Ogródek AGNESS cz.3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24802
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Aduś 10 kolorków floksów- niezły wynik :D Moje floksy rosną w okropnym dla nich miejscu, w cieniu pod tarasem, nie miałam gdzie ich wcisnąć więc dałam je tam tymczasowo i mam kłopot gdzie przesadzić :roll: ale może coś wymyślę :?
A różyczki zgodnie z radą Hani przesadzę, może się uratują :(

Smoczynko dziękuję :D z przesadzaniem różyczki niestety muszę poczekać, pewnie dziś się nie uda, bo straszliwie leje :roll: ale deszcz był niezbędny, w ogrodzie popiół i roślinki umordowane suszą i skwarem :roll: A różyczkę oczywiście zacieniuję, dzięki z podpowiedź ;:196

Iduś te kwiatuszki to dzwoneczki, dostałam je od Eli-Tiji, pięknie się rozrastają, nazwę gdzieś zapisałam, tylko gdzie :roll: :oops:

Isiu dziękuję :D Słoneczniczek szorstki to bylinka, bardzo go lubię, ponieważ bardzo długo kwitnie i wspaniale rozświetla ogródek, posadziłam go w kilku miejscach :D - talie ogrodowe słoneczka :D

Joluś dziękuję, ale to tylko pojedyncze kwiatuszki, ogólnie naprawdę zielono :roll: :(

Grzesiu dziękuję, kwitną jakieś kwiatuszki, które ratują mój ogródek przed całkowitą zielonością, ale koniecznie muszę dosadzić więcej :roll: :lol:

Haneczko
dziękuję Ci bardzo, przesadzę różyczki, może to je wzmocni i lepsze stanowisko pozwoli im się wzmocnić i lepiej walczyć z choróbskami .

Basieńko
ja również bardzo lubię rozchodniki, i to od wczesnej wiosny, kiedy są niedużymi ślicznymi kulkami na rabacie, do późnej jesieni, kiedy pięknie kwitną i przebarwiają listeczki :D
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24802
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Troszkę fotek mojej ogrodowej zieloności, na początek taras zarośnięty winoroślą i takie tam ogrodowe widoczki w całej palecie zieleni :wink:

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Fotki Clematisa na ożywienie wszechogarniającej zieleni :wink: :lol:
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
ada.kj
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5075
Od: 2 gru 2008, o 12:03
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Post »

Aguś. Jaka wszechogarniająca zieleń. A ile jej kolorów i odcieni. Sama zieleń przecież też jest piękna. A przecież rozchodniki już szykują się do kwitnienia i będą kwitły przecież aż do mrozów. A ile masz cienia o którym ja mogę na razie tylko marzyć. Przepiękny kolor tego klematisa. Znasz może jego nazwę. Dobrze, że pada, bo przy tych temperaturach zaczynało już być sucho. We Wrocławiu po kilku burzach wreszcie jest chłodniej, jest czym oddychać a deszczyk spokojnie pada. Miłego dzionka kochana.
Co my wiemy to tylko kropelka. Czego nie wiemy to cały ocean.
Pozdrawiam cieplutko Ada vel Krysia
Księżycowe rabatki u Adki adolinki
Awatar użytkownika
Ave
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8216
Od: 9 kwie 2008, o 12:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Łódź/łódzkie

Post »

Po obejrzeniu fotek, pierwsze wrażenie miałam takie same jak Krysia-Ada - jaka zieleń jest... kolorowa :) i do tego różne formy roślin- wcale nie jest monotonnie :)

Szpaler winorośli - imponujący.

Zazdraszczam powojnika :)
Awatar użytkownika
Isia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2938
Od: 27 maja 2007, o 17:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Płock

Post »

mnie też bardzo sie podoba :D , masz duzo różnorodnych roślinek, pieknie rosną, powojnik ekstra bujnie kwitnie :D
Awatar użytkownika
e-genia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 31991
Od: 5 wrz 2008, o 19:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Torunia

Post »

Witaj Agness pięknie u Ciebie no widzę rabaty wysypane korą ja muszę jesienią kupić kory i wysypać moje rabaty .
Genia
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24802
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Aduś już niedługo pojawi się troszkę kolorków, tak jak mówisz rozchodniki, języczki już mają piękne pąki, różyczki tworzą nowe pąki, ale to już nie będzie kolorowe szaleństwo wiosny i początku lata, teraz jest u mnie spokojniej :wink: :lol: Nazwy clematisa niestety nie znam, wyrzuciłam metkę i nie pamiętam :oops:

Ewuś
powojnik sprawił mi miłą niespodziankę, mam wrażenie, że one u mnie niezbyt dobrze rosną, jeden mi padł na uwiąd :cry: a ten , chyba na pocieszenie zakwitł burzą kwiatów :D

Isiu
dziękuję, powiem szczerze, że kocham tę swoją zieleń i roślinki, ale jednak zdecydowanie muszę wprowadzić troszkę późnoletnich kolorków :D

Witaj Geniu, masz rację co do kory :D wiele rabat u mnie jest nią wysypanych, za wyjątkiem tych typowo kwiatowych, nawet rabaty z różami są pod korą :D Jestem bardzo z niej zadowolona, nie tylko pięknie zapobiega rośnięciu chwastów, ale i długo utrzymuje wilgoć :D

U mnie rano była niesamowita zlewa i burza, teraz pięknie się wypogodziło , a ja zamiast iść do ogródka i oplewić wściekle zarośnięte paskudną trawką rabaty siedzę w domu z anginą :roll: ledwie zipię, nie mogę ani łykać, ani mówić- bida ze mnie :roll: A miałam tyle ogrodowych planów na ten urlopowy tydzień :roll:
x-d-a

