Kwiaty kaktusów-rozdział III-maryjan13

Zablokowany
wisnia897
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2795
Od: 23 sie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Kwiaty kaktusów-rozdział III-maryjan13

Post »

Ojoj, trzymam kciuki za chore rośliny, oby wszystko było dobrze 8-)
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20134
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Kwiaty kaktusów-rozdział III-maryjan13

Post »

Będzie dobrze: zastosowany specyfik + świeże powietrze + słońce sprawią że rośliny prawdopodobnie dojdą do siebie. Trzymam kciuki za powodzenie akcji. ;:333

Mimo wszystko chore rośliny trzeba izolować - a jeśli choroba się pogłębi usunąć z kolekcji. :!:
Awatar użytkownika
nolina
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6664
Od: 20 mar 2010, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: Kwiaty kaktusów-rozdział III-maryjan13

Post »

Parapecik prezentuje się pięknie ;:215
Co do grzybka to i u mnie się pojawił ,też walczymy z tym dziadostwem ;:223
leszek2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3034
Od: 11 kwie 2010, o 10:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Grudziądz

Re: Kwiaty kaktusów-rozdział III-maryjan13

Post »

Współczuję Ci ,grzyby są wredniejsze od wełnowców,fajno się prezentuje reszta ;:215
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Awatar użytkownika
ejacek
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3093
Od: 16 lis 2008, o 19:58
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Kwiaty kaktusów-rozdział III-maryjan13

Post »

I bądż tu mądry człowieku i zrób tak by było dobrze.
Podlać strach by nie pogłębić choroby grzybowej.
Wystawić takie ' suszki 'na to ostre słońce też strach by je to słońce nie przypaliło.
Miałem ten sam dylemat. Ostatecznie spryskałem by mimo wszystko rośliny nieco nawodnić, były zbyt wysuszone, a przeciągająca się zima przeszła od razu w prawie lato i słońce było zbyt silne.
Awatar użytkownika
PiotrAPD
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2389
Od: 28 kwie 2015, o 01:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dublin - IRL

Re: Kwiaty kaktusów-rozdział III-maryjan13

Post »

No cóż. Robimy co możemy z naszymi kaktusami aby miały jak najlepsze warunki. Jakby nie patrzeć to są to rośliny endemiczne i takie przykre zdarzenia mogą się w naszym klimacie zdarzać.
Za to na pochwały zasługuje Echinocereus chloranthus :) Śliczny kaktus i już z pączkiem ;:333
Pozdrawiam
Piotr
Mój wątek
Awatar użytkownika
Pelidea
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1590
Od: 21 cze 2013, o 08:42
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rzeszów

Re: Kwiaty kaktusów-rozdział III-maryjan13

Post »

Oj, życzę powodzenia w walce z chorobą. Oby szybko udało się zwalczyć.
Awatar użytkownika
maryjan13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3619
Od: 27 cze 2010, o 22:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Kwiaty kaktusów-rozdział III-maryjan13

Post »

Jakby tego było mało że sporo kaktusów dopadła zgnilizna
to wczoraj zauważyłem na kilku gymno przędziorki.
Od razu dzisiaj potraktowałem je preparatem Magus 200 SC.
Nieciekawie to wygląda na zdjęciach.


ObrazekObrazek
Marian - pozdrawiam i zapraszam.
Kwiaty kaktusów cz.1, cz.2, cz.3
Kilka roślin
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Kwiaty kaktusów-rozdział III-maryjan13

Post »

O kurcze, przędziorki już wolę niż grzyba, bo przynajmniej wiem co z tym dziadostwem zrobić. Ślady zostają, to fakt, ale grzyby mi zawsze tak atakują, że nie zauważam kiedy roślina jest już całkiem zaatakowana i tylko drobne ślady na sąsiadach wtedy udaje mi się unieszkodliwić.
Po tej zimie musiałam wywalić kilkunastoletniego Eriocactusa. Gdy zauważyłam i zaczęłam walczyć to rozłaziło się po nim niemal w oczach. Wielkich sąsiadów w panice wysmarowałam niemal w całości nierozcieńczanym miedzianem. Tak się tego szatałajstwa boję.
Powodzenia w walce.
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Kwiaty kaktusów-rozdział III-maryjan13

Post »

Dzięki, że pokazałeś takie fotki. Akurat mam mały dylemat z jedną koryfantą i zastanawiam się co to może być.

A na grzyba tylko pryskanie? Nie ma czegoś, żeby po prostu podlać?
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
maryjan13
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3619
Od: 27 cze 2010, o 22:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Ruda Śląska

Re: Kwiaty kaktusów-rozdział III-maryjan13

Post »

onectica pisze: A na grzyba tylko pryskanie? Nie ma czegoś, żeby po prostu podlać?
Ja podlałem zagrzybione kaktusy roztworem z Topsin M 500 SC - dawkowanie w instrukcji.
Dodatkowo te najgorsze miejsca na kaktusach spryskałem.
Marian - pozdrawiam i zapraszam.
Kwiaty kaktusów cz.1, cz.2, cz.3
Kilka roślin
Awatar użytkownika
Aileen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1540
Od: 20 cze 2015, o 17:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Kwiaty kaktusów-rozdział III-maryjan13

Post »

Miło znów zobaczyć kaktusowy parapet :D
maryjan13 pisze:Jakby tego było mało że sporo kaktusów dopadła zgnilizna
to wczoraj zauważyłem na kilku gymno przędziorki.
Też mam paru delikwentów z takimi plamkami, wszystkich wystawiłam na słońce i spryskuję środkiem grzybobójczym i insektobójczym. W poprzednim sezonie zabiegi takie przyniosły efekty, udało mi się wyleczyć moje Gymnocalycium tilianum, po brązowych plamkach nie na śladu :)
Awatar użytkownika
Pio1986
500p
500p
Posty: 747
Od: 21 lut 2015, o 11:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Urszulin/Lublin

Re: Kwiaty kaktusów-rozdział III-maryjan13

Post »

Może miałeś za ciepło zimą? Albo za dużą wilgoć? O zbyt niską temperaturę nie pytam, bo E.subinermis dałby radę. Ale u mnie tak było na astrofytach (tych mniejszych), gdy faktycznie za mocno je przechłodziłem.
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”