Ogród Moni cz.2

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

Dominiko, pytałaś o wybór pomiędzy Haritage i Queen of Sweden. Mam jedną i drugą i obie są warte posiadania, choć kwiaty Queen of Sweden wydają się być bardziej trwałe i ciekawsze układem płatków. Kolor w zasadzie b.podobny. Ogólnie, jak pisałam, angielki nie trzymają kwiatów zbyt długo, ale kwitną obficie i pięknie, więc z czasem nie jest widoczne, że kwiaty oblatują, bo jest ich dużo i wciąż kwitną kolejne. Jeśli chcesz jakieś o ładnym zapachu, to warto mieć Mme Isaac Pereire - ma wielkie kwiaty i piękny zapach, ale rośnie dość duża. Piękny zapach i barwy to również William Shakespeare, Augusta Luise (b.polecam), czy Louise Odier.
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5486
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

Monia, dzięki za porównanie tych dwóch odmian. Heritage niby widziałam w Szczecinku w ogrodniczym, ale jakoś mnie nie powaliła. Może dlatego, że była w doniczce, a w gruncie kwitłaby lepiej. Myślałam o Mme IP, ale ja nie mogę tam posadzić tak dużej róży :roll: Louise Odier mam 2 krzewy i bardzo mi się podoba. William podobno bardzo wrażliwy :roll: Rosarium, jak rozumiem, ma "zwykłego" Williama, nie tego 2000 :?:
Augusta jakoś nigdy mnie nie zachwycała, bo patrzyłam na pojedyńcze kwiaty (plus widziałam nędzne doniczkowe). A np. tutaj http://www.helpmefind.com/plant/l.php?l=21.123349 wygląda niesamowicie. Jak u niej z utrzymywaniem kwiatów i powtarzaniem kwitnienia?

Aha - pamiętam, że pisałaś, że Clair cię nie zachwyca :cry: Może jak powtórzy kwitnienie i będzie sporo kwiatów? U mnie szykuje się drugi rzut, i zapowiada się jeszcze bardziej obfite, niż pierwsze (jest ok. 10 pędów zakończonych pąkami, a na tych większych już widać że będą po kilka).
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4039
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Post »

Dominiko-Augusta Luise jest piękna,kwiat trzyma długo teraz czekam na kwitnienie powtórne.I już zamówiłam drugą :P
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

dominikams pisze:Monia, dzięki za porównanie tych dwóch odmian. Heritage niby widziałam w Szczecinku w ogrodniczym, ale jakoś mnie nie powaliła. Może dlatego, że była w doniczce, a w gruncie kwitłaby lepiej. Myślałam o Mme IP, ale ja nie mogę tam posadzić tak dużej róży :roll: Louise Odier mam 2 krzewy i bardzo mi się podoba. William podobno bardzo wrażliwy :roll: Rosarium, jak rozumiem, ma "zwykłego" Williama, nie tego 2000 :?:
Augusta jakoś nigdy mnie nie zachwycała, bo patrzyłam na pojedyńcze kwiaty (plus widziałam nędzne doniczkowe). A np. tutaj http://www.helpmefind.com/plant/l.php?l=21.123349 wygląda niesamowicie. Jak u niej z utrzymywaniem kwiatów i powtarzaniem kwitnienia?

Aha - pamiętam, że pisałaś, że Clair cię nie zachwyca :cry: Może jak powtórzy kwitnienie i będzie sporo kwiatów? U mnie szykuje się drugi rzut, i zapowiada się jeszcze bardziej obfite, niż pierwsze (jest ok. 10 pędów zakończonych pąkami, a na tych większych już widać że będą po kilka).
Dominiko, ja mam 7 krzaczków Augusty Luise, więc po tym możesz mi wierzyć, że ni kupiłabym tylu, gyby nie była warta. Kwiaty trzyma długo, a w zależności od stanowiska, w jakim rośnie różnie kwitnie - bardziej pastelowo w lekkim zacienieniu np pergolą lub w słońcu intensywniej. Jest b.odporna na choroby.
Tutaj proszę moje Augusty:

Obrazek

A Clair - hmmm, piękna jest, ale nie aż tak jak myślałam. Kwiaty trzyma krótko jak angielki, zapach subtelny, ale ładny. Nie wiem... Może jak będzie miała kilka kwiatów jednoczesnie, bo na razie wypuściła 2 pojedyncze, które po dwóch dniach opadły, dlatego pisałam, że mnie nie zachwyciła.
Co do Williama - Ros. sprzedaje tylko tego zwykłego, a on faktycznie lubi łapać plamistość. Mimo wszystko mozna opryskać, a kwiaty ma piękne.
Bogusia2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1222
Od: 26 maja 2008, o 20:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