Post »

Agnieszko, zdrówka dużo Ci życzę.
Masz chyba syndrom "choróbska urlopowego" - wiele pracowitych, obowiązkowych i ambitnych osób zaczyna chorować od razu na początku urlopu, wakacji, świąt. Po prostu organizm dostaje sygnał, że może wyluzować, że nie musi pracować na najwyższych obrotach i...choroba gotowa.
Może po prostu potrzebujesz spokoju i wypoczynku, a tylko choroba zmusi Cię do położenia się do łóżeczka?
I tak więc musisz odłożyć swoje plany urlopowe i dać organizmowi spokojnie dojść do siebie.
A ogród poczeka.
Pozdrawiam :lol:
Awatar użytkownika
marpa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11716
Od: 2 sty 2009, o 13:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: płd.wsch.

Post »

Zamiast na działce to ja dzisiaj leniuchuję w domciu w oczekiwaniu na zapowiadane ulewy i "łażę" po forumowych ogródkach.U nas jeszcze nie padało.U Ciebie już po..czytałam z zainteresowaniem ,bo moje dzieci od wczoraj nad jeziorem Białym wypoczywają a to jakby Twoje strony? nie wiem.Zdrowiej szybko , bo Twoje rośliny będą na Ciebie czekać !A w ogródku masz pięknie,widać,że dbasz bardzo o niego!!!. 8)
pozdrawiam i zdrówka życzę - Maryna.
MARYNA pozdrawiam
spis wątków
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24802
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Dalu dziękuję bardzo za miłe słowa, mam nadzieję, że paskudne choróbsko szybko przejdzie, mam straszne zaległości w ogrodzie, rabaty zarastają mi zielem w zastraszającym tempie :roll: co zresztą widac na zdjęciach, a ja na przymusowym lenistwie :evil:

Marysiu, zgadza się, nad jeziorko ode mnie można nawet dojśc na piechotkę, a rowerkiem to moment :D Mam nadzieję, że Twoje dzieci będą zadowolone z pobytu :D
Awatar użytkownika
Olusia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11020
Od: 23 gru 2007, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kościan

Post »

Agness w urlop chorujesz :?: :?: :?: Przesuń urlop a teraz na chorobowe :!: :!: :!:
U nas już też po deszczu . Jutro będzie ładnie to pójdę do ogródka.
Jestem ciekawa czy zakwitły nowe dalie. :shock:

Taki słoneczniczek szorstki jeszcze by się u mnie na ogrodzie wmieścił :oops:
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24802
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

_oleander_ już zapisuję słoneczniczka do Twojej listy, ale mam na niej tylko niskiego granatowego iryska, rozglądaj się, może jeszcze coś wpadnie Ci w oko :D Co do choróbska to pani dr proponowała zwolnienie i przedłużenie urlopu, ale nie mogę, 18 muszę wracac do pracy :roll:
Awatar użytkownika
Cynthia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5294
Od: 16 lut 2009, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...

Post »

Aguś ,szkoda ,że nie możesz spokojnie pochorować i przesunąć urlopu :( Niestety czasem dopada nas taki pechowy zbieg okoliczności........

Życzę Ci szybkiego powrotu do zdrowia ;:168 .......i nie szalej w ogródku dopóki się porządnie nie wychorujesz ;:78
Pozdrawiam słonecznie - Baśka :)
Awatar użytkownika
giga45
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4108
Od: 28 lut 2008, o 12:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Legnica

Post »

Aguniu zdrowiej szybciutko. z csłego serducha Ci tego życzę. Aguś-a sasanki??/
Moje Gigulinki
Pozdrawiam wszystkich cieplutko - GIGA
Awatar użytkownika
chatte
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 15068
Od: 19 paź 2006, o 08:52
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: śląskie

Post »

AGNESS pisze:Hanuś właśnie martwię się, że to żadna z tych chorób, nawoziłam je tak jak i pozostałe tylko wczesną wiosną, później już nie, nie podlewam też zbyt często, tylko wtedy kiedy kiedy naprawdę sucho, więc to zdecydowanie wykluczam. Czarną plamistość też, ponieważ w ogóle nie pojawiły się plamki, a niestety znam je ponieważ pojawiają się czasami u mnie :roll: :( To właśnie jakoś tak całkiem inaczej idzie, listki po prostu zaczynają żółknąć, następnie żólknie łodyga a następnie czarnieje i pierwszy raz spotykam się z taką sytuacją :cry: Na tej herbacianej już taka sytuacja pojawiła się jwsienią i to samo jest w tym roku, a teraz jeszcze wystąpiło u tej różowej pnącej , którą pokazywałam tak pięknie mi kwitła, a teraz marnieje w oczach :cry:
Mam to samo na mojej Francois de Journaville.
W ubieglym roku liscie zolkly na jednym pedzie. Wiosna wycielam go przy ziemi i posmarowalam Funabenem. W tym roku dzieje sie to samo. Nie podlewalam tej rozy w ogole. Na plamistosc jeszcze nie chorowala (rosnie u mnie dopiero drugi rok) dlatego tez nie wiem, czemu to przypisac. Moze to jakas nowa choroba? :shock: A moze jakis szkodnik wgryza sie w ped powodujac, ze liscie na nim zolkna i opadaja?
Moja roza rosnie w pelnym sloncu, nie podlewana.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”