 Moje malutkie wykiełkowane kwiatuszki jakby się zatrzymały we wzroście i może to moja wina, bo za czesto lub za rzadko podlewam?
 Moje malutkie wykiełkowane kwiatuszki jakby się zatrzymały we wzroście i może to moja wina, bo za czesto lub za rzadko podlewam? Bardzo proszę o pomoc
 Moje malutkie wykiełkowane kwiatuszki jakby się zatrzymały we wzroście i może to moja wina, bo za czesto lub za rzadko podlewam?
 Moje malutkie wykiełkowane kwiatuszki jakby się zatrzymały we wzroście i może to moja wina, bo za czesto lub za rzadko podlewam? 
 i nie muszę!
 i nie muszę! 
 
Lilu ale przegotowana woda jest jałowa podobnie jak destylowana(może nie do końca tak samo) myślę że związki wapnia po odstaniu wody nie spowodują białego nalotu na ziemi. Ja podlewam wodą odstaną (nie przegotowywaną) swoje palmy i inne rośliny i u mnie nie ma białego nalotu na ziemi świadczącego o zasoleniu.(coś więc z tego wapnia musi się ulatniać z wody). Tyle że u mnie woda stoi najkrócej 6-7 dni - pomiędzy podlewaniem roślin.lila31 pisze:Skarbie (jak to ładnie brzmi) odstanie wody nie likwiduje związków wapnia.
Przegotuj ją, a potem dopiero niech sobie postoi.
 
   
  