Maluchy Izuchy cz.2

[2iza]

Witaj Aniu u burzowców

Magi to przykro ,ale niestety tak się zdarza czasami w naturze ,dobrze że nic gorszego się nie wydarzyło

[Anaka]

U mnie kiedyś spalił się alarm w całym domu.laptop i telefon stacjonarny.Piorun uderzył w drzewo przy drodze i wyładowanie poszło po drutach elektrycznych. Masakra

[2iza]

Moi rodzice mają biuro rachunkowe i tak kiedyś jak strzeliło to wszystkie sprzęty poszły dobrze ,że ubezpieczone było to wszystko

[Kasia.N]

Mnie tez obudziło - koło 3. I to nie burza a deszcz - tak lało, jakby ściana wody była, gęste drobne krople - do tego wichura... zastanawiałam się, czy w mieście powódź będzie (bo tu u mnie, to najwyżej błoto...)

U nas to samo - ściana deszczu ale zdecydowanie wcześniej, już o północy, więc jeszcze pousuwałam pod ścianę balkonowce, a część sucholubnych pownosiłam do domu. Za to rano Mama o mało nie dostała zawału jak zobaczyła dwie wielkie fuksje które spadły z parapetów i się strasznie połamały :/ Na szczęście te na balkonie były pod dużym parasolem i nic im się nie stało.

Magdo dobrze, że nie stało się nic gorszego.

[LeNka]

A ja jestem boidudek . Jak bym mogła poszła bym wczoraj spać do wanny, tylko tam cholercia jakoś nie wygodnie .

[Zgredo]

Madziu - ja kiedyś spałam w wannie! Miałam z 10-11 lat i nie pamiętam już co mi do głowy strzeliło, ale pamiętam, że pomaszerowałam do wanny ze śpiworem

[2iza]

Ja kiedyś spałam przy kibelku ,ale to z innych powodów hehe

[LeNka]

Za dużo jadłaś, to dlatego .

[2iza]

Nie raczej wypiłam hehe

[Mama Aguni]

Nie raczej wypiłam hehe

A ja myślałam, że tak długo aż usnęłaś

[2iza]

hehehehehehehe

Piję kawkę i zapraszam

[Anaka]

To na zdrowie Izuś

[2iza]

Zdrówko . Moja już całkiem zimna ,ale taka najbardziej lubię

[Anaka]

A ja cieplutką preferuję

[koniczynka]

ja też zimną lubię i z mleczkiem