Wężymord ( skorzonera )
Re: Wężymord ( skorzonera )
Tak, to prawda, pędy kwiatowe po prostu się usuwa.
Re: Wężymord ( skorzonera )
Moja skorzonera, tylko chyba trochę za gęsto, sama nie wiem
:



- NITKA
- 1000p
- Posty: 1232
- Od: 29 sie 2010, o 11:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wężymord ( skorzonera )
Trochę tak.
U mnie większość korzeni miała średnicę tak m/w dwuzłotówki.

U mnie większość korzeni miała średnicę tak m/w dwuzłotówki.

pozdrawiam, Anita
Re: Wężymord ( skorzonera )
Wczoraj robiłam porządek w nich i takie są już długie i ładne
. A właśnie, kiedy nadają się do jedzenia
?


- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wężymord ( skorzonera )
Druga strona tego wątku. 

- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wężymord ( skorzonera )
Po prostu też pierwszy raz wysiałam skorzonerę, ale niedawno, u mnie to dopiero maleńka "trawka".
Nasiona miałam kupione rok wcześniej, najpierw wysiałam na próbę, ale podobno nie nadaje się do pikowania, więc właściwą partię ( choć niewielką ) wysiałam w drugiej połowie maja.
Prawdę mówiąc nie sądziłam że coś z tego wyjdzie bo podobno dość szybko tracą zdolność kiełkowania.
Czytam więc i sprawdzam, pytałam również u Przemka w wątku ogrodowym.
Moja wiedza pochodzi wyłącznie z tego wątku....
Nasiona miałam kupione rok wcześniej, najpierw wysiałam na próbę, ale podobno nie nadaje się do pikowania, więc właściwą partię ( choć niewielką ) wysiałam w drugiej połowie maja.
Prawdę mówiąc nie sądziłam że coś z tego wyjdzie bo podobno dość szybko tracą zdolność kiełkowania.
Czytam więc i sprawdzam, pytałam również u Przemka w wątku ogrodowym.
Moja wiedza pochodzi wyłącznie z tego wątku....
Re: Wężymord ( skorzonera )
Ja siałam w połowie marca. Wzeszło wszystko, jak jeden żółnierz. Aaaa i ten wątek czytałam kilka razy, ale człowiek tak szybko zapomina
. Ale jak przerywałam tą skorzonerę i były takie ładne, to przyszło mi do głowy, żeby ugotować i spróbować
.


- Comcia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13363
- Od: 9 maja 2008, o 14:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wężymord ( skorzonera )
I jakie wrażenie ?
Nie wiem czy taka młoda nie jest niedojrzała....
Nie wiem czy taka młoda nie jest niedojrzała....
Re: Wężymord ( skorzonera )
Dzisiaj zjadłam swoją skorzonerę
. Jestem zachwycona, była pyszna
.
W przyszłym roku będzie więcej.


W przyszłym roku będzie więcej.
- Agulka11
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1114
- Od: 23 mar 2011, o 18:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wężymord ( skorzonera )
Kasia - kusisz, kusisz. W takim razie w kolejnym sezonie ląduje też u mnie w ziemii 

Pozdrawiam
Forumowiczka - Aga
Forumowiczka - Aga