U mnie J.Cartier nie zachwyca. Prawdę mówiąc jestem nim rozczarowana. Rośnie obok Mary Rose i ta ostatnia lepiej sobie radzi. Powiem tez herezję za która spotkaja mnie gromy ale G. de Feligonde też mnie rozczarowała. Najładniejsza jest w fazie pączków i bardzo wczesnego rozkwitu. Potem kwiatki bieleja i robia się, w moim odczuciu, mało atrakcyjne. Zaznaczam, że bardzo lubie białe róże ale ta jakoś mnie nie przekonuje. Posadziłam ja późną jesienia 2007r. ale do obsypania kwiatami bardzo dużo jej brakuje.
Pozdrawiam i zapraszam do mojego ogrodu.
Bogusia
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

Bogusiu, dziękuję za opinię na t.róży Jacques Cartier. Możesz napisać więcej? Dlaczego Cię nie zachwyca? Słabo kwitnie? Kwiaty krótko się trzymają? Co jest powodem?
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5486
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

No właśnie Monia - na twoich fotach Augusta ma taki - hmmm... strasznie dający po oczach ten róż, a może to kwestia fotki? Ale ja tam będę mieć drzewko (tylko kiedy ono urośnie - na razie ma z metr może, a może i mniej :lol: to ta śliwa wiśniowa nigra). Mogę więc Augustę dać w cień, no może w półcień - zacienienie byłoby w południe, więc chyba dobrze.
Przemyślę sprawę Williama, ale czy on obficie kwitnie? Muszę popatrzeć na HMF, bo wiem, że ty masz nowiutkiego :wink:

Clair miała kwiat 2 dni? :roll: U mnie był problem z "flaczeniem" kwiatów w upał, ale tylko na 1 pędzie - nie wiem, o co chodzi. Potem kwiaty się podnosiły. A zapach miała intensywny, chyba że ten William cię tak zauroczył i dlatego biedna Clair nie miała szans :lol: :lol:
A jeśli już o niej rozmawiamy - to trochę ma za ciemne liście. Wolałabym żywszą zieleń. Choć taka Elfe też przecież ma ciemne liście i są przepiękne. Muszę jutro im się przyjrzeć.

W każdym razie przekonałyście mnie do Augusty - wciągam na listę :wink:
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

dominikams pisze:No właśnie Monia - na twoich fotach Augusta ma taki - hmmm... strasznie dający po oczach ten róż, a może to kwestia fotki? Ale ja tam będę mieć drzewko (tylko kiedy ono urośnie - na razie ma z metr może, a może i mniej :lol: to ta śliwa wiśniowa nigra). Mogę więc Augustę dać w cień, no może w półcień - zacienienie byłoby w południe, więc chyba dobrze.
Przemyślę sprawę Williama, ale czy on obficie kwitnie? Muszę popatrzeć na HMF, bo wiem, że ty masz nowiutkiego :wink:

Clair miała kwiat 2 dni? :roll: U mnie był problem z "flaczeniem" kwiatów w upał, ale tylko na 1 pędzie - nie wiem, o co chodzi. Potem kwiaty się podnosiły. A zapach miała intensywny, chyba że ten William cię tak zauroczył i dlatego biedna Clair nie miała szans :lol: :lol:
A jeśli już o niej rozmawiamy - to trochę ma za ciemne liście. Wolałabym żywszą zieleń. Choć taka Elfe też przecież ma ciemne liście i są przepiękne. Muszę jutro im się przyjrzeć.

W każdym razie przekonałyście mnie do Augusty - wciągam na listę :wink:
Augusta nie jest z tych kolorków typu "żarówa" jak np.Pink Peace. Jest naprawdę ładna, delikatna i trwała.
Williama mam już drugiego, bo mam już jednego z ub. roku. Kwiatów ma sporo i wg mnie jest piękny, tylko wkurza mnie, że choruje (ten starszy), ale już ja sobie z nim poradzę :lol: :lol:
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5486
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

No to super Monisiu, zamówię i niech się dzieje co chce :lol:
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

Dzisiaj mam kilka obrazków z działki. Na początek moja Pusia i zdjęcia pt."szczęście". Szczyt szczęścia to dla mojej psiurki wypad na działkę :D W drodze na działkę "kieruje" samochodem stojąc przyoknie przedniej szyby. Po przybyciu na miejsce biegnie co tchu i poszukuje swojego ulubionego patyka, a gdy go już znajdzie to ... okazuje ogromną radość wykonując przewroty i różnego rodzaju figle na tym patyku :lol: Zastanawiam się zawsze czy ją plecki nie bolą od tych szaleństw, bo trwa to dobrych kilka minut, a przewroty odbywają się w tak błyskawicznym tempie, że trudno było uwiecznić na zdjęciu :wink:

Obrazek

Obrazek

Po chwili szaleństw odbywa się próba twardości patyczka:
Obrazek

Dopiero po tym można zaproponować zabawe nam :lol:
Obrazek

Mówię Wam, jaka ta moja Misia jest kochana :D :D :lol: Nie zamieniłabym Jej za wszystkie kwiaty świata :wink:
Oprócz mojego kudłatego kwiatuszka zostawiam do pooglądania kilka fotek innych kwiatuszków:
Octavia Hill
Obrazek

Gruss an Aachen w połączeniu z maciejką i jeszcze inną rabatową różą NN:
Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24802
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Post »

Moniś przepiękne różyce- Augusta bajeczna :shock: :D
Twoje Pusia faktycznie szczęśliwa :D
Awatar użytkownika
Cynthia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5294
Od: 16 lut 2009, o 12:50
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ...gdzieś pośrodku...

