Powolna metamorfoza
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5111
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
A mnie się podoba. Nie trzeba mieć oczu dookoła głowy, wystarczy skupiać się na drodze. Z czasem kamienie nabiorą patyny
W tej chwili zakopianką od Myślenic do Lubienia jedzie się znakomicie. Gdzieś mam zdjęcia dokumentujące puściutką zakopiankę, z przodu i z tyłu
W tej chwili zakopianką od Myślenic do Lubienia jedzie się znakomicie. Gdzieś mam zdjęcia dokumentujące puściutką zakopiankę, z przodu i z tyłu
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- hanka55
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10358
- Od: 19 sty 2008, o 15:30
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: z zimnych gór Małopolski
- Kontakt:
Mnie też się podoba nowa zakopianka.

Jest czysta, przejrzysta, bezpieczniejsza, wygłuszona barierami akustycznymi.
I jak widać, dobrze zabezpieczona przed osuwiskami.
A wąwozy wyrzeźbione w zboczach, są doprawdy imponujące!
Niestety, jazda z ponad setką i fałszywe poczucie bezpieczeństwa,
czasem prowadzą do...
768 km zakopianki, starcie niemieckich marek - V V contra Mercedes.


Jest czysta, przejrzysta, bezpieczniejsza, wygłuszona barierami akustycznymi.
I jak widać, dobrze zabezpieczona przed osuwiskami.
A wąwozy wyrzeźbione w zboczach, są doprawdy imponujące!
Niestety, jazda z ponad setką i fałszywe poczucie bezpieczeństwa,
czasem prowadzą do...
768 km zakopianki, starcie niemieckich marek - V V contra Mercedes.

- Cynamon
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2400
- Od: 24 mar 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze zach.
Kochani, to, że wygłuszona i bardziej bezpieczna ... OK, ale ja pamiętam, gdy w latach siedemdziesiątych, jeździło się głównie stopem ... jaka była malownicza, ze swoistym klimatem, niczym słynna "droga 66", a teraz ... betonowy tunel
, hmmm, ładna to ona nie jest, mam na myśli wyłącznie te wybetonowane miejsca z fotoreportażu 
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5111
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Jazdy w latach 50-tych, 60-tych i 70-tych nie da się nijak porównać z obecnym szaleństwem na drogach. Polski etos drogi, opisywany np. przez Hłaskę, Stanisława Staszewskiego czy Wojciecha Młynarskiego chyba w każdym wywołuje sentyment i pragnienie podróżowania przez sielską Polskę. Niestety, obecna walka o życie na drogach nie ma już nic wspólnego z romantyzmem tamtych podróży 
Zamiast rozkoszować się jazdą najczęściej kończy się to "ufff, dojechałem".
I mamy obecnie przepisy tzw. "prawa", które penalizują "jazdę na pace". Nie da się już wrzucić plecaka na ciężarówkę i usiąść obok, jak w "Podróży za jeden uśmiech"
Zamiast rozkoszować się jazdą najczęściej kończy się to "ufff, dojechałem".
I mamy obecnie przepisy tzw. "prawa", które penalizują "jazdę na pace". Nie da się już wrzucić plecaka na ciężarówkę i usiąść obok, jak w "Podróży za jeden uśmiech"
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Jeszcze kilka lat temu kiedy często jeździłam do Warszawy, z uwagi na roboty drogowe wybierałam objazd po małych miejscowościach.
Trudno było się skupić na drodze zwłaszcza jesienią bo widoki z obu stron wprawiały mnie w zachwyt.
Jeśli ktoś zrezygnuje z autostrad albo po prostu ich nie ma na tej trasie ( chyba bardziej typowe
)
to naprawdę można zobaczyć kawał pięknej Polski....
Trudno było się skupić na drodze zwłaszcza jesienią bo widoki z obu stron wprawiały mnie w zachwyt.
Jeśli ktoś zrezygnuje z autostrad albo po prostu ich nie ma na tej trasie ( chyba bardziej typowe
to naprawdę można zobaczyć kawał pięknej Polski....
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5111
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Mag ma magiczny krąg, Smok ma watrę, CynamonEwa ma betony... a ja musiałem przestawiać huśtawkę i donice przy każdym koszeniu
Więc żeby nie być gorszym zrobiłem sobie mini-patio:

Dwa tygodnie popołudniówek mi to zajęło. Z czego tydzień to układanie puzzli
Tak było przed:

A tak w trakcie:

I zagadka: Gdzie jest Ameryka?
Więc żeby nie być gorszym zrobiłem sobie mini-patio:

Dwa tygodnie popołudniówek mi to zajęło. Z czego tydzień to układanie puzzli
Tak było przed:

A tak w trakcie:

I zagadka: Gdzie jest Ameryka?
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22087
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Jakj mam to zrobić???
Skąd siły właśnie kończę kompostownik prawie wg. pomysłu Ave,ciężko było ale samozadowolenie .
A teraz patio????
Z czego układałeś te puzle? Nie znam się absolutnie na kruszywie,kamieniach itp....
Ameryki Ci nie wskażę ale Afrykę !!!! OWSZEM TAK! I to jeszcze dziś wieczorem sie postaram
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5111
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Z trawertynu. Na początku dobierałem pasujące kawalki, pod sam koniec musiałem trochę łupać, żeby dopasować.
Masz rację Krysiu, satysfakcja ogromna, choć fachowcy zrobiliby to lepiej, mając wibrator i na koniec cyklinując do gładkości.
Masz rację Krysiu, satysfakcja ogromna, choć fachowcy zrobiliby to lepiej, mając wibrator i na koniec cyklinując do gładkości.
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz
- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13362
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Krzysiu - jesteś genialny !!!!
Ja mam z wykopków sporo pozostałości po nagrobkach to są płaskie kawałki chyba jakiś kamień,
w każdym razie twarde to-to ale można łupać przecinakiem na mniejsze.
U mnie już nie będzie takiej potrzeby bo i tak są sporo mniejsze niż twoje.
Muszę tylko wymyślić gdzie je "puzzlować"
Ja mam z wykopków sporo pozostałości po nagrobkach to są płaskie kawałki chyba jakiś kamień,
w każdym razie twarde to-to ale można łupać przecinakiem na mniejsze.
U mnie już nie będzie takiej potrzeby bo i tak są sporo mniejsze niż twoje.
Muszę tylko wymyślić gdzie je "puzzlować"

