Mój ogrodowy zakątek- Priam

[Priam]

Jolu - masz rację - udało mi się. Mam trzy Rh ale tylko ten powtórzył kwitnienie ;) Najwyraźniej trafił na dobre warunki. natomiast pasikoniki, biedronki i motyle coraz częściej zaglądają do mojego zakątka. Najwyraźniej mają u mnie co jeść ;)

Mój ogród:
Dalie , róża i mieczyk




Coś z ogrodu babci ;)
Gajlardia i Dalia dekoracyjna:

Floks wiechowaty wysoki:

Dalia dekoracyjna biała - wysoka:

[Gabriela]

Oj Przemku... ładnie masz jeszcze w ogródku.
Mieczyki - do których ja nie mam serca, dalie... wszystko tak pięknie Ci kwitnie.
No i piękne astry, z których ja już dawno zrezygnowałam...

[jollla500]

Przemku co zajrzę to same cudności

A ta dalia na tle niema na ostatniej fotce przepiękna.....lubię takie zdjęcia

[Priam]

Jolu - staram się, aby mój wątek był kolorowy i ciekawy. Jeśli mi się udaje to bardzo mnie to cieszy.

Gabrysiu - wymienione przez Ciebie rośliny może i są uciążliwe ze względu na przymusowe wykopywanie co roku, jednak mimo to lubię patrzeć jak rozkwitają i cieszą oko. Od tego roku zacznę bardziej wgłębiać się w hodowlę astrów bo udało mi się skrzyżować dwie odmiany o różnych kwiatach ;)

Oto moje lilie z nasionek. Mają ponad rok i przyszedł czas na wsadzenie je do ogrodu. Muszą zacząć radzić sobie same ;)
Liczę na to, ze za rok zakwitnie już więcej niż tylko jedna - która w tym roku zakwitła na żółto.

[Comcia]

Lilie z nasionek
O Qrczę !
Ależ ty musisz być systematyczny i cierpliwy....

[JolantaG]

U ciebie to normalnie, lato w pełni . :P

[AGNESS]

Witaj Przemku mnóstwo u Ciebie pięknych kolorków, jesień jeszcze daleko Ponowne kwitnienie RH, proszę proszę, to nie tylko lato , ale nawet wiosna Przedszkole liliowe super, jesteś bardzo cierpliwy, ja jakoś ostatnio mam tak, że wszystko chciałabym na już kiedy nawet sadzonkowałam iglaki, potrzebują one kilku lat, żeby były znaczące na rabacie, a mi wcale to nie przeszkadzało, sadziłam gałązki z wielkim zapałem ale gdzieś cierpliwość się ulotniła, i wszystko musi być już na teraz 8)
Masz przepiękny bielutki floks, a dalie cudo

[Gabriela]

Gabrysiu - wymienione przez Ciebie rośliny może i są uciążliwe ze względu na przymusowe wykopywanie co roku, jednak mimo to lubię patrzeć jak rozkwitają i cieszą oko. Od tego roku zacznę bardziej wgłębiać się w hodowlę astrów bo udało mi się skrzyżować dwie odmiany o różnych kwiatach ;)

Przemku, nie są tak uciążliwe, chociaż też, ale chorowite.
Mieczyki, choć zaprawiane zawsze mają jakieś brzydkie plamy.
A o astrach wolę nie mówić...
Zrezygnuję też chyba z galtonii i mocno zastanawiam się nad acidanterą...

[oliwka]

Ale masz tych liliowych maluchów
Prawdziwe przedszkole
A kiedy się wysiewa nasiona lilii? I czy się krzyżują między sobą?

[Priam]

Oliwko - nasiona lilii wysiewa się jesienią lub wiosną. Te które widzicie wyżej uzyskałem dzięki uprzejmości mirzan'a z naszego Forum. zafascynował mnie tym i zechciałem spróbować. tym bardziej, ze nic nie traciłem ;)
Lilie krzyżują się miedzy sobą ale nie jest to zjawisko bardzo częste. Najczęściej dotyczy to lilii azjatyckich oraz orientalnych i trąbkowych - w tym drugim przypadku przypadku jest to bardziej opłacalne i efektowne.

Gabrysiu - kiedy mieczyki zaczynają przekwitać staram się od razu usuwać kwiaty. Może nie wygląda to za ładnie, ale wolę uniknąć wspomnianych przez Ciebie chorób.Podobnie ma się sprawa z daliami. Tym bardziej, że w tym roku lato było parne i deszczowe. Jeżeli rozpatrujemy przypadek astrów to w tym roku posadziłem je obok Rh i w momencie w którym robiłem oprysk na niego, opryskałem również astry i... pomogło, gdyż nawet liście się nie zwijały. Osobiście staram się aby w ogrodzie były tylko astry książęce.

Agness - każdy z nas po pewnym czasie traci cierpliwość. Ja również nie należę do ostoi spokoju, ale staram się tego nie okazywać. W przypadku lilii nie trzeba poświęcać im dużo czasu. jeśli na początku damy im odpowiednie podłoże to efekty same przychodzą. Po posianiu lubią aby w podłożu był piasek i zwykła ziemia doniczkowa. Na początku nawet nie zasilamy nawozem ;)

Jolu Graj - lato to racja, ale raczej już bliżej mu do końca ;) Jednak odnalazłem aspekt, który mnie cieszy - sadzenie cebulek. Nowe kompozycje, aranżacje - och już nie mogę doczekać się wyjazdu <to już chyba za tydzień>

Como - cierpliwość się opłaca. wszyscy mówili i pisali, ze lilie zakwitają dopiero po 3 latach a u mnie już w pierwszym roku miałem jednego osobnika kwitnącego. Jak znajdę zdjęcie to umieszczę. Może być gorszej jakości bo jest z robione komórką ;)

[e-genia]

Przemku jestem pełna podziwu ,masz lilie z nasion ,ja nigdy nie bawię się w takie rzeczy ,pewnie i tak by mi nie urosły .
Jeszcze raz gratuluję

[Priam]

Geniu - nie bądź w stosunku do siebie taka krytyczna ;) zawsze warto próbować ;)

[Priam]

[x-o-1]

Witaj Przemku
I ja przyszlam z rewizytą. Jestem pełna podziwu. Tyle kolorów
Lilie, tulipany, mieczyki , róże, Rh, astry... i można wymieniać .Wszystkie tak zdrowo wyglądają jak z obrazka.
A tulipany , jak zobaczyłam u Ciebie taką gamę barw to już się cieszę jak u mnie będzie na wiosnę /dostałam od męża siostry ok.200 cebulek/
Podziwiam Ciebie taka odległość na działkę to ok.4 godz. drogi. Przyjeżdżasz zmeczony jazdą a wypoczywasz pieląc roślinki i kosząc trawę. Masz zamiłowanie do roślin bo jak lilie z nasion Ci wyrosły to już rzadkość. Mój brat próbuje z marnym skutkiem- jak na razie.

pozdrawiam
Ewa

[x_m-i]

Witaj Przemku. Dzisiaj i ja w końcu postanowiłem zostawić po sobie ślad. Masz piękny i zadbany ogród. U Ciebie w ogóle nie widać nadchodzącej jesieni. Mieczyki masz przefantastyczne.