Ogródek kogry cz.7

[Reposit-10]

Dzięki za pocieszające wieści . Właśnie sprawdziłam, że Pan Tao ma też inne nazwy, m.in. Saturn
Popatrz , jak różne są opinie (?) Muszę kupić i spróbować, bo mnie to zaintrygowało ..., a zresztą - de gustibus itd ...

Spokojnej nocy Grażynko

[bogusia177]

Ja też już mam zamówioną płaską brzoskwinię ,czekam kiedy mi przyślą,
Długo czatowałam na nią ,no i wreszcie udało się :P

[Wisienka]

Grażynko - u Ciebie dalej kwitnąco, pachnąco, smakowicie.
Ja o posadzeniu na działce moreli i brzoskwini nawet nie myślę
- nie ten klimat. Chociaż bardzo je lubię.

A zaprawy jakoś w tym roku zupełnie mnie nie pociągnęły.
Tak że wpisuję się do Klubu Chatte i Cynamonka.

A jaka pogoda dziś u Ciebie?

[kogra]

Amlosku - jeśli to ta sama odmiana to dobrze.
Ale jeśli ktoś podszywa się pod nią nazywając ją inaczej to gorzej.
Moje są oryginalne, kupione w ogrodnictwie a nie z alegro dwa lata temu.

Bogusiu - ciekawa jestem tej twojej.
Obyś miała taką samą jak moja.

Wisienko - można je sadzić w każdym klimacie pod warunkiem, że jest w zacisznym miejscu, glebie bez zastoin wodnych i opatulone na zimę w agrowłókninę.
Można też kupić sadzonki karłowe i hodować na tarasie w dużych donicach.
Owocują jak normalne - zimą schować do garażu / nieogrzewanego / lub piwnicy albo innego nieogrzewanego pomieszczenia.
A więc wszystko przed tobą.

[kogra]

Dzisiaj było u mnie spotkanie forumków.
Była An-ka, Alionuszka, Gagawi, Bogusia, Chate i Danutab.
Oto kilka fotek z tego spotkania.

To u mnie.
Niestety zabrakło fotki z Bogusią , jej córką i wnuczkami.
Zapomniałam zrobić , ale za to jest w ogrodzie u Danusi.






A to u Danusi - mam nadzieję, że się nie pogniewa za te fotki.

[gagawi]

Grażynko - czas nam tak szybko przeleciał i zanim się obejrzałam trzeba było już wracać
bardzo, bardzo żałuję, że nie mogłyśmy dłużej zostać. Było wspaniale , teraz czekamy do września

Coś fotki mi się nie otwierają

[grazynarosa22]

Och,jak to miło....
A do Grażynki i Danusi to pewnie nie jedna z nas chciałaby pojechać....tylko te odległości....

[JAKUCH]

Grażynko na pewno było wspaniale widząc po zdjęciach . Ale Wam zazdroszczę tak miłego spotkania

[EwkaEs]

Grażyno takie spotkanie ze zwiedzaniem musiało być nader przyjemne.Dzięki za fotorelację.

[bogusia177]

Grażynko ,bardzo dziękuję i cieszę się że mnie ciepło przyjęłaś , :P Miło się wspomina takie spotkania ,choć czasami są krótkie ,ale jednak są
Roślinki posadzone ,teraz ładnie deszczyk je podlewa

[Wisienka]

No to widzę, że pogoda na tym drugim Śląsku dopisała.
Miałyście szczęście. ;:2

Grażynko - rośliny w donicach mogą sobie rosnąć, jak
właściciel(-ka) mieszka na miejscu.
Ale masz rację - wszystko przede mną. Dobrze wiedzieć,
że są takie karłowate odmiany.

[kogra]

Gagawi - tak, czas leci bardzo szybko.
Ale znów się spotkamy i będzie super.

Grażko - nigdy nic nie wiadomo.
Może kiedyś będziesz przejazdem w pobliżu to zapraszam choćby na pół godzinki.

Jakuch - nie mieszkasz aż tak daleko, żeby nie przyjechać Jadziu.
Może kiedyś Ci się uda - zapraszam.

Ewuniu - masz mnie po drodze do Czech.
Nic nie stoi na przeszkodzie, żebyś wpadła.

Bogusiu - i ja się bardzo Cieszę z tego krótkiego spotkania.
Miałam wrażenie, że znamy się od lat.
U mnie też pada.
Niech Ci roślinki zdrowo rosną.

Wisienko - udało nam się choć teraz już pada.
No właśnie - wszystko przed tobą.

[chatte]

Grażynko, dziękuję raz jeszcze za goscinę! Dobrze, ze tym razem uszło nam na sucho ;) Teraz leje, ale teraz juz może Jutro i tak będę wtykac w ziemię sadzonki

[mag]

U Was leje ... a u mnie nadal nic, suchusieńko

[AGNESS]

U mnie też dziś był upał, a sucho jest niesamowicie, jutro raniutko wybieram się z węzem do ogródka, o roślinki wołają pić Aż trudno uwierzyć, że gdzieś pada