100krotka pisze:Ano u mnie ciężko o takie warunki

Ziemia zasobna sama z siebie, a i ciężka raczej - taka, jaką lubią serduszki, hortensje i róże (oczywiście po wzbogaceniu w próchnicę).
Ale...jakby tak pod brzozą - pijawką posadzić...to kto wie ;-)
100krotko u mnie ziemia tez nie piaszczysta a raczej cięzka gliniasta i bardzo mokra zimą a jednak
przegorzan sobie w niej radzi bo latem jest bardzo sucha. Może pod Twoją brzozą pijawką będzie mu się też
podobać? Tylko potrzebuje dużo słońca by ładnie kwitnąć.
;:2
100krotka pisze:Wiesiu, ja tak sobie myślę o tym planowaniu / nieplanowaniu ogrodu - to jest trochę tak jak z impresjonistami

Z bliska - kropeczki i plamki, a jak się odejdzie o dwa kroki, to wyłania się piękna gra świateł i trzeci wymiar...
No, ale żeby osiągnąć efekt końcowy, to się trzeba na tych kropeczkach znac ;-)
Najlepiej 100krotko samemu próbowac i powoli kropeczki zaczną same wychodzić ...
dala pisze:Wiesiu, bardzo ładne to poidełko - niebawem zlecą się ptaszki i do picia, i do kąpieli...
A przegorzanów jakoś nigdy nie miałam w ogrodzie; dopiero u Ciebie widzę, jakie one śliczne

Daluś jeśli chcesz nasionka to Ci podeślę. Ja go jeszcze nie siałam ale chyba jest łatwy do siania. Zresztą
Ty to masz rączkę do siewek. Podziwiam Twoją thunbergię bo moja mizeruchna a twoja taaaaka dorodna i aż się
buzia śmieje do jej czarnych oczów.
mag pisze:Cudne poidełko

Wspaniała dekoracja, oczywiście oprócz walorów użytkowych
Daluniu, jeśli chcesz przegorzan, to zerknij na pw

Magdziu śliczne nieprawda. Mam nadzieję że ptaszkom też będzie się podobać i przylecą często na kąpiel
grazynarosa22 pisze:Zapomniałam zapytać....ścinasz przegorzan na suche????
jak mam mikołajka...na razie jeden....ale może go zetnę

ładny byłby do suchego bukietu

Grażko on bardzo się padaje na suche bukiety ale z moimi dwoma kociakami nie robię ich bo bardzo lubią
je podgryzać.
gagawi pisze:Ojojoj, spóźniłam się na kawkę tarasową...
Lubię podglądać Twoje i Fleur nasadzenia, zdecydowanie wolę Wasze ogrody od sztywnych holenderskich
Czytając o tworzeniu rabaty kremowo-bordowej zdałam sobie sprawę, że u mnie wszystko jest raczej przypadkowe, nie potrafię jeszcze dobrać roślin pod wzaględem kwitnienia, kolorystyki, docelowej wielkości i rozplanować nasadzenia.
To wielka sztuka
Na razie będę "papugować"

Grażynko gagawi najlepiej zacząć od papugowania i wtedy najszybciej się człowiek uczy.
Ja zaczęłam dobierać kolorami jak wyszła mi kiedyś taka mieszanka kolorów czerwień z fioletem, niebieskim i
żółtym że aż dla oka nie była przyjemna. Choć czasami niespodzianki są ładniejsze od mocno planowanych
kompozycji.
A na kawkę nigdy nie jest za późno

Zaproszenie dalej aktualne
martinez_82 pisze:witam bardzo Sliczny ogród a róże naprawde śliczne mozna długo je podziwiać mam nadzieje ze tez kiedyś doczekam sie takich okazów pozdrawiam serdecznie i życzę powodzenia w dalszych pracach

Witam serdecznie w moim ogrodzie i dziękuję za pochwały. Cierpliwość to pierwsza zaleta ogrodnika i w
niedługim czasie Twoje okazy też się tak rozrosną. Zapraszam ponownie.
