Ogródek kogry cz.7

kogra · Post » 1 wrz 2009, o 22:33

Już zajrzałam.
Miałaś rację - przeciekawy.

hanka55 · Post » 1 wrz 2009, o 22:51

Jadzia1 pisze:Kurze to może wsadzę brzoskwinie ,
jak myślisz czy u mnie dadzą sobie radę

O jeju, a ja myślałam, że Jadziolek lubi wszystkie zwierzęta.

A ten zabieg, to ma być na żywca?

Bo kura, i owszem, w dolnych partiach rozciągliwa,
ale chyba nie aż tak...

rogalm1 · Post » 3 wrz 2009, o 16:05

Grażynko ale poszalałaś, doszłam do końca VI części, a tu jeszcze mnie czeka 50 stron VII części! Kiedy ja to nadrobię? Pozdrawiam

kogra · Post » 3 wrz 2009, o 19:06

Hanuś - ciebie jak zwykle żarty się trzymają.

Rogalm - monisiu nic straconego.
Cała zima przed tobą na nadrabianie zaległości.
Wszystko zatem przed tobą.

Jesień zbliża się nieuchronnie i zagląda we wszystkie zakątki ogrodu.
Robi się pusto i nieciekawie.

Coraz mniej kwiatów cieszy moje oczy.
Ale coś niecoś jeszcze dzielnie kwitnie.

Jadzia1 · Post » 3 wrz 2009, o 20:17

Oj Grażynko u Ciebie jesieni jeszcze nie widać

kwiaty pięknie kwitną aż miło patrzeć

Hanuś

hanka55 · Post » 3 wrz 2009, o 20:33

Grażynko, Jadziolku, śmiech to zdrowie.
A tego, nigdy za wiele.

Coś na grzybowe nastroje :
http://adamczewski.blog.polityka.pl/

grazynarosa22 · Post » 3 wrz 2009, o 20:33

No właśnie...gdzie ta jesień??? tak pięknie i kolorowo....przedłużasz nam lato-Grażynko

Grzesiu · Post » 3 wrz 2009, o 20:44

Grażynko...pięknie u Ciebie jeszcze tyle kwiatów kolorowych....

chatte · Post » 3 wrz 2009, o 21:05

Ach, cudny ten powojnik!
Anafalis widac bardzo kocha się z rozchodnikiem ;) A czy ta róża na 5 zdjęciu od końca, to mocno rozwinięty William S. ? Grazynko, u Ciebie ciągle jest letnio

kogra · Post » 3 wrz 2009, o 21:41

Jadziu - szerokiej drogi i wracaj szybko do nas, bo tęsknić będę za pięknymi fotkami z twojego ogródka.

Hanuś - masz rację.
Ale na takie drogie wina to mnie nie stać.
Zresztą ja niepijąca jestem.

Grażko - to tak tylko wygląda na zdjęciach.
W ogródku coraz mniej roślin kwitnących i tylko resztki kwiatów dają trochę klimatu.

Grzesiu - pięknie to teraz pewno u Ciebie.
Jak posadzisz wszystkie nowe nabytki to będzie jeszcze bardziej kolorowo.

Izuś - ten kochający się duet będzie długo jeszcze cieszył oczy.
Tak Izuś to WS mocno rozwinięty .
Ostatni już pączek i prawie na rozsypaniu.
Dzisiaj to letnia całkiem była u mnie pogoda.
Parno i duszno - teraz pada deszcz, zgodnie z przewidywaniami w TV.

marivsz · Post » 3 wrz 2009, o 22:01

Grażynko kwiatów u Ciebie jak na rynku

ale ten liliowiec to cudo, znasz może jego nazwę

chatte · Post » 3 wrz 2009, o 22:13

Hmmm .... Ty prawie w górach, ja na Wyżynie Śląskiej, a pogodę mamy zawsze taką samą

Ach, ten WS .... Nawet przekwitająć, wciąż jest piękny

kogra · Post » 3 wrz 2009, o 23:10

Marivsz - ten liliowiec to Moment To Treasure.
Piękna faktura kwiatu, grubomięsisty, sztywny, odporny na działanie słońca i deszczu.
Polecam, bo bardzo długo kwitnie i robi do 30 kwiatów na jednej łodydze kwiatowej.

Izuś - tak się jakoś składa.
Widocznie wszystko od Ciebie idzie do mnie.

WS piękny, tylko jestem ciekawa jak się spisze w zimowaniu.

hanka55 · Post » 3 wrz 2009, o 23:29

Grażynko, mogę zapytać jak się ma Twoja-moja, Pink Grootendorst ?
Bo to już ostatnie dzwonki na sadzenie

.

tulipanka · Post » 4 wrz 2009, o 08:31

Grażynko, wcale jesieni nie widać w Twoim ogrodzie

Róże, liliowce, powojnik jeszcze tak pięknie i zdrowo wyglądają.