Post »

Moniś nadrobiłam zaległości w Twoim wątku :) ....u Ciebie różane szaleństwo dalej trwa :D

Augusta to prawdziwe cudo :!: :shock: ....... jest prześliczna :D

Misia na trawce ma jak w raju :wink: .......mięciutko i można szaleć bez obawy zderzenia z jakimś twardym domowym meblem :lol:

Moniko widoki ogólne ogrodu zapowiadają piękne miejsce.
Stworzyłaś już przytulny, ciepły zakątek tylko trzeba czasu na rozrośnięcie się roślinek :D
Będziesz miała prawdziwy różany raj :)
Pozdrawiam słonecznie - Baśka :)
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5486
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Post »

Ale Pusia szaleje - szok :lol: :lol: Uśmiałam sie z tarzania na patyku :lol: Ciekawe, że nie uwiera jej w plecki :roll:

Jak tam z sarnami w tej chwili? Uspokoiły się trochę?
Opryskiwacze na lata - producent MAROLEX Sp.z o.o.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

Agniesiu/Agness, Basiu/ Cynthio - dziękuję Wam za ciepłe komentarze :D Powiem szczerze, że coraz bardziej cieszy mnie mój ogród, bo nareszcie efekty cięzkiej pracy zaczynają być choć trochę widoczne. Z niecierpliwością będę czekała na kolejny rok, bo wtedy już będzie ładnie wszystko widoczne. W tej chwili sporo nowych roślin - irysy, liliowce, piwonie i kilka innych jest mocno przyciętych i nawet nie widać, że w ogóle są, a za rok będzie znacznie lepiej :wink: Najbardziej dobijają mnie chwasty, które mimo wysypanych 20 worków kory, wciąż przebijają się na tej nowej rabacie. Wiem, że w miarę plewienia będzie ich mniej, ale wkurza mnie to, bo tyle pracy było przy odchwaszczeniu przed nasadzeniami, tyle kory wysypanej i plewić nadal trzeba :? Mam nadzieję, że jak roślinki się rozrosną, to zabiorą tlen chwastom :twisted:
Dominiko - sarenki na razie się uspokoiły. Nie ma ich od dłuższego czasu - moze przez te upały :roll: Zobaczymy jak będzie jesienią :lol: Niestety wierzba Iwa po obdarciu z kory, pomimo smarowania mascią ogrodniczą, padła. Dzisiaj zamierzam ją wykopać, bo nic z niej już nie będzie - zbyt duzo obrażeń doznała :( :cry: Mam już wypatrzoną nową, ale znowu trzeba wydać te 20zł :evil: Zastanawiam się, czy kiedykolwiek będzie ten ogród ukończony na dobre :lol:
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

Od tej miniatury wszystko się zaczęło - to był pierwszy kwiat, jaki wsadziłam na mojej działce 5 lat temu:
Obrazek

Później doszły kolejne, ale do tej wciąż czuję sentyment, choć urodą nie jest tak atrakcyjna jak inne :wink:
Zachwycająca jest jedna z róż, którą kupiłam tego roku - kwitnie niestrudzenie non stop, kwiaty utrzymuje 2 tygodnie i dopiero wtedy stopniowo tracą kolor i zasychają (nie osypują się). Kwitnie bukiecikami - na jednym pędzie naliczyłam aż 12 kwiatów :o Niestety nie znam jeszcze jej nazwy :roll:

Obrazek

Queen Elizabeth - nareszcie ją polubiłam :D Początki miała mało ciekawe, a teraz to naprawdę ozdoba okragłej różanki :D
Obrazek

Rhapsody in Blue - również kwitnie bez przerwy aż do później jesieni:
Obrazek

Gruss an Aachen - róża, którą zachwycam się tego roku :D Mam nadzieję, że jak będzie starsza, to nabierze odpornosci na choroby i kwiaty będą się dłużej trzymały, a poza tym jest śliczna i godna polecenia :wink:
Obrazek

White Rose - dokupiłam ich kilka sztuk na obrzeża rabat i zastanawiam się nad sztamowymi White'ami, bo jest naprawdę piękna i zdrowa:
Obrazek
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”