Ogródeczek An-ki
Agnieszko miło powitać Cię w moim ogródeczku.Na Twojej działce podziwiałam żurawki(ja nie mam żadnej o zgrozo),dalie,lilie,różyce.Właściwie wszystko rośnie jaby sadziła profesjonalistka.Bardzo podobała mi się zimowa droga na działkę.Pozdrawiam,a cz Twoje tygryski były w jednym kolorze?
Aniu na mojego kinola to zapach jest prawie niewyczuwalny,ale jemu wystarczy uroda.(oczywiście tygrysce)
Agnes-Agnieszko a ja marzę o pełnym i jak spotkam to kupię(choć nie wiem gdzie wcisnę go) bo też ogromnie je lubię.Za plotem z południowej strony mam widok na ogródek sąsiada a w nim 3 ale jednakowe ketmie.Widok piękny z tarasu jakby były moje.
Izunia Chatte-rothenburg pachnie lecz nie tak intensywnie,raczej określiłabym jako zapach delikatno kwiatowy.
Aniu na mojego kinola to zapach jest prawie niewyczuwalny,ale jemu wystarczy uroda.(oczywiście tygrysce)
Agnes-Agnieszko a ja marzę o pełnym i jak spotkam to kupię(choć nie wiem gdzie wcisnę go) bo też ogromnie je lubię.Za plotem z południowej strony mam widok na ogródek sąsiada a w nim 3 ale jednakowe ketmie.Widok piękny z tarasu jakby były moje.
Izunia Chatte-rothenburg pachnie lecz nie tak intensywnie,raczej określiłabym jako zapach delikatno kwiatowy.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
Jadzieńko-kto szuka ten znajdzie-cieszę się,że zdobyłaś książkę.Teraz tylko wybierać(na rysunku 3 lub 4 listki czyli odporność największa) i do ogródka hihi ale zgryz,bo wszystkie piękne.Same serdeczności dla Ciebie.
Właścicielka powyższej książki godzinę temu dostarczyła mi kępę liliowców w kolorze czerwieni i pomogła mi to podzielić na 2 kępy i .wkopać Alionuszka,bo o niej mowa,dba,żeby przybywało mi roślin w kosmicznym tempie.
Przedwczoraj kupiłyśmy budleje ja niebieską a Nela granatową.Kupiłam też pierwszego liliowca Ice Carnival,czyli mam już 2.I tak po malutku ogródek robi się kolorowy.
Właścicielka powyższej książki godzinę temu dostarczyła mi kępę liliowców w kolorze czerwieni i pomogła mi to podzielić na 2 kępy i .wkopać Alionuszka,bo o niej mowa,dba,żeby przybywało mi roślin w kosmicznym tempie.
Przedwczoraj kupiłyśmy budleje ja niebieską a Nela granatową.Kupiłam też pierwszego liliowca Ice Carnival,czyli mam już 2.I tak po malutku ogródek robi się kolorowy.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
-
marivsz
- 1000p

- Posty: 1230
- Od: 9 sie 2008, o 19:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków/ Leżajsk
Oj tygrysek śliczny:)
Aniu a ten hibiskus to nie jest przypadkiem bagienny
Aniu a ten hibiskus to nie jest przypadkiem bagienny
ogródeczek
storczyki
"Czasem człowiek sądzi, że ujrzał już dno ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś, dzięki komu dowiaduje się, że ta studnia jednak nie ma dna. "
storczyki
"Czasem człowiek sądzi, że ujrzał już dno ludzkiej głupoty, ale spotyka kogoś, dzięki komu dowiaduje się, że ta studnia jednak nie ma dna. "
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Izulka ja też oniemiałam,czy przez noc dojrzał do swojej postaci?No Gabryniu kłaniam się nisko.
Izo czyli jest szansa,że będą pachniały mocniej.To dobrze bo są niezwykle urodziwe-posadzone blisko Hanny i Fischrmena,oraz westerlandu-jednak przykuwają wzrok.
Mariuszu hibiskus nie jest bagienny,tamten ma kwiaty jak talerze i inne liście.Ale bardzo chciałabym go mieć.
Izo czyli jest szansa,że będą pachniały mocniej.To dobrze bo są niezwykle urodziwe-posadzone blisko Hanny i Fischrmena,oraz westerlandu-jednak przykuwają wzrok.
Mariuszu hibiskus nie jest bagienny,tamten ma kwiaty jak talerze i inne liście.Ale bardzo chciałabym go mieć.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- agnieszka72
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 3847
- Od: 22 lip 2008, o 20:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.






