czy miał ktos podobna sutuację?
Problem z wrzosami!
Witam, znalazłem niezły artykuł dotyczący uprawy wrzosów i wrzośców ("Sekrety Kobiet") cyt . "...Dla naszej wrzosowej rabaty powinniśmy wybrać słoneczne stanowisko. Jednym z najczęstszych stereotypów dotyczących wrzosów, czy wrzośców, jest przekonanie, o tym, że dobrze czują się w cieniu lub półcieniu. Nic bardziej mylnego.
W takich warunkach wrzosowa rabata szybko zacznie chorować, kwiaty pojawią się w niewielkiej ilości, a rozrost ich będzie bardzo powolny. Najlepsze warunki zapewnimy, więc przygotowując im stanowisko słoneczne, osłonięte jednak od silnych wiatrów. Południowa wystawa domu będzie wymarzonym miejscem. Musimy je jednak odpowiednio przygotować. Rośliny, bowiem posadzone w zwykłej ogrodowej, ciężkiej ziemi nie przyjmą się i przestają rosnąć. Wrzosy i wrzośce lubią podobną glebę, choć wrzośce są mniej odporne na przemarzanie i suszę, podczas gdy wrzosy gorzej tolerują wysoką wilgotność podłoża i powietrza.
Dlatego wszędzie tam, gdzie planujemy wrzosowisko rozłóżmy kwaśny torf, piasek, przekompostowaną korę i przekopmy ziemię na głębokość szpadla. Gleba, na której doskonale ma rozwijać się wrzosowisko powinna być lekka, przepuszczalna, próchniczna i zdecydowanie kwaśna. Kwaśnej gleby wymagają szczególnie wrzosy. Nieco bardziej tolerancyjne są wrzośce. Większość z nich potrzebuje, jednak gleby wolnej od wapnia..."
- art. dom i ogród /e-ogrody/
Pozdro
W takich warunkach wrzosowa rabata szybko zacznie chorować, kwiaty pojawią się w niewielkiej ilości, a rozrost ich będzie bardzo powolny. Najlepsze warunki zapewnimy, więc przygotowując im stanowisko słoneczne, osłonięte jednak od silnych wiatrów. Południowa wystawa domu będzie wymarzonym miejscem. Musimy je jednak odpowiednio przygotować. Rośliny, bowiem posadzone w zwykłej ogrodowej, ciężkiej ziemi nie przyjmą się i przestają rosnąć. Wrzosy i wrzośce lubią podobną glebę, choć wrzośce są mniej odporne na przemarzanie i suszę, podczas gdy wrzosy gorzej tolerują wysoką wilgotność podłoża i powietrza.
Dlatego wszędzie tam, gdzie planujemy wrzosowisko rozłóżmy kwaśny torf, piasek, przekompostowaną korę i przekopmy ziemię na głębokość szpadla. Gleba, na której doskonale ma rozwijać się wrzosowisko powinna być lekka, przepuszczalna, próchniczna i zdecydowanie kwaśna. Kwaśnej gleby wymagają szczególnie wrzosy. Nieco bardziej tolerancyjne są wrzośce. Większość z nich potrzebuje, jednak gleby wolnej od wapnia..."
- art. dom i ogród /e-ogrody/
Pozdro
- adamza07
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1641
- Od: 10 mar 2007, o 20:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Jezierzycy k.Wołowa
Skoro nie możesz wysadzić na stałe miejsce to tak.Należy jednak przesadzić je do większych doniczek,najlepiej dwukrotnie.Podłoże,dwie części kwaśnego torfu jedna piasku.eleka pisze:Cieszę się że tutaj dotarłam , gdyż właśnie zakupiłam wrzosy i wrzośce.Ale ja mam troche inne pytanko - jak długo mogę je przetrzymać w zakupionych doniczkach.Chciałabym do jesieni, czy to nie za długo?
Pozdrawiam Adam
"Człowiek żyje po to,aby kochać. Jeśli nie kocha - to nie żyje." Vinet
ogrody,kompozycje roślin
ogrody,kompozycje roślin
-
sylwekw
A ja się martwię, że tak późno tu trafiłem
- byłbym mądrzejszy przy wsadzaniu wrzosów.
Nabyliśmy trochę wrzosów i wrzościów razem z rożanecznikami, azaliami i pierisami (dopiero zaczynamy zagospodarowywać ogród). No ok ale wracając do wrzosów i wrrościów (bo planujemy jeszcze dokupić).
O potrzebie kwaśnego podłoża wiedzieliśmy. Kupilismy torf pH 3.5-4.5 ale nie wymienilismy całego podłoża w miejscu gdzie są posadzone wrzosy tylko tak po trochu w okolicy wsadzonych sadzonek. Wiecie dołek trochę większy niż sadzonka wypełniony torfem.
