Mój pas startowy, czyli wąska działka :)
ah, widzę że ktoś tu cierpi z powodu 1 września...
pozdrawiam i pamiętaj ze już po zimie jest wiosna a po wiośnie lato i znów koniec szkoły
przeleci ;)
pozdrawiam i pamiętaj ze już po zimie jest wiosna a po wiośnie lato i znów koniec szkoły
przeleci ;)
muszę się tyyyle nauczyć jeszcze...
moje zmagania: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=26564
moje zmagania: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?t=26564
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Oliwko - no prosze
Dosadzaj jakies hity i ciesz sie owocami
Gosiu - geste czyli co 80-90 cm - tak zamierzam sadzic przerobowe. Deserowki mam co 1,25 ale na naszym FW jest gosc, ktory Arkadie ma posadzona co 70 cm (na sprzedaz owoce), i podobno swietnie sie sprawuje.
Mowisz o przerobowkach - niestety na dobre wino trzeba ograniczac plonowanie, a nawet jeśli zostawisz jak jest to z 1 krzewu nie wyjdzie wiele tego wina. Juz lepiej zrobic wino z wisni (wychodzi b. dobre). A zamiast przerobowej posadzic jeszcze 1 deserowke
Jadziu - medytuje i medytuje, tylko zadnych efektow. Nadal chodze po dzialce i rozmyslam
A moze wejdzie 25 krzewow
Aniu - wlasnie, musze otworzyc wino, ktore przywiozlam, zapomnialam o takiej okazji
Monisiu - szkola mnie nie martwi, ale jesien i zima tak. Nie mozna nic robic w ogrodzie, no i jest zimno
Gosiu - geste czyli co 80-90 cm - tak zamierzam sadzic przerobowe. Deserowki mam co 1,25 ale na naszym FW jest gosc, ktory Arkadie ma posadzona co 70 cm (na sprzedaz owoce), i podobno swietnie sie sprawuje.
Mowisz o przerobowkach - niestety na dobre wino trzeba ograniczac plonowanie, a nawet jeśli zostawisz jak jest to z 1 krzewu nie wyjdzie wiele tego wina. Juz lepiej zrobic wino z wisni (wychodzi b. dobre). A zamiast przerobowej posadzic jeszcze 1 deserowke
Jadziu - medytuje i medytuje, tylko zadnych efektow. Nadal chodze po dzialce i rozmyslam
Aniu - wlasnie, musze otworzyc wino, ktore przywiozlam, zapomnialam o takiej okazji
Monisiu - szkola mnie nie martwi, ale jesien i zima tak. Nie mozna nic robic w ogrodzie, no i jest zimno
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Dominisiu, jeszcze tego lata zostało...
Jak pisze Kohelet (chyba ;-) )jest czas siewów i czas zbiorów, gdyby nie zima, to po co by człowiek konserwował, marynował, suszył, mroził, pasteryzował i fermentował ;-)
Po to mamy jesień i zimę, żeby było kiedy te słoiczki i buteleczki, prawda, otwierać, no nie ;-) inaczej to by człowiek okrągły rok z chaszczy nie wyszedł
Jak pisze Kohelet (chyba ;-) )jest czas siewów i czas zbiorów, gdyby nie zima, to po co by człowiek konserwował, marynował, suszył, mroził, pasteryzował i fermentował ;-)
Po to mamy jesień i zimę, żeby było kiedy te słoiczki i buteleczki, prawda, otwierać, no nie ;-) inaczej to by człowiek okrągły rok z chaszczy nie wyszedł
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
No tak, za male ogrody - ja od razu uprzedzilam meza, ze musimy miec miejsce na drzewa i krzewy owocowe, wiec szukalismy takiej dzialki, zeby cos tam sie zmiescilo. Jak widac - przydalaby sie wieksza - tak ze 200 m chociaz
A co do jedzenia i picia w zimie - no fajnie, ale ja do tego nie potrzebuje zimna
Rozumiem, ze zima potrzebna roslinom do spoczynku, tylko czy to musi tyle trwac?
3 miesiace byloby w sam raz, akurat na odpoczynek od chaszczy
Temat doboru bialych przerobowek draze, zalozylam temat na FW, mam nadzieje, ze chlopaki pomoga i cos podpowiedza
A co do jedzenia i picia w zimie - no fajnie, ale ja do tego nie potrzebuje zimna
Temat doboru bialych przerobowek draze, zalozylam temat na FW, mam nadzieje, ze chlopaki pomoga i cos podpowiedza
Dominiko czyli Ty też za zimą nie przepadasz?
