Jacku, jesień trwa, ale
Fotka dzisiejsza, pod tym śniegiem są jeszcze kaktusy, nie wszystkie oczywiście, ale takie m.in
Henryku, bo się zaczerwienię
Joasiu, nie tak zadbane, jakbym chciała, bo już nie wyrabiam
, chyba trzeba zacząć redukować.Piotr, ależ Ty masz sokoli wzrok
Aileen, masz rację, też mi się wydaje, że szybko przyrastają.
Maryjan13, no właśnie, kiedyś nie robiłam tyle zdjęć i nie było co porównywać.
Emerald, dziękuję
Lucy, dobrze widzisz, to Crassula flame.
Arku, dziękuję, nie ma co zazdrościć, bo sam masz ładne i zadbane rośliny.
Zupełnie niespodziewanie zakwitł Senecio rowleyanus, któremu z końcem lata skróciłam pędy i który uparcie wypuścił kolejne "przedłużki" i na nich pąki. Kwiaty są malutkie ale bardzo przyjemnie pachną
Przy okazji jeszcze coś wiszącego - Crassula marnieriana 'Hottentot'
Sansevieria parva, u mnie od niedawna, mam nadzieję, że jej się spodoba w tym koszyczku i będzie tworzyć coraz więcej rozłogów
Kto zagląda do mojego drugiego wątku, to wie, że mam sansewieriowego bzika
. To jeszcze trochę moich sansewierii 
Od góry z lewej :
S.metallica, S.halii, S.masoniana
S.tr 'WHITNEY', S.kirkii, S.kirkii var pulchra.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie.
Piękne masz te kaktusy 
A ja myślałam, że jestem najbardziej wyrodna okrutna zimna opiekunka. A to proszę - u Basi to dopiero hartowanie i zimny wychów. Jutro ma być cieplej i dziś zaczęłam żałować, że całe towarzystwo zagoniłam do łóżka. Twoje pod białą kołderką wyglądają ślicznie, żeby tylko kataru nie dostały, bo im wilgotny katarek mógłby zaszkodzić.
.
