Mój pas startowy, czyli wąska działka :)

100krotka · Post » 26 sie 2009, o 20:30

Tak, oczywiscie że może być niedźwiedzie futro.

PS. Co to jest niedźwiedzie futro

dominikams · Post » 26 sie 2009, o 21:05

aguskac pisze:
dominikams pisze:Wiesz, myślę, że w ciagu kilku lat to się w końcu zdecyduję, czy mi ta sosna tam odpowiada, czy nie 8) Nie potrzebuję 10 lat Poza tym jak będzie uszczykiwana, to nie będzie tak szybko rosła i nikt się nie zorientuje, że ona taka stara
Jak tak będziesz uszczykiwać to kiepsko z drewnem na opał będzie To w końcu chcesz karłową sosnę czy opałową? zdecyduj się kobieto

No co, pień będzie

dominikams · Post » 26 sie 2009, o 21:07

100krotka pisze:Tak, oczywiscie że może być niedźwiedzie futro.

PS. Co to jest niedźwiedzie futro

A to taka trawka - gęsta i fajna, niska - znaczy takie kępy tworzy.

Aga (Lucy) - u ciebie były chyba foty, nie?

aguskac · Post » 26 sie 2009, o 21:29

Ona się pyta czy u mnie były foty

jak coś u mnie rośnie to jasne, że są i foty... nawet chwaściorów

już zapomniałaś jak to futro wykopywałaś własnymi "ręcami" i moim szpadlem ....

to jest niedźwiedzie futro

w lewym dolnym rogu

dominikams · Post » 26 sie 2009, o 21:53

Co to za busz tam teraz?

Było tak pusto

aguskac · Post » 26 sie 2009, o 23:02

Bo tam jest pusto , tylko dalej

Z przodu jest dużo roślin, a z boku tylko futerka i winogrona.

AniaDS · Post » 28 sie 2009, o 00:14

dominikams pisze:

Wiesz co, a może być Niedźwiedzie futro?

niebieska trawka też fajna, no i nie jest tak kłująca jak niedźwiedzia

x-T-s · Post » 28 sie 2009, o 07:42

kochane

ja miałam 10 niedzwiedzich i po 3 latach pozbyłam się ich

rozrosły się jak chwasty....

100krotka · Post » 28 sie 2009, o 08:09

Ja mam niebieskie kostrzewy, znaczy, sine

One sa kępowe, nie awanturujace się, i zimozielone w dodatku.

g.kiecko · Post » 28 sie 2009, o 12:57

Cześć Dominiko :P
Ja do Ciebie po poradę. Sytuacja się zmieniła i musimy zamówić winogrona jak najwcześniej, bez degustacji (to przez te Dni Wina

) Odbiór w październiku

Wybrałam parę typów deserowych, ze szczególnym wskazaniem na te z wykrzyknikiem

Mogę sobie pozwolić najwyżej na trzy odmiany. Dodam, że jestem skłonna okrywać je na zimę, chociaż wolałabym tego uniknąć

Ceny: zwykła 8.00, szczepiona 10.00 zł.
Alden - średnio późna
Arkadia - wczesna

Arocznyj - wczesna
Einset Seedless - wczesna

Frumoasa Albae - późna

Kodrianka - wczesna
Kryżownikowyj - średnia
Muskat Letni - wczesna
Muskat Bleu -
Prim - wczesna

Regina - średnio wczesna
Wostorg - bardzo wczesna

Interesują mnie słodkie, z delikatną skórką, najlepiej bezpestkowe. Nie muszą być bardzo plenne ale mogą się mocno rozrastać :P
Zaproponujesz mi coś?

Sylwek-zx · Post » 30 sie 2009, o 09:30

Dominiko .... halo

JAKUCH · Post » 30 sie 2009, o 20:16

Witaj Dominiko . Masz fajne wrzosowisko no a o winogronach już nie wspomnę . U mnie tez pomału dojrzewaja i regularnie sa zjadane . Pychotka . Trawnik zarąbisty czysta żywa zieleń .

g.kiecko · Post » 30 sie 2009, o 20:51

Dominiko pukam i stukam do Ciebie... a tu cisza

Czyżbyś wybrała się do Jasła na degustację?

dominikams · Post » 31 sie 2009, o 11:54

Przepraszam, ale dopiero wczoraj pod wieczór wróciłam ze zjazdu winogronowego. Zaraz się przyjrzę Gosiu tej liście.

dominikams · Post » 31 sie 2009, o 12:42

Alden - średnio późna Zdecydowane NIE
Arkadia - wczesna

TAK, ale jest do okrywania. Mogą być problemy z drewnieniem, ale z drugiej strony ona dobrze owocuje z dolnych oczek, więc wystarczy, jeśli zdrewnieje na 2 oczka. Poza tym można można ją prysnąć potasem (dolistny oprysk), co przyspiesza drewnienie. Generalnie świetna odmiana, bardzo reprezentacyjna.
Arocznyj - wczesna Piękne grona i owoce, wytrzymała na mróz i choroby, bardzo poprawny smak, choć można znaleźć lepsze. Mi smakuje, ale nie wiem, czy wybrałabym go jako 1 z 3.
Einset Seedless - wczesna

Zdecydowane NIE - małe jagody, smak przeciętny, szkoda miejsca.
Frumoasa Albae - późna

TAK jak najbardziej - dziś jadłam u siebie - wszyscy jesteśmy w szoku po degustacji

Opiszę ją później, jak zgram fotki.
Kodrianka - wczesna Tak - pyszna, delikatna skórka, bardzo mi smakuje
Kryżownikowyj - średnia Ja jadłam niedojrzałego, ale jest niezłą odmianą, chwaloną za agrestowy smak. Niestety nie mogę ci doradzić, bo nie miałam jeszcze owoców (znaczy mam ale jakieś nędzne - więc dopiero za rok)
Muskat Letni - wczesna - Niekoniecznie - mi smakuje, ale tylko jak lekko dojrzeje - wtedy jest pyszny, ale nie można go przetrzymać na krzewie, bo muskat staje sie nie do zniesienia (moja subiektywna opinia) - nabiera posmaku kocich sików.
Muskat Bleu - TAK - jest wspaniały w smaku, choć jagody ma chyba mniejsze niż Kodrianka z tego co kojarzę.
Prim - wczesna

U mnie była to najwcześniejsza odmiana, co jest ogromną zaletą, ale jagody są drobne. Jeśli miałabym do wyboru tylko 3 odmiany, to nie brałabym Prima, mimo, że jest świetny w smaku.
Regina - średnio wczesna _ Regina (czyli V25/20 - to jej poprawna nazwa) jest podobno REWELACYJNA w smaku. Niestety nie jadłam, ale chwali ją wiele osób. Mówi się wręcz o "legendarnym" smaku tej odmiany.
Wostorg - bardzo wczesna

Wostorga nie jadłam, ale ma bardzo dobre noty. W dodatku można go długo przetrzymać na krzewie i nie traci walorów smakowych. Mam, ale nie owocował jeszcze (przesadzałam).

Jak widzisz wybór nie jest prosty.

Myślę, że powinnaś wybrać między Kodrianką a Muskatem Bleu, Reginą i Frumoasą Albae, i Wostorgiem a Arkadią. Szczerze mówiąc, nie potrafię ci doradzić, sama nie wiem co bym wybrała (dlatego mam tyle odmian

).
Muskat chyba bardziej odporny od Kodrianki (mróz), choć dane co do Muskata się różnią, zależnie od źródła. Regina wrażliwsza na mróz, Frumoasa powinna dać radę bez okrywania.