Moi mili goście, za tle sympatycznych i pochlebnych słów serdecznie dziękuję.
Haniu w ubiegłym roku przyglądałam się rabacie z różami i myślałam gdy róże przekwitną, to co tam będzie i w tm roku, żeby nie było pusto posadziłam aksamitki, będą kwitły do mrozów, tymi ładnymi i trwałymi kwiatami można wszystkie puste miejsca wypełnić. Kwiaty tojadu i dzwonków na pewno będziesz miała tylko podpowiedz w sklepie ogrodniczym, ja tak robię.
Mariolko jest mi miło, że taki prosty pomysł podoba ci się, czasem coś wyjdzie bez wielkiego wysiłku.
Geniu jesteś bardzo miła ale mnie do twoich kolorów daleko, daleko i jakoś nie wierzę, że nie będziesz miała co pokazywać na forum. U ciebie zawsze i o każdej porze znajdzie się coś ciekawego. Zgadzam się z tobą, że najpiękniejsze minęło.
Alu rozwary są różnej wysokości i o różnych kolorach. Mój ma około 60 cm wysokości ale widziałam niziutkie i całe krzaczki w kwiatach. Czy długo kwitnie, myślę, że niedługo. około 2 tygodni i później łodygi żółkną.
Jacku nie wiem co się stało ale zniknęły fotki z 21.07.09, odtworzę je poniżej postów. Podoba ci się dwukolorowy tojad a mnie niebieska lobelia, może na to znajdziemy jakąś radę. Wspominasz też o przetaczniku, jeden już mam ale jest niski, a takiego o jakim piszesz, nie znam. Mam jeszcze pytanie, czy niebieska lobelia jest taka wysoka jak czerwona?
Agusiu kupiłam nasiona aksamitek, miały być niziutkie 25 cm a są dużo wyższe ale kwiaty mają rzeczywiście wielkie i ostry, pomarańczowy kolor. Teraz gdy dużo kwiatów przekwitło to i to dobre.
Zamieszczam ponownie zdjęcia z 21.07.09 r., które zniknęły.
Szkoda, że część zdjęć mi się nie otwiera 
Ale te, które się otwarły zachwycają. Tojad dwukolorowy mój faworyt. A z innych niebieskokwitnących bylin, czy nie myślałaś o przetaczniku długolistnym? On tej wysokości, co tojad i długo zawiązuje nowe kwiaty. Inne przetaczniki też niebieskie tylko niższe. Poza tym lobelie wielkie też w kolorze niebieskim warte polecenia. Pięknie Ci kwitnie czerwona lobelia.
Twoja biegnąca od brameczki ścieżka jest niesamowita, ja to chyba dalej bym nie weszła tylko na niej została- prawdziwe cudo, a okazuje się że dalej są następne niesamowite widoczki 
Przepiękna kępa pysznogłówki , bajecznie wygląda, a i floksy- kosmos. W ogóle masz niesamowite rozrośnięte ,olbrzymie kępy wspaniałych kwiatów.
Zwiedziłam Twój ogród po raz pierwszy i jestem pod ogromnym wrażeniem bogactwa roślin i wspaniałych zdjęć.
