
Mój ogródek - chatte - 2cz. 2007r
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Goniu, dziwaczki można uprawiać na wiele sposobów. Kiedys wysiewałam na miejsce stałe, bo nie lubie specjalnie rozsadzania. Teraz, ponieważ mam od wiosny szklarenkę, wysiałam w szklarence i jak podrosły, wysadzałam do gruntu. Mozna też wysiewać wcześniej w domu. Dziwaczki potrafia się też same wysiewać i w sprzyjających warunkach także wschodzą 

- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Tak sobie po cichutku podglądałam twój ogród i piękne roślinki, podziwiając róże, lawendę, cudną szałwię a teraz dziwaczki, ostróżki a także floksy, które uwielbiam ze względu na zapach.Czy ta dynia gruszkowa nadaje się do jedzenia czy jest tylko ozdobna?
Masz ogródek który pachnie naturą i spokojem, zachęca do tego żeby usiąść i pomedytować sobie.

Masz ogródek który pachnie naturą i spokojem, zachęca do tego żeby usiąść i pomedytować sobie.



Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Anya
- Przyjaciel Forum
- Posty: 292
- Od: 5 gru 2006, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Nooo Izo, co za widok!

Przepiękna kompozycja barw i takie gęste, zdrowe kępy floksów i nachyłka. Chylę niziutko czoła i ciesze oczy urokiem kompozycji


a po tej ścieżce zdrowotnej to bym chodziła w tę i z powrotem, i za każdym razem syciła zmysły wzroku i powonienia.
Już sobie wyobrażam jak u Ciebie pachnie, są przecież jeszcze groszki pachnące i dziwaczki!
Izuś, po prostu cudnie!
Dzięki, że zamieściłaś więcej widoczków

Pozdrawiam, Anna
Wszystko czego potrzebujesz to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów.
Wszystko czego potrzebujesz to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów.
- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Grażynko, gruszki dyni raczej nie nadają się do jedzenia. W każdym razie nic o tym nie wiem, ale nawet bym nie próbowała, bo są twarde jak kamień. Urzekł mnie jednak ich widok na płocie
W koszyczku na stole też pięknie wyglądają, a wytrzymują tak do wiosny!
Niestety w moim ogródku nie ma gdzie usiąść, ale ja wypoczywam chodząc po nim
Siadam z drugiej strony domu, pod tulipanowcem
Aniu, pochwała kompozycji z ust TAKIEJ artystki, to jest dla mnie najwyższe wyróżnienie! Czuję się, no, może nie jak Michał Anioł, ale powiedzmy jak Nikifor ;)
Dziękuję bardzo
Teraz to po prostu muszę uporać się z bałaganem panującym obecnie w ogródku, żeby w przyszłym roku pokazać więcej takich widoczków i być może zasłużyć na jeszcze jakąś Twoją pochwałę 

Niestety w moim ogródku nie ma gdzie usiąść, ale ja wypoczywam chodząc po nim

Siadam z drugiej strony domu, pod tulipanowcem

Aniu, pochwała kompozycji z ust TAKIEJ artystki, to jest dla mnie najwyższe wyróżnienie! Czuję się, no, może nie jak Michał Anioł, ale powiedzmy jak Nikifor ;)
Dziękuję bardzo


- chatte
- Przyjaciel Forum
- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
A teraz znów coś z ziół 
Hyzop lekarski (Hyssopus officinalis) mozna wychodować z nasion, ale ja nigdy na nie nie trafiłam. Natomiast miałam to szczęście, że dostałam sadzonkę od KaRo
Hyzop jest rosliną leczniczą i przyprawową, ale ze względu na śliczne kwiatki, zalicza się go do roslin ozdobnych.

Literatura podaje, że lubi ziemię raczej suchą i przepuszczalną. U mnie właśnie taka jest
Na razie nie mam z nim wielkich doświadczeń, bo rośnie dopiero od wiosny, ale urósł pieknie i zakwitł obficie.

A teraz cząber. Wprawdzie zioła jednoroczne chciałam zostawić na koniec, ale ze względu na życzenie Nalewki, przedstawię go teraz
Cząber ogrodowy (Satureja hortensis) to jednoroczna roslina przyprawowa. Od cząbru górskiego, który jest byliną, różnią go pędy o różowo-fioletowym zabarwieniu.
Cząber ma pokrój krzewinki.

Literatura podaje, że można wysiewać go wprost do gruntu w drugiej połowie maja, wczesniej natomiast do pojemników na parapecie lub w zimnym inspekcie. Cząber przykrywa sie bardzo cienką warstwą ziemi, albo nie przykrywa się wcale, wciskając tylko nasionka lekko w ziemię.
Gleba powinna być żyzna, przepuszczalna, a stanowisko słoneczne.
Cząber, któremu pozwoli się zakwitnąć i wytworzyć nasiona, może wysiać się sam.
Listki cząbru maja najwięcej aromatu tuż przed kwitnieniem i w czasie wytwarzania kwiatu. Wtedy wyrywam całe rosliny i wieszam do wysuszenia.

Cząber jest niezastąpioną przyprawą do potraw z fasoli i grochu! Nie wyobrażam sobie np. zupy fasolowej bez cząbru i nie wiem, jak kiedyś mogłam taką jeść
Cząber górski ma takie same wymagania jak jednoroczny, tyle że jest byliną. Niestety, nigdzie nie znalazłam ani nasion, ani sadzonek tego cząbru. Jeśli ktoś by go miał, byłabym ogromnie wdzięczna, gdyby mógł się ze mną podzielić.

Hyzop lekarski (Hyssopus officinalis) mozna wychodować z nasion, ale ja nigdy na nie nie trafiłam. Natomiast miałam to szczęście, że dostałam sadzonkę od KaRo

Hyzop jest rosliną leczniczą i przyprawową, ale ze względu na śliczne kwiatki, zalicza się go do roslin ozdobnych.

Literatura podaje, że lubi ziemię raczej suchą i przepuszczalną. U mnie właśnie taka jest



A teraz cząber. Wprawdzie zioła jednoroczne chciałam zostawić na koniec, ale ze względu na życzenie Nalewki, przedstawię go teraz

Cząber ogrodowy (Satureja hortensis) to jednoroczna roslina przyprawowa. Od cząbru górskiego, który jest byliną, różnią go pędy o różowo-fioletowym zabarwieniu.
Cząber ma pokrój krzewinki.

Literatura podaje, że można wysiewać go wprost do gruntu w drugiej połowie maja, wczesniej natomiast do pojemników na parapecie lub w zimnym inspekcie. Cząber przykrywa sie bardzo cienką warstwą ziemi, albo nie przykrywa się wcale, wciskając tylko nasionka lekko w ziemię.
Gleba powinna być żyzna, przepuszczalna, a stanowisko słoneczne.
Cząber, któremu pozwoli się zakwitnąć i wytworzyć nasiona, może wysiać się sam.
Listki cząbru maja najwięcej aromatu tuż przed kwitnieniem i w czasie wytwarzania kwiatu. Wtedy wyrywam całe rosliny i wieszam do wysuszenia.

Cząber jest niezastąpioną przyprawą do potraw z fasoli i grochu! Nie wyobrażam sobie np. zupy fasolowej bez cząbru i nie wiem, jak kiedyś mogłam taką jeść

Cząber górski ma takie same wymagania jak jednoroczny, tyle że jest byliną. Niestety, nigdzie nie znalazłam ani nasion, ani sadzonek tego cząbru. Jeśli ktoś by go miał, byłabym ogromnie wdzięczna, gdyby mógł się ze mną podzielić.