Czy w takiej sytuacji nasze wrzosy mają szansę doczekać w dobrej kondycji do przyszłego roku kiedy to wymienilibyśmy całe podłoże w miejscu rabaty wrzosowej? Czy samo podlewanie i nawożenie zakwaszające pozwoli im doczekać przyszłego roku?
I jeszcze jedno małe pytanko ... czy wrzosy i wrzoście mogą dobrze rosnąć na pochyłych fragmentach ogródka.... tak powiedzmy nachylenie około 45 stopni?(skarpa przy tarasie).
Nabyliśmy trochę wrzosów i wrzościów razem z rożanecznikami, azaliami i pierisami (dopiero zaczynamy zagospodarowywać ogród). No ok ale wracając do wrzosów i wrrościów (bo planujemy jeszcze dokupić).
O potrzebie kwaśnego podłoża wiedzieliśmy. Kupilismy torf pH 3.5-4.5 ale nie wymienilismy całego podłoża w miejscu gdzie są posadzone wrzosy tylko tak po trochu w okolicy wsadzonych sadzonek. Wiecie dołek trochę większy niż sadzonka wypełniony torfem.
Czy w takiej sytuacji nasze wrzosy mają szansę doczekać w dobrej kondycji do przyszłego roku kiedy to wymienilibyśmy całe podłoże w miejscu rabaty wrzosowej? Czy samo podlewanie i nawożenie zakwaszające pozwoli im doczekać przyszłego roku?
I jeszcze jedno małe pytanko ... czy wrzosy i wrzoście mogą dobrze rosnąć na pochyłych fragmentach ogródka.... tak powiedzmy nachylenie około 45 stopni?(skarpa przy tarasie).
- lila31
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2634
- Od: 20 lip 2006, o 12:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubin
Witaj Sylwek.
Zacznę od zdjęć.


To są moje wrzosy i wrzośce, i rododendrony, i iglaki, i trochę innych kwaśnolubnych.
Wszystko sadziłam tak jak Ty, dołek, i kwaśny torf do dołka, nie wymieniałam całej gleby na rabacie.
Jak sam widzisz, żyją, rosną całkiem dobrze.
Jeśli chodzi o pochyłą rabatę. Jedyny problem będziesz miał z korą.
Nie będziesz mógł podsypać kory pod wrzosy i wrzośce, bo się zsunie, albo zwieje ją wiatr.
Jeszcze jedno. Te wrzosy i wrzośce rosną na tej rabacie od 5 lat, i wcale nie zamierzam wymieniać całego podłoża, łatwiej je zakwasić.
Zacznę od zdjęć.


To są moje wrzosy i wrzośce, i rododendrony, i iglaki, i trochę innych kwaśnolubnych.
Wszystko sadziłam tak jak Ty, dołek, i kwaśny torf do dołka, nie wymieniałam całej gleby na rabacie.
Jak sam widzisz, żyją, rosną całkiem dobrze.
Jeśli chodzi o pochyłą rabatę. Jedyny problem będziesz miał z korą.
Nie będziesz mógł podsypać kory pod wrzosy i wrzośce, bo się zsunie, albo zwieje ją wiatr.
Jeszcze jedno. Te wrzosy i wrzośce rosną na tej rabacie od 5 lat, i wcale nie zamierzam wymieniać całego podłoża, łatwiej je zakwasić.
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Problem z wrzosami!
Ostatnio wiele się pisze, że wrzosy przez zimę wysychają a nie zamarzają. Nawet słyszałam, żeby je podlewać podczas mrozów, co wydaje mi sie wątpliwe ....
Re: Problem z wrzosami!
Nie trzeba ich podlewać, późna jesienią i zimą jest wystarczająco dużo wilgoci.Wysychają najczęściej te słabo ukorzenione, które się nie przyjęły, bo zostały przesuszone w doniczkach co bardzo często się zdarza w sklepach.Również sadzone późną jesienią, bo już się nie zdążą ukorzenić..Wrzosy lubią też miejsca osłonięte roślinami iglastymi gdzie tworzy się zaciszny mikroklimat, ale słoneczne.
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Problem z wrzosami!
Selli, myślisz, że mogę pozostawić wrzosy posadzone w połowie października bez okrycia? Dodam, że są wokół otulone korą no i z ilością wody też nigdy nie było problemu ...
Re: Problem z wrzosami!
Myślę, że tak, kora powinna wystarczyć.
- Lorrie
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3726
- Od: 5 maja 2009, o 13:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Problem z wrzosami!
A na wiosnę ciąć ciąć ciąć ...? Nisko nad ziemią?
Re: Problem z wrzosami!
Ja nie przycinam za nisko, w miejscu gdzie kończą się zeszłoroczne kwiatki.Wrzosom powinno się obcinać miękkie części z których łatwo puszczają nowe pędy, nie ruszać zdrewniałych.




