Brzoskwinia - sadzenie, cięcie, owocowanie
- lunatyk
- 200p
- Posty: 439
- Od: 23 maja 2015, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kraina Biesa i Czada
Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
Dwa razy próbowałem posadzić brzoskwinię i za każdym razem mi uschła , po posadzeniu ładnie wypuściła liście , ale już zimy nie przetrzymała , nie mieszkam na biegunie północnym
tylko na południowym wschodzie polski a poległem na placu boju .
tylko na południowym wschodzie polski a poległem na placu boju .
Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
Ja sadziłam jesienią 3 brzoskwinie,dostały kopczyki i były owinięte włókniną.Wczoraj ją pościągałam.Sama jestem ciekawa czy przetrwały te 20 stopniowe mrozy bez śniegu..
Pozdrawiam Ewa
Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
Moje wszystkie brzoskwinie sadzone jesienią były tylko kopczykowane. Nie dawałem włókniny.
Teraz widać, że wszystkim pękają pąki więc chyba przetrwały. Oby tylko się nie okazało, że za wcześnie się budzą.
Teraz widać, że wszystkim pękają pąki więc chyba przetrwały. Oby tylko się nie okazało, że za wcześnie się budzą.
- lunatyk
- 200p
- Posty: 439
- Od: 23 maja 2015, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kraina Biesa i Czada
Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
Jak już są spore też kopczykujesz czy radzą sobie same ?
Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
Nie są spore. Sadziłem je jesienią.
Co prawda były już dla mnie posadzone poprzednią jesienią do doniczek dużych więc nie miały stresu z przesadzaniem (powiedzmy, że w porównaniu do okulantów lub takich z gołym korzeniem jestem rok lub nawet dwa do przodu) ale to ciągle młode drzewa na nowym miejscu.
Tutaj widać (mało bo mało ale widać) że nie są za duże, kopczyków też nie robiłem zbyt duzych a i zimą nie było za wiele śniegu:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0&start=14
Osoba od której je mam sugerowała nie przesadzać z ocieplaniem bo "muszą się hartować".
Nie wiem tylko kiedy odkryć kopczyki - ale chyba jeszcze nie czas...
Co prawda były już dla mnie posadzone poprzednią jesienią do doniczek dużych więc nie miały stresu z przesadzaniem (powiedzmy, że w porównaniu do okulantów lub takich z gołym korzeniem jestem rok lub nawet dwa do przodu) ale to ciągle młode drzewa na nowym miejscu.
Tutaj widać (mało bo mało ale widać) że nie są za duże, kopczyków też nie robiłem zbyt duzych a i zimą nie było za wiele śniegu:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 0&start=14
Osoba od której je mam sugerowała nie przesadzać z ocieplaniem bo "muszą się hartować".
Nie wiem tylko kiedy odkryć kopczyki - ale chyba jeszcze nie czas...
- lunatyk
- 200p
- Posty: 439
- Od: 23 maja 2015, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kraina Biesa i Czada
Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
Mam kolegę który ma brzoskwinię która mu już kilka lat owocuje ,
i pod drzewkiem ma małe sadzonki , które mi zaproponował wykopać żebym sobie posadził ,
tylko czy to się opłaca , czy odziedziczy cechy po drzewku matecznym ,
czy lepiej zakupić szczepione .
i pod drzewkiem ma małe sadzonki , które mi zaproponował wykopać żebym sobie posadził ,
tylko czy to się opłaca , czy odziedziczy cechy po drzewku matecznym ,
czy lepiej zakupić szczepione .
- ElzbietaaG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2902
- Od: 16 sie 2008, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Elbąga
Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
Też się martwię o swoją brzoskwinię. Ma 3 lata a nie zdążyłam jej zabezpieczyć na zimę.
Nie wiem czy -15 stopni nie zaszkodziło mojemu drzewku. Rok temu okopczykowałam ją
i zabezpieczyłam włókniną.
Nie wiem czy -15 stopni nie zaszkodziło mojemu drzewku. Rok temu okopczykowałam ją
i zabezpieczyłam włókniną.
