Anulko, dziękuję za miłe słowa

Lubię takie plamy kolorystyczne, więc staram się tak sadzić rosliny. Czasem na efekt trzeba trochę poczekać, ale warto! U mnie w zasadzie nigdzie nie ma wydzielonych granic, bo marzy mi się taki gąszcz roslin, gdzie praktycznie nie będzie widać gołej ziemi. Niestety przy moim upodobaniu do przesadzania i nieustannych zmianach koncepcji trudno mi to osiągnąć
Anulko, właśnie się zastanawiałam, dlaczego u innych jak kliknę na zdjęcie, to od razu wyskakuje w takim formacie, że nie miesci się na ekranie, a u mnie trzeba klikać dwa razy

Główkuję nad tym, ale że nie bardzo jestem biegła w sprawach technicznych, byłabym wdzięczna, gdyby ktoś mnie uświadomił o co tu chodzi i co zrobić, żeby moje zdjęcia po kliknięciu pokazywały się od razu w oryginalnych rozmiarach.
Ewuniu, niezwykle mi miło, ze często do mnie zaglądasz! Nie krępuj się żadnych pytań. Wiadomo, ze początkujący ogrodnik ma ich wiele, a kto pyta nie błądzi

Moja ścieżka nie jest niczym obsadzona, bo ona po prostu ma wić się pomiędzy roślinami.
Nachyłek rozrasta się bardzo szybko, więc mogę Ci jesienią wysłać sadzonkę
Bardzo się cieszę, ze jesteście zainteresowani ziołami, bo to taki mój mały" bzik".
Muszę jeszcze zrobić kilka zdjęć i wtedy przystąpię do prezentacji ;)