tak to jest, chciałoby sie wszystko, a trzeba sie na cos jednego zdecydowac
limit ogrodowy (finansowy) tego lata prawie wykorzystałam.
A przecież jesienią czekają zakupy różane
O cebulowych nie wspomnę
Madziu
Agapant czeka, jak bedziesz we Wrocku to wpadaj!
vita
temat agapantow gorący
kwitły, kwitły, ale nie w tym roku niestety
Za to mozna je sobie poogladać w Ogrodzie Bot. w wielkiej donicy

W tym roku wypróbuje metodę Smokini, tylko musze skombinowac 50 cm śniegu
we Wrocławiu to bedzie trudne
Co do ciagłości kwitnienia: to był mój zamiar od samego poczatku zakładania ogrodu.
Szczerze mówiac dopiero teraz jestem jako tako zadowolona z efektów.
Choć juz planuje kolejne dosadzenia i przesadzenia.
Zaczełam np. sadzic część kwiatów w donicach i w miarę potrzeby, gdy zrobi mi się jakaś "zielona ściana", dostawiam tam kwitnace donice i od razu robi sie kolorowo ;)
Pomysł nie jest mój - zaczerpniety z angielskich ogrodów
W ostatnich dniach zrobiłam troche sadzonek z powojników i krzewów.
Musze jeszcze podzielic byliny i zaczac planowac przesadzanie cebulowych.
Sierpień to najlepszy miesiąc na przesadzanie piwonii - mam starą kępę do podziału.
Po letnim kwitnieniu jest sporo do obcinania i porzadkowania.
Zatem pracy nie brakuje
Teraz zrobiło sie zupełnie "wsiowo" w ogrodzie - słoneczniczki, floksy, malwy, zawilce.

a teraz kilka niepopularnych ujęć, czyli ogród "od kuchni" / zaplecze
mini szkólka :
- to mój kompost- tam rosna dynie:
pomidorki i sadzonki w szklarence














