Ogródek AGNESS cz.4
- Elizabetka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 8473
- Od: 4 lip 2006, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Iguś dziękuję bardzo
strasznie miło mi słyszeć, że podoba Ci się mój skalniaczek, ponieważ Twój to dla mnie cudo
Roślinki skalne faktycznie bardzo ładnie się rozrastają, niektóre aż za bardzo
i trzeba pilnować i je golić, żeby nie zarosły siebie nawzajem, tak miałam przed przeróbką skalniaka, kompletny busz
Ewuś dziękuję
mam nadzieję, że będzie to wszystko ładnie wyglądało wiosną, że roślinki ładnie się przyjmą i rozrosną
Eluś już odpisałam
Gabi masz rację, chciało, chciało
Bardzo się cieszę, że podoba Ci się
już nie mogę doczekać się wiosny, kiedy zakwitną

Ewuś dziękuję
Eluś już odpisałam
Gabi masz rację, chciało, chciało
-
x_P-42
Agnieszko, skalniak wiosna będzie palce lizać...Ciekawa jestem , wg jakiego klucza sadziłaś roślinki ? Czy brałaś pod uwagę kolor i termin kwitnienia?
Jako "zaawansowana skalniara" mogę Ci podpowiedzieć, abyś wsadziła w ok. miejsc, w których rosna roślinki o późniejszym terminie kwitnienia, po kilka cebulek krokusów , tureckich tulipanków i małych żonkili typu "Jetfire". Tak po 4-5 cebulek obok siebie. Ślicznie to potem wiosna wygląda.
Pomocnika masz bardzo podobnego do mojej Cićki, ale moja woli leżeć i tylko wygrzewać stare kości - ma już 13 lat...
Pozdrawiam wrześniowo:)
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Witaj Polu
mój to jeszcze kociak, rozrabia jak szalony i wszędzie go pełno
Do mojego skalniczka już kupiłam cebule niziutkich , botanicznych tulipanów, sporo krokusów, miniaturowe iryski, kupiłam też drobniutkie szachownice-Michajłowskiego, kostkowaną i pontyjską, podobno mocno się wykładają i są zbyt wysokie w rzeczywistości, ale w tym roku spróbuję, najwyżej potem gdzieś je wcisnę na rabatkę.
Pytasz w jaki sposób sadziłam roślinki, otóż starałam się skomponować je różnicami wzrosty, żeby wyższe były otoczone dywanami niższych, a w związku z tym jedne i drugie wyeksponowane, kolorami naturalnie też, głównie z myślą, aby kolorki koło siebie nie zlewały się. Co do pory kwitnienia- tu niestety nie mam zbyt wielkiego pola do popisu, ponieważ większość moich skalniaczków, to kwitnące wiosną, bardzo mało mam kwitnących później, dlatego moje skalniaki zawsze najpiękniejsze są wiosną, później przeważnie to różne odcienie zieleni. Ale wciąż poluję na różne skalniaczkowce, i może w końcu trafią mi się jakieś kwitnące latem.
Do mojego skalniczka już kupiłam cebule niziutkich , botanicznych tulipanów, sporo krokusów, miniaturowe iryski, kupiłam też drobniutkie szachownice-Michajłowskiego, kostkowaną i pontyjską, podobno mocno się wykładają i są zbyt wysokie w rzeczywistości, ale w tym roku spróbuję, najwyżej potem gdzieś je wcisnę na rabatkę.
Pytasz w jaki sposób sadziłam roślinki, otóż starałam się skomponować je różnicami wzrosty, żeby wyższe były otoczone dywanami niższych, a w związku z tym jedne i drugie wyeksponowane, kolorami naturalnie też, głównie z myślą, aby kolorki koło siebie nie zlewały się. Co do pory kwitnienia- tu niestety nie mam zbyt wielkiego pola do popisu, ponieważ większość moich skalniaczków, to kwitnące wiosną, bardzo mało mam kwitnących później, dlatego moje skalniaki zawsze najpiękniejsze są wiosną, później przeważnie to różne odcienie zieleni. Ale wciąż poluję na różne skalniaczkowce, i może w końcu trafią mi się jakieś kwitnące latem.
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Iguś powiem szczerze, że absolutnie wtedy nie pomyślałam o skalniaczku, nawet nie planowałam go powiększać w tym roku, tylko o rabacie, a na niej ścisk okrutny, mimo, że przecież wiosną była powiększana, teraz też się zastanawiam co z niej mogę na sklaniak przenieść, żeby zrobić miejsce dla wyższych roślinek 8) 



