Mam poważny problem z moją draceną massangeana. Kwiat jest przepiękny. Dostałam ją we wrześniu. Kwiat jest bardzo duży w jednej doniczce były 3 draceny. Przez 2,5 miesiąca nie było z nią żadnego problemu. W połowie listopada zauważyłam że końcówki liści zaczynają żółknąc a potem usychać. Wokół draceny zaczęły też latać małe muszki przypominające "owocówki". Miała bardzo mała plastikową doniczkę i miałam wrażenie, że miała zbyt mokro. Przesadziłam ją w większą ceramiczną , rozdzieliłam. Postawiłam ją również w inne miejsce bo liście zaczęły dotykać sufitu. Pomimo tego liście nadal żółkną i usychają. Proszę o rade.


