Na leśnym balkonie cz.2

[Leśny Duch]

bardzo chętnie, jeśli to nie będzie problem to moje jest jeszcze za małe, żeby je uchwycić..

[anoli]

Problemu nie ma, zobaczymy, tylko czy da się coś na fotkach wypatrzeć, bo światło przeszkadzało. Ale może zobaczysz pączki młode i starsze

[Leśny Duch]

Anoli chyba to to! ssama zobacz!:)

A na drugim zdjęciu mam coś jeszcze - nie wiem, co to jest - może jakiś rodzaj czepliwych korzeni? ;-)

[anoli]

Na drugiej fotce na 100% korzonki

[Leśny Duch]

No tak, ale na pierwszej? jeszcze za wcześnie, prawda? Czyli teraz ma się wydłużyć i objawić swoją naturę?;-)

[anoli]

Na pierwszej troszkę za wcześnie, bo może być korzonek. Ale trzymam kciuki za pączki!

[Leśny Duch]

Oj mam nadzieję! Co prawda roślina teściów nigdy nei kwitła - może trafił im się facet? Bo podobno nie wszsytkie hoje kwitną, tylko te żeńskie..

[anoli]

Nie wiedziałam, że jest taki podział. Wydaje mi się raczej, że carnoski szaleńczo kochają słoneczko - oczywiście początkowo trzeba uważać, żeby nie popalić. Moja mała carnoska lądowała latem na balkonie - i pięknie rosła, a raz nawet kwitła. Ale teraz podrosła i nie chce mi się jej targać. Przestawiać nie można tylko wtedy, gdy zawiązuje kwiatki. Tylko każdy - jak słyszałam - ma inne doświadczenia.

[Leśny Duch]

Wiesz - ja tę "teorię" o żeńskich i męskich to znam tylko ze słysznia - nei wiem, czy u tych roślin jest podział czy to tylko taka "ludowa mądrość." Zobaczymy, co moja wyprodukuje ;-) ale fakt - jak już urosną, to prawie zawsze lądują dalej od okna, bo są po prostu za duże.

[magi]

teorię o żeńskiej i męskiej hoi tez słyszałam - nawet jak kiedyś moja mama dostała odnóżki jej to dowiedziała się że na pewno nie zakwitnie bo to facet , i do tej pory nei kwitła

[LeNka]

Niestety to prawda i tak dzieje się nie tylko z hojami, milionki moje z zeszłego roku były męskie i żeńskie ( orzech włoski ma to samo ).

[Leśny Duch]

Kurcze.. Ja mam od teściów szczepki z niekwitnącej, ale w tej samej doniczce są szczepki na pewno z kwitnącej.. więc jest nadzieja ;-) To coś wyrosło na "niekwitnącej".. hmm przekonamy się. Rozumiem, że za kilka tygodni będzie wiadomo?:)

[anoli]

Jak to dobrze, że trafiam na same kobietki Mam carnoskę z 3 źródeł i wszystkie trzy kwitły. U mnie pączki wyrosły w przeciągu tygodnia

[Leśny Duch]

OoooOoo! To mnie pocieszyłaś - jednym słowem szybko się przekonam i jak coś nie będę mieć płonej nadziei;-)

[magi]

a mnie trochę zastanawia czemu o tym nigdzie nie ma informacji,. parę razy czytałam o hoi w książkach czy w necie i nigdy słowa n a ten temat nei było