Z kolcami nam do twarzy czyli... różyce Czołgistek :)

[Karolcia]

Przemku,Flora cudna i ten jej herbaciany kolor
Zapytam nieśmiało,czy jest taka możliwość,czy możesz wrzucić tu do nas,wszystkie różyce którymi będziesz dysponował w tym sezonie ?

[Przemek85]

O matko... Przecież zdjęcia by zajęły ze 3 strony tego forum Na pewno wklejać? :P

[Karolcia]

Tak,tak
Ja poproszę

[bogusia177]

Jaka piękna różyca

[alana]

O matko... Przecież zdjęcia by zajęły ze 3 strony tego forum Na pewno wklejać? :P

Co tyle stron, i Ty jeszcze pytasz? Toż my na fotki czekamy, wrzucaj nie zastanawiaj się, to będzie prawdziwa rozkosz dla naszych czołgowych oczu

Obie róże mają dojrzałę, wielkie kwiaty, są zdrowe, cudownie pachną i mają przyrost o 100%!
Naprawdę polecam!

Z taką rekomendacją nic tylko kupować ;) Charlesa juz mam też jak na razie jejstem zadowolona, zwłaszcza z koloru kwiatów, w miarę długo zachowują się pomarańczowe kwiaty, ale Fisherman's Friend już sobie zapapmiętałam jako kolejne chciejstwo Będe kolekcjonowac róże z niezwykłymi środkami ;)

[Przemek85]

Obawiam się, że może to być potraktowane jako łamanie zasad forum, więc po prostu dam na PW linka pod którym będą wszystkie zdjęcia

Toż my na fotki czekamy, wrzucaj nie zastanawiaj się, to będzie prawdziwa rozkosz dla naszych czołgowych oczu Very Happy

Alano, nie martw się sukcesywnie będę wrzucał do tego wątku fotki, więc rozkoszy nie zabraknie Coś dla spragnionych zdjęć ;)

Moja ulubiona róża - Chopin (najwyższe kwiaty sięgnęły 170cm)

[alana]

Cudowny jest twój Chopin, mój Chopin nie jest niestety Chopinem, szkoda, bo tak w niego wierzyłam ;) Ale ma boskie kwiaty, takie ogromne i pełne, i lśniące liście, no i ta wysokość, 170 cm, wyższy ode mnie!

Ja chcę linka! Chociaż możesz go przecież umieścić tu na forum, w wątku, albo stopce, chyba, że wolisz prywatność swoich fotek ;)

[jol_ka]

dam na PW linka pod którym będą wszystkie zdjęcia

Przemku, ja też poproszę tego linka

Twój Chopin cudowny, powiedz ile lat rośnie u Was ten egzemplarz?
może mój kiedyś też będzie TAK pięknie wyglądał

[Przemek85]

Jolu ten Chopin ma 4 lata. Co roku na wiosnę ścinany do zera. Stąd po 4 latach tak duża liczba pędów, no i kwiatów rzecz jasna ;) Przyznam, że to jest egzemplarz, który darzę największą opieką. Każdy przekwitnięty kwiat jest od razu obrywany. 2 razy w roku opryskiwany środkiem Asahi SL. Oraz kiedy zbliża się okres przejściowy między lipcem a sierpniem koniecznie zabezpieczam go przed mączniakiem. Od końca lipca do jesieni to okres, w którym jest najbardziej narażony na atak tego grzyba.

PS. Już wysyłam PW ;)

[tulipanka]

Przemku, czym zabezpieczasz róże przed mączniakiem?
Mamy koniec lipca, więc chyba pora na oprysk.

[jol_ka]

Przemku, dzięki za link
Chopin u mnie już teraz dobrze kwitnie, mam nadzieję, że z roku na rok będzie miał coraz więcej kwiatów

no właśnie, co z tym mączniakiem? czym pryskać?

[Gabriela]

Ja mam Chopina sporo lat więcej i jak na razie...tfu...tfu... chorował tylko w zeszłym roku na mączniaka.
Jak dla mnie, to jest to najodporniejsza róża jaką mam.
A jesienią sięga prawie do nieba... jest bardzo wysoka, choć też wiosna przycinam dość nisko.
W tym roku niestety większość kwiatów się nie rozwinęła, ze względu na częste deszcze jakie u mnie były.
Mam nadzieję, że drugie kwitnienie wynagrodzi mi to pierwsze...

[Przemek85]

Pisząc "zabezpieczam przed mączniakiem" miałem na myśli opryskiwanie jak są już pierwsze objawy. Jeśli róża zdrowo rośnie, to nie ma sensu wciskać roślinom chemii. Zwykle stosuję Amistar, ale lepiej stosować środki naprzemiennie. Stosowanie tylko jednego środka może doprowadzić do mniejszej skuteczności oprysków

Amistar, Topsin, Score - to moja trójca ;)

Natomiast dla przeciwników chemii są również naturalne środki np:
Wywar ze skrzypu polnego lub czosnku.

Wywar ze skrzypu:
- 10 litrów wody na 1kg świeżego skrzypu lub 150g suszonego.
Zalać wodą i pozostawić na noc. Na drugi dzień gotować przez pół godziny. Po ostygnięciu trzeba odcedzić.
Pryskać wywarem rozcieńczonym wodą w stosunku 1:5

Wywar z czosnku (dużo łatwiejszy w przygotowaniu):
- 10 litrów wody na 75g posiekanego czosnku
Czosnek zalać wrzątkiem i odczekać aż ostygnie. Potem spryskać rośliny

Ja ze względu na brak czasu posiłkuję się chemią

[jol_ka]

Amistar, Topsin, Score - to moja trójca ;)

Przemek, chyba sprawdziłeś co mam na półce w garażu!!
tez stosuję je zamiennie (i oczywiście dopiero wtedy, gdy widoczne są objawy).

[mag]

Przemku, to i ja poproszę o linka A mój Chopin też miał być taki piękny, ale okazał się być Pink Peace... innej żarówy chyba nie miałeś