Bobka- Bogusiu No tak gips już zdjęty. Jeszcze koślawo chodzę. Uważam. Jak pochodzę więcej to boli i noga trochę puchnie.
To nie szarżuję. A ogród trochę zarośnięty, ale już się tym nie przejmuje.
Dziękuję ci za miłe słowa. Oj przekrój roślin, kwitów to u mnie jest duży, bo ja lubię różne rośliny i różne kolory i gatunki.
No tak w dzień trudno zastać kogoś. a czasami jestem w środku i coś maluje , lub inne rzeczy robię.
Do zobaczenia w końcu.
cyma2704- Soniu Każdego ogrodnika cieszą pochwały. To ja bardzo dziękuje za te wszystkie miłe słowa. aż milej.
Ten kaktus ma 28 lat. Od maja do października jest na dworze. A potem idzie do domku.
A dziękuję. Rozkręcam sie w malowaniu..
No już tak mnie skręcało,. A ten plener juz był to chociaż na końcówkę pojechałam. To bardzo piękny i cenny czas, bo mozna podpytać, poradzić się, podszkolić a czasami namęczyć i zgłupieć z tym malowaniem
Czarny bocian jak perełka mi się trafił.
I dziękuję bardzo nie szarżuję w ogrodzie. Ten sezon jest inny. Trudno trochę zielka więcej. ale ja uważam na nogę, bo jeszcze ją odczuwam bólowo.
Wybaczcie na pozostałe posty odpowiem wieczorem.
Mam pusty dom. To muszę wykorzystać na malowanie. Maluje obraz na kolejny konkurs w inne miejsce.
Odpowiem wieczorem i do was pozaglądam też już wieczorem.
Dobrego dnia
