I umiesz z niej korzystać, bo u mnie niby też znalazło by się trochę odludzia, ale jakoś nie chce mi się przemierzać dzikich ostępów
Mój kawałek ziemi ,Wisienka 2009
- JacekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11151
- Od: 5 mar 2007, o 13:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa-Zachód
Wisienko, u Ciebie jak zwykle można się zachłysnąć przestrzenią i wolnością
I umiesz z niej korzystać, bo u mnie niby też znalazło by się trochę odludzia, ale jakoś nie chce mi się przemierzać dzikich ostępów
I tak się kręcę wokół własnego poletka-grajdołka, bo roboty jest bez końca. A te Twoje bliższe i dalsze widoki sielskie naprawdę 8)
I umiesz z niej korzystać, bo u mnie niby też znalazło by się trochę odludzia, ale jakoś nie chce mi się przemierzać dzikich ostępów
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6273
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Jadziu widać że pomimo budowy roślinki dają sobie radę całkiem dobrze.
Co rusz to coś nowego pokazujesz.
A o widoczkach to już nie wspomnę.
Najpiękniejszy to chyba ten z pięterka - też chciałabym mieć taki - chociaż kawalątek.
A niestety mam tylko widok na bloki.
Co rusz to coś nowego pokazujesz.
A o widoczkach to już nie wspomnę.
Najpiękniejszy to chyba ten z pięterka - też chciałabym mieć taki - chociaż kawalątek.
A niestety mam tylko widok na bloki.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Wisienka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
Jacku - no niestety ja też najczęściej "kręcę wokół własnego poletka-grajdołka".
Ale na szczęście prostując znad roślin grzbiet, zawsze mogę sięgnąć wzrokiem
daalekoo...
Agnieszko - i dlatego właśnie zrobiłam aksamitkom zdjęcie - bo one w deszczu takiego
pięknego koloru nabrały.
Krzyśku - a u nas straszy i straszy, i jakoś chmury nie chcą ani kropli spuścić na te pożółkłe
trawniki. No chyba że w Katowicach trochę popadało? Bo i tak bywa, że niekiedy nawet 2 km
dalej jest zupełnie inna pogoda.
Haneczko - nigdy bym nie pomyślała w ten sposób.
Niech więc sobie różyczka rośnie i kwitnie w spokoju, i niech robale też dadzą jej spokój.
Grażynko - teraz to już nie tylko budowa, ale i choroby, i robaczki
nie oszczędzają roślin. A im bliżej jesieni tym gorzej.
Ale Twój zebrinus ładnie rośnie. I dla Ciebie inny widoczek
.... 
Ale na szczęście prostując znad roślin grzbiet, zawsze mogę sięgnąć wzrokiem
daalekoo...
Agnieszko - i dlatego właśnie zrobiłam aksamitkom zdjęcie - bo one w deszczu takiego
pięknego koloru nabrały.
Krzyśku - a u nas straszy i straszy, i jakoś chmury nie chcą ani kropli spuścić na te pożółkłe
trawniki. No chyba że w Katowicach trochę popadało? Bo i tak bywa, że niekiedy nawet 2 km
dalej jest zupełnie inna pogoda.
Haneczko - nigdy bym nie pomyślała w ten sposób.
Niech więc sobie różyczka rośnie i kwitnie w spokoju, i niech robale też dadzą jej spokój.
Grażynko - teraz to już nie tylko budowa, ale i choroby, i robaczki
nie oszczędzają roślin. A im bliżej jesieni tym gorzej.
Ale Twój zebrinus ładnie rośnie. I dla Ciebie inny widoczek
.... 
Pozdrawiam serdecznie
- krzysiek86
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6273
- Od: 15 maja 2008, o 20:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Katowice
- Kontakt:
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
To drugie to jak obraz na ścianę.
Nawet ramnki nie trzeba.
Jadziu dzięki za ten przecudnej urody widoczek.
Nawet ramnki nie trzeba.
Jadziu dzięki za ten przecudnej urody widoczek.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- chatte
- Przyjaciel Forum

- Posty: 15068
- Od: 19 paź 2006, o 08:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Jadzieńko, to zdjęcie zasługuje na jakąś prestiżową nagrodę!

Widzę, że szałwia nie tylko kwitnie, ale też jest zdrowiutka! Bardzo sie ciesze
A żywokost faktycznie narobił Ci liści
A u mnie tak zaszalał lekarski, który wyrósł z resztek korzonków pozostałych w ziemi po przesadzeniu głównej rosliny
Ten od liski duzo spokojniejszy ;) 

Widzę, że szałwia nie tylko kwitnie, ale też jest zdrowiutka! Bardzo sie ciesze
A żywokost faktycznie narobił Ci liści
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5115
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Jadziu, a ten żywokost nie ma czasami kolców wzdłuż glównego nerwu na spodzie liści? Bo mi wyrósł chwast o podobnych liściach, z kolcami. I ciągle zapominam poprosić o identyfikację 
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
Mój czasopożeracz