Wg mnie albo by mi jej całkowicie oszczędzono albo niech mnie wyślą na ten czas na Borneo 
Kiedy będziemy degustować Twoje wina?
Przyznam Ci się, że na ostatnią większą rodzinną imprezkę sprezentowano mi 4 kartony wina hiszpańskiego: białego i różowego. Myślalam, że tą ilością obskoczę więcej proszonych obiadów, a tu kicha!!! Białe poszło już przy zupie
Różówe wytrzymało do wieczora ... 
Kiedy będziemy degustować Twoje wina?
Przyznam Ci się, że na ostatnią większą rodzinną imprezkę sprezentowano mi 4 kartony wina hiszpańskiego: białego i różowego. Myślalam, że tą ilością obskoczę więcej proszonych obiadów, a tu kicha!!! Białe poszło już przy zupie
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Mój ogród
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Ba, ja wychodzę z załozenia, że jak się czegoś nie da zmienić, to trzeba to pokochać ;-) Nawet zima coś tam w sobie ma, chociaż też uważam, że to "coś" ciężko znaleźć ;-) Zimę najfajniej ogląda się na zdjeciach forumowiczów ;-)
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Aga pokochać?
Mnie zima kojarzy się tylko z dodatkowymi wydatkami: ogrzewanie, ciepłe kurteczki a nade wszystko wariactwo mojego męża i syna - NARTY!!!
Musiałam przystopować z roślinnymi wydatkami bo Dawid z nart i kombinezonu wyrósł
Tatuś już pobuszował po All.. i poszło parę setek. Teraz nowe gogle bo stare to już obciach!
Ja na nartach nie jeżdżę ...
Mnie zima kojarzy się tylko z dodatkowymi wydatkami: ogrzewanie, ciepłe kurteczki a nade wszystko wariactwo mojego męża i syna - NARTY!!!
Musiałam przystopować z roślinnymi wydatkami bo Dawid z nart i kombinezonu wyrósł
Ja na nartach nie jeżdżę ...
Pozdrawiam Gośka
Mój ogród
Mój ogród
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
No przesadzam z tym pokochać, ale chodzi o to, że narzekanie nic nie zmieni. Też bym chciałą, zeby trwała dwa miesiące...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Dla mnie zima też mogłaby trwać grudzień (fajnie czeka się do Gwiazdki), Sylwek i myk mamy wiosnę.... Z drugiej strony odkąd jest kominek w domu, to zupełnie inna sprawa.
Zimą mam czas przemyśleć nowe nasadzenia, re-aranżacje ogrodowe i rzeczywiście zdjęcia z roślinami się wtedy najlepiej ogląda...
Narzekam na mały ogród - jasne fajnie byłby posadzić kilka hortensji, róży, trochę drzewek owocowych, warzywnik to też fajna sprawa - ale szczerze nie wiem kiedy bym się zajmowała większym ogrodem, doba ma tylko 24 h a tydzień tylko 7 dni...
Zimą mam czas przemyśleć nowe nasadzenia, re-aranżacje ogrodowe i rzeczywiście zdjęcia z roślinami się wtedy najlepiej ogląda...
Narzekam na mały ogród - jasne fajnie byłby posadzić kilka hortensji, róży, trochę drzewek owocowych, warzywnik to też fajna sprawa - ale szczerze nie wiem kiedy bym się zajmowała większym ogrodem, doba ma tylko 24 h a tydzień tylko 7 dni...
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5486
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
No nie lubię zimy i już. Też mi się kojarzy z wydatkami, w dodatku to ubieranie się, ech... I nic nie można porobić w ogrodzie - to dla mnie najgorsza kara
Asiu - masz racje - duży ogród to dużo pracy. Ale w sumie najwięcej przy zakładaniu. Potem już jest lepiej... o wiele lepiej
A ja chyba wykopię morelę
celem nasadzeń winoroślowych. Tam byłoby chyba najlepiej, a moreli aż tak nie lubię (tym bardziej że ta odmiana jakaś rewelacyjna nie jest). Poza tym kwiaty lubią przemarzać, więc niech spada 
Asiu - masz racje - duży ogród to dużo pracy. Ale w sumie najwięcej przy zakładaniu. Potem już jest lepiej... o wiele lepiej
A ja chyba wykopię morelę
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Ba, mało tego - wychodzisz do pracy, ogrodu jeszcze nie widać, bo ciemno. Wracasz - ogrodu już nie widać bo ciemno.
Ale zawsze można posadzić hippeastrum
Ale zawsze można posadzić hippeastrum
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka




