Kuchnia, zioła i przyprawy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
Dzisiaj w kalendarzu z przepisami znalazłam super przepis
filet z indyka lub udziec ok 1 kg,pół opakowania wiśni mrożonych,2 łyżki cukru lub miodu/można bez/sól,pieprz,2 łyzki masła ewentualnie 2 łyżki oliwy,2 łyżki octu winnego,lub balsamico.
Po umyciu mięso dokładnie osuszyć po czym natrzeć je octem winnym,posypać solą i pieprzem.Odstawić na kilka godzin.
Mięso posmarować masłem,na dno brytwanki lub naczynia zaroodpornego wlać 2 łyżki oliwy.Wstawić do nagrzanego piekarnika 180 stopni .Piec mięso aż stanie się miękkie od czasu do czasu polewając wytworzonym tłuszczykiem.Wiśnie w międzyczasie rozmrozić poddusić na łyżce masla w rondelku.Wlożyć do indyka i chwilę potrzymać razem.Podawać mieso pokrojone w plasterki z dodatkiem wiśni
filet z indyka lub udziec ok 1 kg,pół opakowania wiśni mrożonych,2 łyżki cukru lub miodu/można bez/sól,pieprz,2 łyzki masła ewentualnie 2 łyżki oliwy,2 łyżki octu winnego,lub balsamico.
Po umyciu mięso dokładnie osuszyć po czym natrzeć je octem winnym,posypać solą i pieprzem.Odstawić na kilka godzin.
Mięso posmarować masłem,na dno brytwanki lub naczynia zaroodpornego wlać 2 łyżki oliwy.Wstawić do nagrzanego piekarnika 180 stopni .Piec mięso aż stanie się miękkie od czasu do czasu polewając wytworzonym tłuszczykiem.Wiśnie w międzyczasie rozmrozić poddusić na łyżce masla w rondelku.Wlożyć do indyka i chwilę potrzymać razem.Podawać mieso pokrojone w plasterki z dodatkiem wiśni
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2782
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
Dziękuję za przepisiki. Będzie z czego wybierać na różne okazje
A co do informacji o serze z jogurtu, to wystarczy wygooglować :
Labneh, Laban - Ser jogurtowy
A co do informacji o serze z jogurtu, to wystarczy wygooglować :
Labneh, Laban - Ser jogurtowy
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
pasta z fasoli cd
usmażyć pieczarki z cebulą,doprawić sola,pieprzem,zmiksować z ugotowana fasolą,z czosnkiem-
-nie podoba mi się kolor(szary,bez wyrazu)
smak pycha,ale chętnie zmieniłabym kolor
czy ktoś ma jakąś propozycję?
pasta z pieczarek i serka topionego
usmażyć pieczarki z cebulą-drobno posiekane
doprawić solą i pieprzem
wrzucić 2 serki topione -rozpuścić- do miseczki
GOTOWE:)
PASTA Z MAKRELI
makrelę wędzoną obrać z ości i skóry
dodać 2 jajka na twardo pokrojone w kostkę
lekko posolic i posypać pieprzem
dodać 2łyżeczki majonezu i 2łyżeczki koncentr.pomidor.
delikatnie wymieszać-pyszotka
pasta z tuńczyka
tuńczyka w oleju rozdrobnić widelcem
dodać drobno posiekaną cebulę i skropić sokiem z cytryny-mniam
pasta z twarożku
ok 20dkg twarogu rozdrobnić widelcem
lekko posolić,posypać pieprzem
dodać w równych proporcjach -po ok 2 łyżeczki majonez i koncentr.pomidor.
wymieszać i gotowe:)
do usłychu
Asia
ps.są chętni na przepis na chlebek?
usmażyć pieczarki z cebulą,doprawić sola,pieprzem,zmiksować z ugotowana fasolą,z czosnkiem-
-nie podoba mi się kolor(szary,bez wyrazu)
smak pycha,ale chętnie zmieniłabym kolor
czy ktoś ma jakąś propozycję?
pasta z pieczarek i serka topionego
usmażyć pieczarki z cebulą-drobno posiekane
doprawić solą i pieprzem
wrzucić 2 serki topione -rozpuścić- do miseczki
GOTOWE:)
PASTA Z MAKRELI
makrelę wędzoną obrać z ości i skóry
dodać 2 jajka na twardo pokrojone w kostkę
lekko posolic i posypać pieprzem
dodać 2łyżeczki majonezu i 2łyżeczki koncentr.pomidor.
delikatnie wymieszać-pyszotka
pasta z tuńczyka
tuńczyka w oleju rozdrobnić widelcem
dodać drobno posiekaną cebulę i skropić sokiem z cytryny-mniam
pasta z twarożku
ok 20dkg twarogu rozdrobnić widelcem
lekko posolić,posypać pieprzem
dodać w równych proporcjach -po ok 2 łyżeczki majonez i koncentr.pomidor.
wymieszać i gotowe:)
do usłychu
Asia
ps.są chętni na przepis na chlebek?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
Oczywiście ,że są chętni.Ja do pasty z fasoli o nieciekawym kolorze dodałabym kurkumy.Powinno zmienić kolor.
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
DZIĘKUJĘ ZA KURKUMĘ:)MYŚLĘ,ŻE SMAKOWO PASUJE
CHLEBEK PYSZOTKA:)
1KG MAKI PSZENNEJ WROCŁAWSKIEJ(nie tortowj ,ale z grubszego przemiału)
PÓŁ KG MĄKI ŻYTNIEJ
4 ŁYŻECZKI SOLI
dodatki dowolnie:
1 szklanka płatków np owsianych ,jęczmiennych
1 szklanka słonecznika
1 szklanka siemienia lnianego dodatki mogą być wybrane(siemię można wcześniej zmielić)
1szklanka otrębów
może być ok pół-szklanka suchej soi
Wszystkie składniki wsypujemy do dużej miski
Dodajemy zakwas,6 szklanki ciepłej wody-
-dobrze wyrabiamy ręką przez min 5min-masa powinna być gęsta ,ale nie sucha
Jeżeli jest zbyt "twarda"można dodać ciepłej wody
z wyrobionego ciasta ,odkładamy do słoiczka ok 5-6 łyżek ciasta-na zakwas do nastepnego chleba
Zwykle ciasto przygotowujemy rano i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok cały dzień,pieczemy pod wieczór lub zostawiamy do wyrośnięcia na noc i pieczemy rano
Jeżeli nie chcemy czekać tak dlługo,to możemy po odłożeniu części wyrobionego ciasta na zakwas,dodac ciut wody wymieszanej z ok 2 dkg drożdży-wówczas musimy pilnować ciasta,aby nie przerosło
Dwie długie "keksówki"smarujemy grubo masłem .
Ręce smarujemy obficie np olejem/oliwka(ciasto nie przykleja sie tak do rąk),rozdzielamy ciasto na dwie części i przekładamy do blaszek,z wierzchu delikatnie wyrównujemy dłonią.
Odstawiamy do wyrośnięcia np na krzesełku przy kaloryferze,przykryte czystą ściereczką
Gdy wyrośnie ,wstawiamy do nagrzanego piekarnika-200stopni -na środkową półkę-grzałka od dołu
Pieczemy godz,aż do widocznego zrumienienia boków-jeżeli od góry jest nie spieczony to zmniejszamy piekarnik do 190st i włączamy górę-pilnujemy,żeby się nie spalił-ma być rumiany
Upieczony wyjmujemy od razu z blaszek,delikatnie je odwracając-sam wypadnie-na kratkę do odparowania-jeżeli nie chce wypaść tzn,że blaszka była za słabo wysmarowana tłuszczem-wówczas należy go delikatnie podważyć nożem wdłuż brzegów formy
Chleb zostawiamy do odparowania nawet na cały dzień,ew na całą noc-ostudzony,odparowany zawijamy w odpowiednio dużych porcjach np w płócienną szmatkę-można nadmiar zamrażać.
Zakwas w słoiczku będzie rósł więc musi mieć wolną przestrzeń w słoiczku.
Zaczyna fermentować po ok 2-3 dniach i wówczas może byc już używany,
Po ok 10 dniach nie nadaje sie już do użytku
PRZEPIS NA PIERWSZY ZAKWAS
http://piekarnia.wordpress.com/2008/07/ ... -na-chleb/ .
CHLEBEK PYSZOTKA:)
1KG MAKI PSZENNEJ WROCŁAWSKIEJ(nie tortowj ,ale z grubszego przemiału)
PÓŁ KG MĄKI ŻYTNIEJ
4 ŁYŻECZKI SOLI
dodatki dowolnie:
1 szklanka płatków np owsianych ,jęczmiennych
1 szklanka słonecznika
1 szklanka siemienia lnianego dodatki mogą być wybrane(siemię można wcześniej zmielić)
1szklanka otrębów
może być ok pół-szklanka suchej soi
Wszystkie składniki wsypujemy do dużej miski
Dodajemy zakwas,6 szklanki ciepłej wody-
-dobrze wyrabiamy ręką przez min 5min-masa powinna być gęsta ,ale nie sucha
Jeżeli jest zbyt "twarda"można dodać ciepłej wody
z wyrobionego ciasta ,odkładamy do słoiczka ok 5-6 łyżek ciasta-na zakwas do nastepnego chleba
Zwykle ciasto przygotowujemy rano i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na ok cały dzień,pieczemy pod wieczór lub zostawiamy do wyrośnięcia na noc i pieczemy rano
Jeżeli nie chcemy czekać tak dlługo,to możemy po odłożeniu części wyrobionego ciasta na zakwas,dodac ciut wody wymieszanej z ok 2 dkg drożdży-wówczas musimy pilnować ciasta,aby nie przerosło
Dwie długie "keksówki"smarujemy grubo masłem .
Ręce smarujemy obficie np olejem/oliwka(ciasto nie przykleja sie tak do rąk),rozdzielamy ciasto na dwie części i przekładamy do blaszek,z wierzchu delikatnie wyrównujemy dłonią.
Odstawiamy do wyrośnięcia np na krzesełku przy kaloryferze,przykryte czystą ściereczką
Gdy wyrośnie ,wstawiamy do nagrzanego piekarnika-200stopni -na środkową półkę-grzałka od dołu
Pieczemy godz,aż do widocznego zrumienienia boków-jeżeli od góry jest nie spieczony to zmniejszamy piekarnik do 190st i włączamy górę-pilnujemy,żeby się nie spalił-ma być rumiany
Upieczony wyjmujemy od razu z blaszek,delikatnie je odwracając-sam wypadnie-na kratkę do odparowania-jeżeli nie chce wypaść tzn,że blaszka była za słabo wysmarowana tłuszczem-wówczas należy go delikatnie podważyć nożem wdłuż brzegów formy
Chleb zostawiamy do odparowania nawet na cały dzień,ew na całą noc-ostudzony,odparowany zawijamy w odpowiednio dużych porcjach np w płócienną szmatkę-można nadmiar zamrażać.
Zakwas w słoiczku będzie rósł więc musi mieć wolną przestrzeń w słoiczku.
Zaczyna fermentować po ok 2-3 dniach i wówczas może byc już używany,
Po ok 10 dniach nie nadaje sie już do użytku
PRZEPIS NA PIERWSZY ZAKWAS
http://piekarnia.wordpress.com/2008/07/ ... -na-chleb/ .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
Proszę powiedz czy ma być 6 szklanek wody do maki?
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
tak-6
jeżeli dasz jednak wszystkie dodatki(to jednak kilka szklanek więcej)to wody może wyjdzie ok 7szkl
jeżeli dasz jednak wszystkie dodatki(to jednak kilka szklanek więcej)to wody może wyjdzie ok 7szkl
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2782
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
Ojojoj Asiu, tyle roboty przy chlebku Ja to jednak jestem leniuszek. Właśnie piekę chleb w automacie z gotowej mieszanki. Dodaję tylko wodę, cukier, sól, drożdże i olej. Trzy godziny z haczykiem, ale samo się robi Kupuję gotowe mieszanki z ziarnem słonecznika lub dyni. Chleb znika w ciągu jednego dnia (trzy osoby). Wiem, wiem ... te na zakwasie są o niebo smaczniejsze i zdrowsze
Ale za to za pastami przepadam Indyka z wiśniami też trzeba spróbować
Ale za to za pastami przepadam Indyka z wiśniami też trzeba spróbować
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2782
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
Asiu, zainspirowałaś mnie i popełniłam dzisiaj na śniadanie pastę z makrelą. Ponieważ nie zawsze wszystkie produkty są pod ręką, postanowiłam zrobić z tego co akurat w lodówce było. A mianowicie :
1 wędzona markela, kawałek białego sera (miałam serek Capri typu włoskiego. Jest on mniej kwaśny), cebula, kawałek ostrej papryczki, dwa jajka ugotowane na twardo,odrobina pieprzu. Soli nie dodawałam , bo makrela była dość słona.
W blenderze zmiksowałam cebulę. Dodałam obraną z ości rybę oraz ser i jajkaoraz ostrą papryczkę. Całość zmiksowałam i gotowe. Przyprawiłam pieprzem. Ozdobiłam słodką papryką i ogórkiem konserwowym. Brakowało mi natki pietruszki, dlatego ten ogórek. Nie dodał on jednak koloru, ale zestawienie smakowe było ok. Do tego własny chlebek ... i jestem po śniadaniu
1 wędzona markela, kawałek białego sera (miałam serek Capri typu włoskiego. Jest on mniej kwaśny), cebula, kawałek ostrej papryczki, dwa jajka ugotowane na twardo,odrobina pieprzu. Soli nie dodawałam , bo makrela była dość słona.
W blenderze zmiksowałam cebulę. Dodałam obraną z ości rybę oraz ser i jajkaoraz ostrą papryczkę. Całość zmiksowałam i gotowe. Przyprawiłam pieprzem. Ozdobiłam słodką papryką i ogórkiem konserwowym. Brakowało mi natki pietruszki, dlatego ten ogórek. Nie dodał on jednak koloru, ale zestawienie smakowe było ok. Do tego własny chlebek ... i jestem po śniadaniu
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- asma
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7810
- Od: 19 wrz 2011, o 12:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
witaj:)
chlebek z automatu to świetna sprawa,sama już myślałam o takim rozwiązaniu.
Mojego wychodzą 2 spore blaszki i ciągle go rozdaję lub częściowo zamrażam bo dla nas to trochę przy dużo.Wiadomo jednak,że chlebek na zakwasie jest zdrowszy -podczas rośnięcia już ulega fermentacji-częściowo jest "przetrawiony".Mam zamówienia na chlebek od kobitki,która jedynie po moim chlebku nie ma skoków cukru
No i mam ciągły dylemat
Twój chlebek ze zdjęcia wygląda jak mój czyli super ,a pasta i kanapeczki bardzo mi się podobają
pozdrawiam o poranku i pomalutku zbieram się na ćwiczonka
chlebek z automatu to świetna sprawa,sama już myślałam o takim rozwiązaniu.
Mojego wychodzą 2 spore blaszki i ciągle go rozdaję lub częściowo zamrażam bo dla nas to trochę przy dużo.Wiadomo jednak,że chlebek na zakwasie jest zdrowszy -podczas rośnięcia już ulega fermentacji-częściowo jest "przetrawiony".Mam zamówienia na chlebek od kobitki,która jedynie po moim chlebku nie ma skoków cukru
No i mam ciągły dylemat
Twój chlebek ze zdjęcia wygląda jak mój czyli super ,a pasta i kanapeczki bardzo mi się podobają
pozdrawiam o poranku i pomalutku zbieram się na ćwiczonka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
Od roku próbujemy z mężem piec chlebek sami ale coś nam nie wychodzi.Chciałam kupić maszynę do chleba ale nie mam nikogo znajomego kto takową posiada.Nie wiem jaka wybrać może cos polecisz?
- AAleksandra
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2782
- Od: 5 wrz 2009, o 10:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
Na razie szybciutko podam link do tematu Automat : http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=9&t=20294 i uciekam trochę popracować
Pozdrawiam serdecznie,
moje wątki
moje wątki
- Ewa_tuli
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2956
- Od: 16 sty 2012, o 22:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Legnicy
Re: Kuchnia, zioła i przyprawy
Witam
pooglądałam i ślinka mi cieknie na pasztecik, na jogurcik.....................
Oj zjadłoby się.
Robisz zjawiskowe potrawy Olu. zazdroszczę.
Czasami też uda mi się coś upichcić.... oooo, dżem z dyni też robiłam w tamtym roku super wyszedł.
Będę tu wpadała do Ciebie podejrzeć.
Pozdrawiam
pooglądałam i ślinka mi cieknie na pasztecik, na jogurcik.....................
Oj zjadłoby się.
Robisz zjawiskowe potrawy Olu. zazdroszczę.
Czasami też uda mi się coś upichcić.... oooo, dżem z dyni też robiłam w tamtym roku super wyszedł.
Będę tu wpadała do Ciebie podejrzeć.
Pozdrawiam