Powolna metamorfoza - 2009. cz. 3
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5115
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Nasion więc poskubie jeszcze wieczorami. Zamiast darcia pierza.   
 
A ja sobie w końcu dokończyłem pergolę. Własciwie to prawie dokończyłem, ale zamontowanie musi czekać, aż wykopię mieczyki. A pochwalić chciałbym się już 
 
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
 
			
			
									
						
							 
 A ja sobie w końcu dokończyłem pergolę. Własciwie to prawie dokończyłem, ale zamontowanie musi czekać, aż wykopię mieczyki. A pochwalić chciałbym się już
 
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
  
 
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
			
						Mój czasopożeracz
- 
				x-d-a
gratulacje, pergolka świetna, niemal w japońskim stylu, napracowałeś się:)
pozdrawiam
			
			
									
						
							pozdrawiam
"Żadna noc nie może być aż tak czarna, żeby nigdzie nie można było odszukać choć jednej gwiazdy. Pustynia też nie może być aż tak beznadziejna, żeby nie można było odkryć oazy. Zawsze gdzieś czeka jakaś mała radość. Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie."
			
						- bishop
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5115
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
WoW!!! Jaki miły poranek po tylu ciepłych słowach  Żebyście widziały, jak rosnę w oczach (ale niestety wszerz
 Żebyście widziały, jak rosnę w oczach (ale niestety wszerz  )
 )
Agnieszko, Dalilo, Ewo, Izo, Magdo, Krysiu, Urszulo, Mariolu - dzięki wielkie 
 
Pergola ma stanąć przy furtce, to na nią planowałem róże i clematisy, o które kiedyś pytałem. Skręcana jest śrubami, klej jest tylko dlatego, że nie potrafiłem wywiercić otworu w dwóch elementach, żeby ich nie przesunąć. Więc je skleiłem przed skręceniem. 
 
Japońskość wyszła niezamierzona Kiedy wymyślałem zakończenie, to poziome odpadło, jako mało efektowne. Daszek takoż, zbytnio kojarzy się z psią budą. Stanęło na daszku, ale uciętym i zakończonym poziomą belką. Jednak moja piła nie chciała uciąć pod takim kątem, i musiałem zrobić podwójne łamanie. I wyszło japońsko.
 Kiedy wymyślałem zakończenie, to poziome odpadło, jako mało efektowne. Daszek takoż, zbytnio kojarzy się z psią budą. Stanęło na daszku, ale uciętym i zakończonym poziomą belką. Jednak moja piła nie chciała uciąć pod takim kątem, i musiałem zrobić podwójne łamanie. I wyszło japońsko.  
 
Jeśli chodzi o lewe ręce, to też żyję z takim przekonaniem. Nie potrafię nawet idealnie poziomo szafki przywiesić 
 
A pomysły ogrodowe nagle pojawiają mi się przed oczami. I nieważne, że to, co wychodzi na końcu jest różne od tego pierwotnego obrazu. Ważne, że coś powstaje I często w trakcie idę na latwiznę - ta pergola miała mieć skośne listewki po bokach. Jednak technicznie nie miałem ich jak przyczepić bez mozolnego wydłubywania zachodzących zrębów. Więc są kąty proste
 I często w trakcie idę na latwiznę - ta pergola miała mieć skośne listewki po bokach. Jednak technicznie nie miałem ich jak przyczepić bez mozolnego wydłubywania zachodzących zrębów. Więc są kąty proste  
 
Obciążeniem klejonych belek jest obciążnik bębna ze starej pralki automatycznej. A Tyskie? Czeka, aż surmia podrośnie
 A Tyskie? Czeka, aż surmia podrośnie  
 
A jeśli ktoś chciałby się pobawić, to mogę podesłać rysunek z wymiarami na @
			
			
									
						
							 Żebyście widziały, jak rosnę w oczach (ale niestety wszerz
 Żebyście widziały, jak rosnę w oczach (ale niestety wszerz  )
 )Agnieszko, Dalilo, Ewo, Izo, Magdo, Krysiu, Urszulo, Mariolu - dzięki wielkie
 
 Pergola ma stanąć przy furtce, to na nią planowałem róże i clematisy, o które kiedyś pytałem. Skręcana jest śrubami, klej jest tylko dlatego, że nie potrafiłem wywiercić otworu w dwóch elementach, żeby ich nie przesunąć. Więc je skleiłem przed skręceniem.
 
