Natomiast dałam do posadzenia szwagrowi, kuzynce i w ten sposób na coś się przydaje.
Topinambur, słonecznik bulwiasty
-
ostatnia szansa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2992
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Topinambur, bulwy.
U mnie nadal rośnie topinambur chyba jako ciekawostka. Nie mam nerwów tego obierać
.
Natomiast dałam do posadzenia szwagrowi, kuzynce i w ten sposób na coś się przydaje.
Natomiast dałam do posadzenia szwagrowi, kuzynce i w ten sposób na coś się przydaje.
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
- Liriope
- 200p

- Posty: 212
- Od: 30 wrz 2008, o 14:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Topinambur, bulwy.
teraz Ci kwitnie?
Ja się bawię
jesienią posadziłam 20kg i teraz mam super las 
Ja się bawię
Pozdrawiam.
Ola
Ola
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2020
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Topinambur, bulwy.
Czyli jak to cosik się obiera ?ostatnia szansa pisze:U mnie nadal rośnie topinambur chyba jako ciekawostka. Nie mam nerwów tego obierać ...
Myślałem, że podobnie jak ziemniaki .
I jak to jest u Ciebie z rozłażeniem się topinambur ?
Serdecznie Pozdrawiam.
Krzysztof Khn.
Krzysztof Khn.
Re: Topinambur, bulwy.
Obiera się w zasadzie podobnie jak ziemniaki, ale gorzej - bulwy sa mniejsze, niewymiarowe i z wystającymi "dzióbkami".
Rozłazi się powoli ale konsekwentnie. A jak już gdzieś wlezie to potrzeba dużo cierpliwości, żeby go całkiem zlikwidować. U mnie odbijał do 3 lat w tym samym miejscu mimo dwukrotnego przekopania i bardzo dokładnego wybrania kawałków kłączy. Pewnie Roundupem byłoby szybciej, ale z zasady nie używam.
mAnth
Rozłazi się powoli ale konsekwentnie. A jak już gdzieś wlezie to potrzeba dużo cierpliwości, żeby go całkiem zlikwidować. U mnie odbijał do 3 lat w tym samym miejscu mimo dwukrotnego przekopania i bardzo dokładnego wybrania kawałków kłączy. Pewnie Roundupem byłoby szybciej, ale z zasady nie używam.
mAnth
-
ostatnia szansa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2992
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Topinambur, bulwy.
U mnie minimalnie powiększył się prostokąt, w którym rośnie. Na razie nie próbowałam go stamtąd usunąć to nie wiem jak będzie. Po jednej zimie zmniejszył się obszar z jednej strony to wiosną dosadziłam.
Podobno topinambur źle się przechowuje i doradzają go wykopywać w miarę potrzeb w zimie.
Ja trzymam wykopane bulwy w chłodnej piwnicy, w reklamówce-jednorazówce, razem z ziemią która na nich się zatrzyma - u mnie przechowuje się ładnie.
Podobno topinambur źle się przechowuje i doradzają go wykopywać w miarę potrzeb w zimie.
Ja trzymam wykopane bulwy w chłodnej piwnicy, w reklamówce-jednorazówce, razem z ziemią która na nich się zatrzyma - u mnie przechowuje się ładnie.
Moje nowe imię Szansa 
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
-
Emilia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1785
- Od: 29 sty 2012, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Słonecznik bulwiasty - topinambur
Jak tam zbiory? Dziś wykopałam dwa badyle, pod spodem były bulwki mniejsze od włoskich orzechów. A te duże, kupione i wsadzone, zniknęły. Zastanawiam się czy wykopać przed zimą czy zostawić na przyszły rok. Żaden z 16-tu posadzonych nie zakwitł, chociaż pędy wyrosły długie.
I tu i tam. Ni tu, ni tam... cz.2
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
Przyroda nie śpieszy się, a jednak ze wszystkim nadąża. Lao Tsy
Pozdrawiam....... Emilia
-
arkawroc
- 200p

- Posty: 447
- Od: 24 sty 2011, o 17:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: wrocław
Re: Słonecznik bulwiasty - topinambur
No właśnie, kwiatki już przekwitnęły liście, zbrązowiały, teraz ściąć badyle? A bulwy w ziemi? zostawić do pierwszego przymrozku czy wykopać?
-
limonkaa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1208
- Od: 15 kwie 2013, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Słonecznik bulwiasty - topinambur
U moich Rodziców też właśnie zniknął , co jest a mieli go sporo ...jeśli ktoś ma nadwyżkę to ja bym się nią zaopiekowała , wystarczy 2-3 bulwy 
Bożena
Re: Słonecznik bulwiasty - topinambur
Moje bulwy zniknęły przez zimę, bo okazało się, że wyjadły je dziki, które podobno są amatorami topinamburu 
-
czeczen1963
- 50p

- Posty: 94
- Od: 1 sie 2014, o 21:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Samociążek
Re: Topinambur, bulwy.
Witam wszystkich. Czy może mi ktoś podpowiedziec gdzie tanio zdobyc kłącza topinambura. Dziadek ma cukrzycę ,a wyczytałem że to super warzywko dla cukrzyków.Przy okazji i ja bym spróbował.Pozdrawiam.
- Iochroma
- 500p