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
Lunatyk, jeśli to byłyby sadzonki to odziedziczyłaby, ale to są siewki i nie ma już takiej pewności.
- lunatyk
- 200p
- Posty: 439
- Od: 23 maja 2015, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kraina Biesa i Czada
Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
Czyli z tego wynika ze może powtórzyć lub nie koniecznie , czyli pół na pół 20% ,
raczej odpuszczę , bo od jakiegoś czasu jestem przekonania że lepiej wydać więcej i mieć coś konkretnego niż być rozczarowanym podczas owocowania .

raczej odpuszczę , bo od jakiegoś czasu jestem przekonania że lepiej wydać więcej i mieć coś konkretnego niż być rozczarowanym podczas owocowania .
- ERNRUD
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2522
- Od: 4 lip 2010, o 00:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Radomsko/Kraków
Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
No i może to jest lepsze podejście bo i szybciej masz owoce. Ale segregacja siewek może przysporzyć też wiele radości i satysfakcji.
- lunatyk
- 200p
- Posty: 439
- Od: 23 maja 2015, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kraina Biesa i Czada
Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
Gdzie można kupić takie sprawdzone drzewko i jaka odmiana jest polecana dla amatora ?
Zastanawiam się nad dwoma , pomimo niepowodzeń posadzę jeszcze raz .
Zastanawiam się nad dwoma , pomimo niepowodzeń posadzę jeszcze raz .
- corazonbianco
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1645
- Od: 1 kwie 2012, o 11:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wschodnie Mazowsze
Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
Potwierdzam. Reliance i Saturn. Zimują bezproblemowo na wschodzie kraju, niemniej pod kopczykiem i w miarę regularnie owocują.
Lunatyk, a może w twoim przypadku to nie problem z mrozoodpornością, a raczej z wyborem nieodpowiedniego miejsca. Brzoskwinie dobrze rosną na piaszczystej glebie. Źle radzą sobie z gliniastą, zwłaszcza w trakcie wiosennych roztopów, gdy woda nie wsiąka, tylko zalega na powierzchni. Konsekwencją jest brak dopływu tlenu do korzeni i śmierć rośliny.
Lunatyk, a może w twoim przypadku to nie problem z mrozoodpornością, a raczej z wyborem nieodpowiedniego miejsca. Brzoskwinie dobrze rosną na piaszczystej glebie. Źle radzą sobie z gliniastą, zwłaszcza w trakcie wiosennych roztopów, gdy woda nie wsiąka, tylko zalega na powierzchni. Konsekwencją jest brak dopływu tlenu do korzeni i śmierć rośliny.
Nie lubię hortensji, zimy i śniegu oraz pastelowych kolorów w ogrodzie.
- lunatyk
- 200p
- Posty: 439
- Od: 23 maja 2015, o 16:49
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kraina Biesa i Czada
Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
To chyba będzie to gdyż u mnie nie ma ziemi piaszczystej , jest gliniasta ,
to czyli w takim razie chyba znam przyczynę mojego niepowodzenia .
I nie ukrywam że jestem z lekka zaskoczony , nigdy bym na to nie wpadł .
to czyli w takim razie chyba znam przyczynę mojego niepowodzenia .
I nie ukrywam że jestem z lekka zaskoczony , nigdy bym na to nie wpadł .
- honorka22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1403
- Od: 3 maja 2013, o 16:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lwówek Śląski
Re: Brzoskwinia - sadzenie i cięcie
Witam
Chciałabym się pokusić o zakup brzoskwini na podkładce "Pumiselect".
Ponadto ciekawi mnie również wzrost brzoskwini na podkładce SyberianC?
Czy tego typu drzewka są mrozoodporne? Czy wymagają palikowania? W jakich odstępach można je sadzić?
Chciałabym się pokusić o zakup brzoskwini na podkładce "Pumiselect".
Ponadto ciekawi mnie również wzrost brzoskwini na podkładce SyberianC?
Czy tego typu drzewka są mrozoodporne? Czy wymagają palikowania? W jakich odstępach można je sadzić?