an-ka pisze:Gabi czyli Emy trzeba koniecznie zakupić.Różyce przepiękne u mnie już ,te młode przekwitły a stare są jare-pięknie ,tak jak u Ciebie kwitną.Czy dostałaś jakiś dyplom?
A te słoneczka to gazanie?
Aniu, jest to lepsze niż chemia... przynajmniej tak mi się wydaje.
Nie wiem czy dostanę jakiś dyplom, bo to dopiero będzie w sobotę.
Ale zaproszenie jest, więc może na coś się załapię...
Te słoneczka to gazanie... miały być wszystkie w odcieniach czerwieni, a jest przewaga żółtych.
liska pisze:Gabiś ja dopiero teraz widzę, że Ty masz szpaler róż! wow
Noooo...
Izuś... mam szpaler... a będzie podwójny...
Niestety nie mam innej koncepcji, ale ta wydaje mi się dość dobra.
kogra pisze:Gabi byłabym Ci bardzo wdzięczna za podanie adresu producenta ewentualnie email jeśli jest podany.
Zaciekawiła mnie ta substancja.
Jak długo ją stosujesz ?
Grażynko, jutro jak pójdę na działkę, to spiszę z etykiety.
Stosuję to dopiero od wiosny, a czytałam że na widoczne efekty trzeba poczekać 2-3 lata.
Zobaczymy jak będzie.
AGNESS pisze:Gabi po prostu padłam na widok Twoich róż, są bajeczne

Tak wspaniale kwitną, dosłownie obsypane kwieciem

A ta fota na której widać cały ich rząd, to po prostu bajeczka- jestem zachwycona

Aguś, to prawda że obficie kwitną.
Chyba wynagradzają pierwsze, nie za ciekawe kwitnienie.