- Posty: 575
- Od: 6 sty 2012, o 17:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kurpie Zielone C9
Re: Topinambur, bulwy.
Ostatnio widziałam w mieście, w markecie Leclerk (nie pamiętam dokładnej pisowni nazwy
), ładne były, za parę groszy. Wzięłam parę na rozmnożenie i w piwnicy w suchym piasku zaczął puszczać korzenie. Do tej pory, jak się okazało miałam pastewnego.
Udanych plonów.
Magda
Magda
- Sybil
- 200p

- Posty: 226
- Od: 9 kwie 2013, o 21:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna, Roztocze Gorajskie
Re: Topinambur, bulwy.
Mam topinambura od 5 lat w tym samym miejscu. Jak na razie plonuje obficie, ale tam w tym miejscu wcześniej przez kilkadziesiąl lat stały jakieś obórki- ziemia jak marzenie (siedlisko jest kupione, wcześniej było tu małe gospodarstwo). Posadziłam go wzdłuż płotu, żeby się szybko oddzielić optycznie od podwórka sąsiada. Dorasta mi do niebotycznej wysokości, rozkrzewia się a łodygi ma takiej grubości, że trudno objąć dłonią. Miał być tylko żywopłotem, ale okazał się cennym warzywem i późno kwitnącym kwiatem. Niektórzy nazywają go "karczochem jerozolimskim" i mnie też podobnie smakuje. Nigdzie się nie rozlazł, bo ma przed sobą trawnik. W grządkach warzywnych bym go nie posadziła, żywotny jest ;)
Co do obierania bulw- ja się nie bawię, tylko kantuję bulwy, czyli obieram grubo, odcinając wszystkie nierówności, drobnych bulw nie zbieram, tylko zakopuję, z nich rosną wiosną nowe pędy. Obierki i tak zjadają z lubością świnki morskie.
Jak dla mnie- rewelacja, nic przy nim nie robię, tylko zbieram plony- żeby inne warzywa tak rosły...
Co do obierania bulw- ja się nie bawię, tylko kantuję bulwy, czyli obieram grubo, odcinając wszystkie nierówności, drobnych bulw nie zbieram, tylko zakopuję, z nich rosną wiosną nowe pędy. Obierki i tak zjadają z lubością świnki morskie.
Jak dla mnie- rewelacja, nic przy nim nie robię, tylko zbieram plony- żeby inne warzywa tak rosły...
- krynka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1494
- Od: 13 sty 2014, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice stolicy
Re: Topinambur, bulwy.
Magda- topinambur pastewny? ? Chyba wszystkie odmiany nadają się do jedzenia dla ludzi i zwierząt?
Dostałam kiedyś bulwki od koleżanki ,powiedziała,że to raki fajny ,jesienny słoneczniczek
Jak "słoneczniczek" urósł i zaczął się rozłazić po ogrodzie zagłuszajac wszystko po drodze ,postanowiłam go wyeksmitować .
Wykopałam co się dało i wywaliłam na kupę kompostową na polu .(kawałek nieużytków) . Zamiast kompostu po paru latach miałam łan ok 15 m 2 topinambura
Ładnie wyglądał jesienią - morze żółtych kwiatów widoczne z daleka. Bulwki miał niewielkie ,różowe ( wielkości kłączy imbiru) Kiedyś próbowałam to obrać,ale skaleczyłam palec i dałam spokój. Obiera się fatalnie,skórka i miąższ strasznie twarde. Za to w ubiegłoroczną zimę rozsmakowały się w nim dziki
Zryły kompletnie całą plantację i wybrały wszystkie kłącza,przekopujac przy tym dokładnie ziemię
W tak przygotowanym miejscu mogłam spokojnie posadzić nadmiarowe sadzonki pomidorów i papryki ,stosując zasilanie punkowe
A w ogrodzie nadal nie mogę się go pozbyć. Ciagle gdzieś wyłazi i nie daję sie bezboleśnie wyrwać,bo bulwy siedzą głęboko,a wokół rośliny. I tak walczę z nim co roku
Sybil- faktycznie musisz mieć dobrą ziemię,skoro masz tak grube łodygi. Twierdzisz,że sie nie rozłazi? Poczekaj,do czasu
Dostałam kiedyś bulwki od koleżanki ,powiedziała,że to raki fajny ,jesienny słoneczniczek
Jak "słoneczniczek" urósł i zaczął się rozłazić po ogrodzie zagłuszajac wszystko po drodze ,postanowiłam go wyeksmitować .
Wykopałam co się dało i wywaliłam na kupę kompostową na polu .(kawałek nieużytków) . Zamiast kompostu po paru latach miałam łan ok 15 m 2 topinambura
A w ogrodzie nadal nie mogę się go pozbyć. Ciagle gdzieś wyłazi i nie daję sie bezboleśnie wyrwać,bo bulwy siedzą głęboko,a wokół rośliny. I tak walczę z nim co roku
Sybil- faktycznie musisz mieć dobrą ziemię,skoro masz tak grube łodygi. Twierdzisz,że sie nie rozłazi? Poczekaj,do czasu
Pozdrawiam serdecznie- Ela
- Iochroma
- 500p

- Posty: 575
- Od: 6 sty 2012, o 17:23
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kurpie Zielone C9
Re: Topinambur, bulwy.
Kiedyś był u nas sadzony hektarami na paszę dla bydła, bulwy są takie różowawe. Jadalne dla ludzi, owszem, ale bardziej łykowate i nie tak duże. Ten 'właściwy' jest brązowo-żółty, bulwy są o wiele grubsze.
Udanych plonów.
Magda
Magda