 Japońskość wyszła niezamierzona
 Kiedy wymyślałem zakończenie, to poziome odpadło, jako mało efektowne. Daszek takoż, zbytnio kojarzy się z psią budą. Stanęło na daszku, ale uciętym i zakończonym poziomą belką. Jednak moja piła nie chciała uciąć pod takim kątem, i musiałem zrobić podwójne łamanie. I wyszło japońsko.
 Kiedy wymyślałem zakończenie, to poziome odpadło, jako mało efektowne. Daszek takoż, zbytnio kojarzy się z psią budą. Stanęło na daszku, ale uciętym i zakończonym poziomą belką. Jednak moja piła nie chciała uciąć pod takim kątem, i musiałem zrobić podwójne łamanie. I wyszło japońsko.  
 Jeśli chodzi o lewe ręce, to też żyję z takim przekonaniem. Nie potrafię nawet idealnie poziomo szafki przywiesić
 
 A pomysły ogrodowe nagle pojawiają mi się przed oczami. I nieważne, że to, co wychodzi na końcu jest różne od tego pierwotnego obrazu. Ważne, że coś powstaje
 I często w trakcie idę na latwiznę - ta pergola miała mieć skośne listewki po bokach. Jednak technicznie nie miałem ich jak przyczepić bez mozolnego wydłubywania zachodzących zrębów. Więc są kąty proste
 I często w trakcie idę na latwiznę - ta pergola miała mieć skośne listewki po bokach. Jednak technicznie nie miałem ich jak przyczepić bez mozolnego wydłubywania zachodzących zrębów. Więc są kąty proste  
 Obciążeniem klejonych belek jest obciążnik bębna ze starej pralki automatycznej.
 A Tyskie? Czeka, aż surmia podrośnie
 A Tyskie? Czeka, aż surmia podrośnie  
 A jeśli ktoś chciałby się pobawić, to mogę podesłać rysunek z wymiarami na @
Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
			
						Mój czasopożeracz
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Piękny mebel! 
Wiesz, to zawsze jest tak, że pomysły przychodzą znienacka, a potem się "docierają" . Czasem człowiek sie nad czymś miesiąc zastanawia, aż tu przyjdzie jakieś olsnienie, i...bingo, że też ja o tym wcześniej nie pomyślałem.
			
			
									
						
							Wiesz, to zawsze jest tak, że pomysły przychodzą znienacka, a potem się "docierają" . Czasem człowiek sie nad czymś miesiąc zastanawia, aż tu przyjdzie jakieś olsnienie, i...bingo, że też ja o tym wcześniej nie pomyślałem.
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
			
						Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- 
				elsi
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Teraz pokazałeś, że potrafisz   . Piękna jest.
 . Piękna jest.
A kto powiedział, że skośnie byłoby ładniej, rośliny i tak zakryją.
U mnie skończy się pewnie na pergoli z NOMI.
Jak zamierzasz związać pergolę z gruntem?
			
			
									
						
							 . Piękna jest.
 . Piękna jest.A kto powiedział, że skośnie byłoby ładniej, rośliny i tak zakryją.
U mnie skończy się pewnie na pergoli z NOMI.

Jak zamierzasz związać pergolę z gruntem?
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
			
						Ogród Elżbiety
- bishop
- Przyjaciel Forum - gold 
- Posty: 5115
- Od: 4 cze 2008, o 22:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: ze wsi/prawie środek Polski
- Kontakt:
Agnieszko, z niektórymi pomysłami chodze już rok, niektóre pielęgnuję od niedawna i czekam na okazję, aż się materiały napatoczą, a niektóre powstają, robię od ręki i są. Fajnie tak, ale trochę się juz zapędziłem. Jak nie mam nic do pracy na ogródku, to czuje się nieswojo, musze coś tam w głowie poprzestawiać, żeby znów zaczął służyc do rekreacji. Cały czas czekam na możliwośc robienia oczka...
Elu, wyleję betonowe stopy, a w nich zamocuję metalowe płaskowniki, i pergolę przykręcę. Mam nadzieję, ze dam sobie radę
			
			
									
						
							Elu, wyleję betonowe stopy, a w nich zamocuję metalowe płaskowniki, i pergolę przykręcę. Mam nadzieję, ze dam sobie radę

Pozdrawiam - Krzysiek
Mój czasopożeracz
			
						Mój czasopożeracz



 
  
 
 ... ciekawy, oryginalny projekt, a wykonanie perfekcyjne!
 ... ciekawy, oryginalny projekt, a wykonanie perfekcyjne! 


 naprawdę Krzysiu należą Ci się wielkie gratulacje!
 naprawdę Krzysiu należą Ci się wielkie gratulacje!  Super
 Super 

 
  



 
 
		
