Ogródek kogry cz.7

[kogra]

Geniu - dziękuję.
Na tych fotkach jest przetacznik wirginijski.
Bardzo ciekawa i wdzięczna roślinka o wysokości do 1,5 m.
Kwitnie dość długo i uwielbiają ją owady.

Ewuniu - wielka szkoda.
Floksy teraz pachną jak nigdy.
Wieczorami to dosłownie orgia zapachów.
Może kiedyś technika i ten próg pokona ?

[kogra]

Gabi - najlepiej nic nie mówić w takiej sytuacji.
Wszystko czuje się sercem.
Dziękuję Gabi.

Grażko - to ten wysoki kwiatek.
To odmiana rudbekii laciniata Goldquelle.
Dorasta do 2 m wysokości.
Bardzo ją lubię bo długo kwitnie i robi tło dla niższych rabatek.
Ma tylko tą wadę, że w czasie deszczy lubi się wykładać i trzeba ją podwiązywać.
Bardzo długo trzyma się w wazonie.

[grazynarosa22]

No to chyba ten mogłabyś mi zebrac nasionka?

[kogra]

Po co nasionka.
Jak okwitnie wyślę Ci sadzonki.
Ona bardzo szybko się rozrośnie i łatwo się przyjmuje.
Szkoda czasu na czekanie aż urośnie.

[grazynarosa22]

Dzięki....

[kogra]

Nie ma za co.
Daj mi tylko adres na pw.

[chatte]

Ja tez obejrzalam Twoje zdjecia z wielka przyjemnoscia! Na pierwszym zdjeciu myslalam, ze to roza! A to ketmia. Pelna!
Moja rudbekia strasznie wybujala w tym roku. Ma ze 2 i pol metra!

[kogra]

Moja ciutek może mniejsza ale też po.....szła w górę.
Opady jej tak chyba służą, bo w tym roku wszystko jest wyższe niż normalnie.
Moja trochę zmarniała i ma mniej kwiatow bo przesadzona w tym roku, ale się pozbiera szybko i do jesieni pewno rozrośnie.

[chatte]

Moja za to czesciowo sie polozyla, bo ilez mozna piac sie w gore Mam nawet zdjecia, tylko swieze, jeszcze nie przejrzane.

[kogra]

To wklej Izuś przy najbliższej okazji.
Ja swoją powiązałam jeszcze przed kwitnieniem i nie zdążyła się wyłóżyć.
Ale jak przyjdzie jakiś deszcz z silnym wiatrem to pewno też polegnie - na sznurkach.

[danutab]

Grażynko grzybek nie był robaczywy. Trochę zjadłyśmy z Izunią, bardzo
nam smakowało jutro zrobimy jajecznicę z grzybami.

[kogra]

Bardzo się cieszę, że wam smakował i nie był robaczywy.
Znależliśmy jeszcze kilka a największy był taki.

[JAKUCH]

GRAŻYNKO jak chcesz przepis to Ci go napisze . Tylko rzeknij słówko . Zapomniałam o Tobie gdyż nie przychodziły powiadomienia .Łączę się z Tobą w bólu Grażynko .

[Nalewka]

Grażynko, przyjmij serdeczne słowa współczucia.

Grzybek? Maleństwo Ociupinek Ale masz zbiory! Zazdraszczam okolicy, w której można znaleźć takie okazy, bo to znaczy, że tam w ogóle rosną (u nas nie chcą, bo za mokro i zbyt gliniasto), no i że nikt wcześniej tam nie chodził i nie szukał grzybów Smacznego!!!

[Cynamon]

Grażynko, jestem z Tobą - ze wzgl. technicznych miałam przerwę w wizytach na forum.

.... a grzyb na medal