Park krajobrazowy-minismok cz.2

AGNESS · Post » 3 wrz 2009, o 00:17

Smoczynko więc wspaniała zima przed tobą- z czerwonym cudem 8)

A kwiaciory pokazujesz jak zawsze bajeczne, mam nadzieję, że w przyszłym roku i ja będę mogła podziwiać Westerlandowe cudo w swoim ogródku

Fota z rudbekią cudoooo

Ave · Post » 3 wrz 2009, o 13:44

U mnie na wanilii też pojawiły się pypciowe grona kwiatuszeczków, na jednej, jedynej gałązce - ciekawe czy zdążą "dorosnąć" ?
Dzięki Smokini za foty mojego Kata - siedzę i mlaskam oczyskami. Jak mi sie nie uda kupic go w tym roku to ...

i zamieszkam w Twoim wątku, żeby podziwiać ;)

minismok · Post » 3 wrz 2009, o 15:26

Witajcie w PK

dzisaj pozegnanie Beroliny [ kwiat-waga cięzka] i Louise Odier.......paaaaa do czerwca 2010

ostatni bukiet Elmshorna i biała Fairy

Cynamus moim zdaniem tak......masz Westa hmmm pewnie w donicy

Agrazka wyglada na to ze zyskujac ciagnik straciłam Gazdę.

......do wiosny chyba sie zrosnie z maszyną

Ave nie rycz mała nie rycz..........twoje łzy kapia mi na koszulę z napisem King Westerland

.......ech moze cos sie pod koniec miesiaca wykopie dla Eve....

cmokasy z gór

Cynamon · Post » 3 wrz 2009, o 16:56

A nie :P ... mój nowo rozpoznany West, wyjątkowo (!!!!) mieszka w ziemi, a na inne w donicach, zerka zazdrośnie

Berolina ... piękna pomimo, a może ... właśnie dlatego 8) Ciekawe jak pachnie?

gloriadei · Post » 4 wrz 2009, o 09:57

Smokini,
rózane pożegnanie - aż sie łezka w oku...

jak znam Elmshorna, to cię jeszcze może zaskoczyc nastepnym pozegnalnym kwiatem... ;)

minismok · Post » 4 wrz 2009, o 10:56

Witajcie w PK i SS[ SS=Smoczy Stok]

zbliza się jesień.......jesień w jezyku smoczym znaczy "zmoczym" i "lepiej juz nie bedzie"
Gazda rozłozył ciagnik na częsci pierwsze

.......teraz pewnie bedzie składał

ciekawe ile elementów takich co zbedne? i sie nie zmiesciły? zostanie po tej operacji

Cynamuś Berolina pachnie intensywnie........jedno co mozna jej zarzucic to ten typowy pokrój rózy wielkokwiatowej

Gloryjko.....Elms powinien juz odpoczac

.........jest jeszcze kilka paków na Chopinie, rokują dobrze mimo załamania pogody[ chłodno dzisaj i paprze]..........ale najlepsze w tym sezonie mam Caboty,w ogóle nie zakwitły!

.......za to wyrosły jak bambusy

.......moze kanadyjki kwitna w zimie?

cmokasy

oliwka · Post » 5 wrz 2009, o 10:19

A jakie masz te Caboty dokładnie?

Czy w smoczej rosną miskanty chińskie? Dla mnie to jedna z najpiękniejszych jesiennych ozdób.
Te wiechy tak pięknie falują na wietrze.

minismok · Post » 5 wrz 2009, o 14:03

dokładnie Oliwko...... to mam J. Caboty wielce podejrzane

sadzonki mają dokładnie 1 rok......hmm pochodzenie uprzejmie przemilczę bo chyba jasne ze to jakas multiflora

, Mc Kanzy nawet nie pokaze bo zakwitł na rózowo

i okazał się Clair Martin

w tym miejscu odpowiem KaRo na pytanie o rozpietosc cen sadzonek; kupujac za 5 zł kupujemy świadomie niespodzianki o kiepskiej jakosci[z 5 szt moze jedna okaze się oczekiwanym trwałym nabytkiem, kupujac tzw licencjonowane za 20 zł ryzykujemy jedynie odmianę ale coś wyrośnie, a kupujac licencjonowana z wykształconym systemem korzeniowym , pedami lisciowymi i kwiatem za 40-60zł [ w zaleznosci od odmiany] nie ryzykujemy, mamy młody zdrowy minimum 3 letni krzew gwarantujacy odmianę]

"konia z rzedem" temu kto odróznia młode gołe pedy po okulizacji i korzenie schowane w doniczkach

Cynamon · Post » 5 wrz 2009, o 15:16

Smokini ... hmmm, widzę, że to bardzo kosztowne hobby, szczególnie gdy ma się spore areały

... ale ja lubię niespodzianki, więc kupuję ... po 8-10 zł

bishop · Post » 5 wrz 2009, o 15:54

Ja sobie kiedyś kosiarkę rozłożyłem na części. Bo pomyślałem, że przyda jej się konserwacja. Części nie zostało, bo w takiej kosiarce za dużo nie ma, ale już nigdy nie odzyskała dawnego wigoru. Aż ją pogoniłem

minismok · Post » 5 wrz 2009, o 18:09

Cynamuś ja preferuję kopane, zwłaszcza jesienia [ w koncu odmiane sama sobie moge ustalic

] mozna dostac juz za 9zł kawałek krzaka :o ...........poniewaz kazde hobby jest kosztowne to dobrze ze sa okazje i ......."krewni i znajomi królika"a wtedy oczywiscie odmianowe z licencja

.......a ze miewam kaprysy i jestem aktywna uczestniczka FO to tez popełniam czasami zakupy sredniaków

Oliwko nie mam miskantów........3 lata temu wsadziłam kepe i wymarzły[ lub zgniły?] pod sniegiem , wysiane nie wzeszły wiec je wykresliłam w smoczej

Bishopciu silnik obroniłam

jest cały a ze ciagniczek to w zasadzie silnik na kołach wiec moze nie bedzie żle ?:o ........Gazda do zimy ma kredyt zaufania 8)

Cynamon · Post » 5 wrz 2009, o 18:51

Smokini, mam teraz mocne postanowienie :P ... odwiedzić 'porządną' szkółkę, nabyć coś interesującego, szlachetnego i ... nie zbankrutować

hanka55 · Post » 5 wrz 2009, o 19:53

Duże miskanty - Zebrinus, Variegata, Giganteus - rosną chętnie nawet na glinie w padołku.
Na Twoich słonecznych stokach, byłoby im rajsko

.
A jakie fantastyczne tło dla róż!
Smokini, gorąco namawiam Cię na pokaźną kępę tych wytrzymałych, chińskich trawek.

Obrazek

Nie polecam jedynie delikatnego Gracillimusa, bo obie kępy,nie przetrwały drugiej zimy.
A wielkie były i kupowane od autochtonki ( z cieplejszego, jednak rejonu).

oliwka · Post » 5 wrz 2009, o 20:20

No właśnie: tło dla róż

Hanka ma rację

Róże mi się pięknie zaczynają komponować z miskantami.
Dopiero zaczynają, bo młode są, ale to fantastyczna ozdoba jesiennego ogrodu.
Może weź je pod uwagę

minismok · Post » 6 wrz 2009, o 12:09

Hanuś, Oliwko wy smoki na siano namawiacie?

przeciez okoliczni pekna ze smiechu jak zacznę trawy w trawy wkopywać zamiast kosić

wiem, wiem ze miskanty mają inne pod sobą.......

........takie mam na zawietrznej .......a dalej