ruszę za jeszcze innymi języczkami, dlatego wszystkie tulipany są w koszykach by było łatwo je wyjąc po przekwitnięciu.
Priamie-otóż wracam z rzeczonej "Biedronki", są tam w istocie "Królowe Nocy" po 3.99 za 5 sztuk ale strasznej drobnicy,niektóre spleśniałe, niektóre wysuszone, a to początek sezonu,na sztuki nie ma nic, dużo tulipanów pojedynczych żółtych, czerwonych, pomarańczowych,papuzie.W OBI za 10 sztuk bardzo dużych cebul(nie wchodziły na poczcie w szparę pod okienkiem i musiałam podać nad wagą)dałam niecałe 12 zł,potem kupowałam dla kogo innego 5 sztuk firmy Junior i kosztowały zdaje się 5.99, też spore.Na sztuki w ogrodniczym nie patrzyłam w jakiej cenie, bo do Podwórkowego się nie nadają.
Gorzato, z góry dzięki, dziś wykonam dla Oncle Toma indywidualny koszyczek z pudełka po serku i czekam.

Ewa... te biedronkowe rzeczywiście niespecjalne
ale udało mi się wyszperać ładną cebulę szachownicy (po uprzednim odrzuceniu wielu zdecydowanie mniej ładnych) i czosnek... reszta mnie nie bardzo interesowała
Muszę się przyznać, że takie podrzutki do koszyka pełnego jedzeniowych zakupów jakoś łagodzą wyrzuty sumienia z powodu kolejnych kilku złotych wydanych na ogródek... bo te kilka złotych więcej... przy ogólnej kwocie do zapłaty za całotygodniowe zaopatrzenie kuchni... nie rzuca się tak w oczy


Muszę się przyznać, że takie podrzutki do koszyka pełnego jedzeniowych zakupów jakoś łagodzą wyrzuty sumienia z powodu kolejnych kilku złotych wydanych na ogródek... bo te kilka złotych więcej... przy ogólnej kwocie do zapłaty za całotygodniowe zaopatrzenie kuchni... nie rzuca się tak w oczy

Ewo narzędzia poszły w ruch?
Czytam, że nie poszły. Ale znając Ciebie to juz jutro leszczyna będzie przycięta. Ja nie sadziłam tulipanów do koszyczków ale teraz tak sobie myślę, że szkoda.
Ławeczka z kutymi elementami, ładna bardzo ale ciężka, musiałby być jakiś mężczyzna co by pomógł. Ale przecież już się robi- czy może nie?
A co do zakupów Biedronkowych to też nie jestem zadowolona , w zeszłym roku kupiłam liatry i białe 5 szt. i fioletowe 10 szt - zakwitły tylko fioletowe ale z 10-ciu zakwitło 5. Pozostałych nie widac.To samo z mieczykami.
pozdrawiam
Ewa
ps. czy doszły nasionka?
Czytam, że nie poszły. Ale znając Ciebie to juz jutro leszczyna będzie przycięta. Ja nie sadziłam tulipanów do koszyczków ale teraz tak sobie myślę, że szkoda.
Ławeczka z kutymi elementami, ładna bardzo ale ciężka, musiałby być jakiś mężczyzna co by pomógł. Ale przecież już się robi- czy może nie?
A co do zakupów Biedronkowych to też nie jestem zadowolona , w zeszłym roku kupiłam liatry i białe 5 szt. i fioletowe 10 szt - zakwitły tylko fioletowe ale z 10-ciu zakwitło 5. Pozostałych nie widac.To samo z mieczykami.
pozdrawiam
Ewa
ps. czy doszły nasionka?
- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Ambo-na wiosnę się dopiero planuję rozjęzyczyć!
Ewo-dziś doszły, wieczorem,lnie rozumiem czemu tuż przed 20.00, dotychczas listonosz bywał do południa,lepnica strasznie przeżywa drogę w kopercie, włożyłam ją do wody, może coś odżyje.Dziś cebule rano przed pracą poszły do Ciebie.Jakbym się zacięła to bym dała rady ławeczce,ale potem do przystanku i z przystanku kawałek.Bardzo mi się podobała.Robi się drewniana,ale wiesz bracia mają inne poczucie czasu, może być jeszcze tej jesieni, może być zimą(najpewniej).
W "Biedronce" kupowałam na wiosnę,połowa wykiełkowała, więc jak to brać pod uwagę, to cena rewelacyjna wcale nie jest.
Gorzato-też taką szachownicę kupiłam.Też bardzo przebierałam.
Dla Elżbiety niebieskie mniam, bo tulipan raczej niejadalny.
Te galaretki pod nazwą niebieska i turkusowa produkują wyłącznie w Wodzisławiu Śląskim, bardzo trudno dostać.

Ewo-dziś doszły, wieczorem,lnie rozumiem czemu tuż przed 20.00, dotychczas listonosz bywał do południa,lepnica strasznie przeżywa drogę w kopercie, włożyłam ją do wody, może coś odżyje.Dziś cebule rano przed pracą poszły do Ciebie.Jakbym się zacięła to bym dała rady ławeczce,ale potem do przystanku i z przystanku kawałek.Bardzo mi się podobała.Robi się drewniana,ale wiesz bracia mają inne poczucie czasu, może być jeszcze tej jesieni, może być zimą(najpewniej).
W "Biedronce" kupowałam na wiosnę,połowa wykiełkowała, więc jak to brać pod uwagę, to cena rewelacyjna wcale nie jest.
Gorzato-też taką szachownicę kupiłam.Też bardzo przebierałam.
Dla Elżbiety niebieskie mniam, bo tulipan raczej niejadalny.
Te galaretki pod nazwą niebieska i turkusowa produkują wyłącznie w Wodzisławiu Śląskim, bardzo trudno dostać.


- EwkaEs
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9774
- Od: 9 lip 2008, o 20:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południe kraju
Gorzato-Ja nie tylko się jeszcze rozhoszczę ale i mocno rozżurawkuję.Cieniem z Podwórkowego chętnie się podzielę.Chociaż jak dobiorę się do suchych gałęzi, a zwłaszcza do leszczyny to może go być sporo mniej.
Ten od niebieskich galaretek całkiem dorosły jest i nie alergik.Bursztynowa i diamentowa nie podeszły, a rubinowej na oczy nie widziałam.
Ten od niebieskich galaretek całkiem dorosły jest i nie alergik.Bursztynowa i diamentowa nie podeszły, a rubinowej na oczy nie widziałam.
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Ewuś, co ja widzę !
Galaretki na denaturacie ???


Wiem, że zimno ale żeby, aż tak...

Cebula nie cierpi wilgoci i musi mieć szybkie odprowadzanie wody.dziś wykonam dla Oncle Toma indywidualny koszyczek z pudełka po serku i czekam.
Fajnie byłoby zaadoptować koszyczek od fety, a jeśli nie chce Ci się wycinać kilkudziesięciu dziurek w pudełeczku, to może lepiej posadzić bez osłonki?