Iwonko, o ile dobrze pamiętam to była blondynka w koku lub w kucyku.
Ale mogę się mylić bo trochę klientów było i nie wiem czy mi się twarze nie pomyliły.
Jak na tą porę roku to mieli sporo rh, ale poczekam do wiosny i kupię kwitnące.
Bo już mam dość tych pomyłek - lilie inny kolor niż kupione cebule, jeden rh i tawuła też inne niż na etykiecie itp.
A bez kupiłaś fajny, dzisiaj też byłam u Uzdowskich. Kupowałam tam w zeszłym tygodniu zawilce, chciałam dzisiaj dokupić i się skończyły(do tego dowiedziałam się, że już nie będzie)
Wiem, że są na Gajowej ale nie chce mi się przez całe miasto jechać, zadzwonię jutro na Grunwaldzką, chociaż tam takie wszystko wymęczone
Boże lepiej nie zaglądać za dużo na forum, tu ładne coś, tam ładne coś. Wszystkiego się chce
Pozdrawiam