Ale kiedy zakwitnie i w ogóle jakie ma kwiaty to "tajemnica lasu" jak to się ostatnio u nas mówi....
Moje roślinki! cz.2
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Też taki mi się długo marzył, ale miałam farta i kupiłam takiego z przeceny, przekwitniętego za 10zł. Trochę pokiereszowany, ale korzonki miał zdrowe, więc wzięłam. Teraz ma już jeden nowy liść wypuszczony u mnie 
Ale kiedy zakwitnie i w ogóle jakie ma kwiaty to "tajemnica lasu" jak to się ostatnio u nas mówi....
Ale kiedy zakwitnie i w ogóle jakie ma kwiaty to "tajemnica lasu" jak to się ostatnio u nas mówi....
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6273
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Krzyśku, korzonki są ważniejsze, to one są podstawą 
Ja wybieram Phal. z wieloma korzonkami, najlepiej, gdy zapełniają doniczkę, są srebrzyste lub zielone, ale wyglądają na jędrne i nie pomarszczone. Unikaj storczyków z korzonkami żółtymi czy brązowymi, bo są chore- zgniłe, więc po przyniesieniu do domu, może się okazać, że z czasem Phal. będzie do reanimacji.
Dopiero później patrzę na liście, czy mają plamki, ranki po ukłuciach szkodników i czy w ogóle na roślinie lub w doniczce nie widać szkodników.
Wiem jak to brzmi, ale lepiej chorego storczyka zostawić w sklepie niż za niego płacić, a później reanimować.
Ja wybieram Phal. z wieloma korzonkami, najlepiej, gdy zapełniają doniczkę, są srebrzyste lub zielone, ale wyglądają na jędrne i nie pomarszczone. Unikaj storczyków z korzonkami żółtymi czy brązowymi, bo są chore- zgniłe, więc po przyniesieniu do domu, może się okazać, że z czasem Phal. będzie do reanimacji.
Dopiero później patrzę na liście, czy mają plamki, ranki po ukłuciach szkodników i czy w ogóle na roślinie lub w doniczce nie widać szkodników.
Wiem jak to brzmi, ale lepiej chorego storczyka zostawić w sklepie niż za niego płacić, a później reanimować.
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
-
marivsz
- 1000p

- Posty: 1230
- Od: 9 sie 2008, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków/ Leżajsk
Krzysiek nom to zaszalałeś:D ja mam takiego białego giganta z dużymi kwiatami, a kupiłem go za 23zł
ale chyba u mnie właśnie na giełdzie storczyki są najtańsze, czasami to za 10zł można normalne, zdrowe, kwitnące kupić.
ogródeczek
storczyki
"Czasem człowiek sądzi, że ujrzał już dno ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś, dzięki komu dowiaduje się, że ta studnia jednak nie ma dna. "
storczyki
"Czasem człowiek sądzi, że ujrzał już dno ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś, dzięki komu dowiaduje się, że ta studnia jednak nie ma dna. "
- koniczynka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6250
- Od: 12 kwie 2008, o 19:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: ŁÓDŹ
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6273
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3103
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Krzysiu, piszesz u mnie, że masz problem z korzonkami Phal. Jeśli zdarzyło Ci się go przelać, to warto zajrzeć mu w korzonki, te brązowe, miękkie usunąć, ranki zasypać cynamonem lub sproszkowanym węglem aptecznym, drzewnym. Pozostawić na dzień bez podłoża. by dobrze przeschły korzenie. Później posadzić do nowego podłoża, nie podlewać tydzień, a później to już tylko, gdy przeschną dobrze korzenie, tzn. będą srebrzystoszare, a doniczka lekka.
Jeśli korzonki są tylko żółtawe, to tylko je obserwuj, ale nie podlewaj tak często. Phal. mojej Babci miał żółtawe korzonki, tak, że ja spisałam go już na reanimację, bo też Babcia go nadmiernie podlewała. Ale okazało się, ze było całkiem ok. Usunęłam mu kilka korzonków, ale ogólnie było dobrze, więc babcia zasługuje na pochwałę, mimo że storczyk był zawsze "po podlaniu".
Najlepiej zrób kilka fotek i tu wrzuć, a ja w miarę możliwości zajrzę i coś podpowiem.
Pozdrawiam!
Jeśli korzonki są tylko żółtawe, to tylko je obserwuj, ale nie podlewaj tak często. Phal. mojej Babci miał żółtawe korzonki, tak, że ja spisałam go już na reanimację, bo też Babcia go nadmiernie podlewała. Ale okazało się, ze było całkiem ok. Usunęłam mu kilka korzonków, ale ogólnie było dobrze, więc babcia zasługuje na pochwałę, mimo że storczyk był zawsze "po podlaniu".
Najlepiej zrób kilka fotek i tu wrzuć, a ja w miarę możliwości zajrzę i coś podpowiem.
Pozdrawiam!
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6273
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
Kamilko postanowiłem że przestanę je na jakiś czas podlewał wedle Waszych rad.
I co się okazało że tylko niektóre fragmenty korzeni zrobiły się brzydkie ale jak
mniej się podlewa zaczynają ładnie wyglądać
Tak że wszystko jest git.
Jak widać moje obawy miały tylko wielkie oczy. Też jestem głupi i bym je przelał.

I co się okazało że tylko niektóre fragmenty korzeni zrobiły się brzydkie ale jak
mniej się podlewa zaczynają ładnie wyglądać
Jak widać moje obawy miały tylko wielkie oczy. Też jestem głupi i bym je przelał.
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6273
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6273
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
- Andziax007
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 10079
- Od: 20 gru 2008, o 08:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kielce woj. Świętokrzyskie
- Kontakt:




