Judi, nic im nie robię... po prostu posadziłam i rosną.judyta pisze:Gabi-no powiedz- co zrobiłaś chryzantemom, że tak ładnie kwitną. Moje powypuszczały wielgaśne patole, ale ani jednego pączka nie mają...może nie zakwitną wcale?
A może te Twoje są późne ?
Też takie mam i nawet nie wiem czy mają jakieś pąki.
Grażynko, tak... to zdjęcie z tego roku.kogra pisze:O rany tyle kwiecia u Ciebie a mówiłaś że mało.
Że o różycach już nie wspomnę.
Myślę, że cyklameny jeszcze Ci zakwitną, tylko trochę cierpliwości.
Ale ta chryzantema to mnie zaskoczyła, no szok......po prostu![]()
To na pewno zdjęcie z tego roku ?
Kupiłam ją w zeszłym roku latem też kwitnącą, ale wtedy rosła w koszyku.
Na wiosnę posadziłam ją do gruntu i tak sobie rośnie.
Boguśko, jest to Ślazownik malwowy.bogusia177 pisze:Gabi ta roślinka na 3 fotce od dołu to jak się nazywa wiesz???
czy masz ją od Bożenki ,bo ja tak :P
Jest byliną ale lubią go takie małe czarne robale.
A jesteś pewna że to masz od Bożenki ?
Mnie się wydaje że ja Ci dawałam za pierwszym razem... ale mogę się mylić.
Bernadetko, miło mi że lubisz mój ogród.Miiriam pisze:Ale cudeńka .. i znów uświadomiłam sobie jak mała jest moja wiedza - prawie nie znałam tych roślin - oprócz clematisu i chryzantemy![]()
... Lubię odwiedzać Twój ogród .. bardzo lubię
A o wiedzę się nie martw... jeszcze wszystkiego się nauczysz...
Ja mam już bardzo długi staż, ale i tak wszystkich roślin nie znam.
Jacku, ten pączuś tuberozy jest jeszcze mały.Jacek P.... pisze:Gabrysiu, tym razem ja dziękuję za takie miłe słowa![]()
Cieszę się, że pokazałaś tę uroczą chryzantemę. Moje czekają w doniczkach na posadzenie. Myślałem, że pochwalisz się pączkiem tuberozy![]()
A jak nazywają się storczyki, które od Ciebie dostałem?
Jak tylko podrośnie, to go pokażę.
A storczyk którego Ci dałam, to Bletilla Striata.
U mnie rośnie bez problemu, czego i Tobie życzę.
Agnieszko, ja lubię chryzantemy i to bardzo.AGNESS pisze:Gabi masz takie śliczne kolorki w ogrodzie, chryzantema bajeczna, taka piękna obsypana kwiatami kępa. Boleję nad ich brakiem w swoim ogródku, bo bardzo je lubię, ale ciągle łapały mi jakieś grzybisko - brązowiały i zasychały im listki od dołu i pozbyłam się ichTrudno mi się ich wyrzec całkowicie więc kupuję kilka w donicach i stawiam na tarasie i przy domu, ale bardzo bym chciała, żeby rosły w moim ogródku
Mam jeszcze dwie inne, ale jedna z nich jest późna, a druga to pomponowa, i ta nie specjalnie mi się podoba.
Jej kwiaty robią się dość brzydkie jak przekwitają.
Ta jest taka inna... trochę jakby miedziano - złota.
Musze jeszcze kupić jakąś inną.
Aniu, nie zakwitł... stoi jak zaklęty...an-ka pisze:Czy moscheutos już zakwitł?Ciekawość mnie zżera jaki on będzie.
A jak tam nóżki po tańcach?Pozdrowionka.
Też się nie mogę doczekać.
Nogi po tańcach w nie najgorszej kondycji, ale muszą wypocząć przed następnymi.
Dostałam zaproszenie na nasze Dni Działkowca,
no i oczywiście po części oficjalnej - rozdaniu dyplomów - będzie zabawa.
A świętujemy obchody 80- cio lecia naszych ogródków.
Będzie telewizja, przedstawiciele z regionu, województwa i podobno z Warszawy.




























