Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Zablokowany
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

Marian - mam kilka roślin, którymi mogę się cieszyć cały rok. Spory "kawał" czasu do tyłu, miałem kilka bardzo pospolitych hoj carnosa, nie było wtedy takiego wyboru roślin jak teraz. Ja mam wyłącznie rośliny o drobnych niewielkich listkach (zajmują mało miejsca), no może dwie mają większe - średnie. Mam nadzieję, że będą się u mnie czuły również dobrze, jak pozostałe "zielone".
Marian, czymś się trzeba zająć, bo czas na emeryturze "szybko ucieka", a w "gronie zielonych przyjaciół", ta "czasowa ucieczka" jest troszkę wolniejsza, przyjemniejsza i nie ma czasu na nudy, jest "co by nie było" jakiś codzienny obowiązek :wink: i co doglądać - "obrządzać" i czuć się do czegoś potrzebnym, przydatnym ;:306 .
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20134
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

Napiszę tak: każda wymówka dobra po to aby się do hobby wyrwać. :wink:
Awatar użytkownika
piasek pustyni
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6529
Od: 10 cze 2012, o 11:33
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kołobrzeg

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

Ja się podpiszę pod słowami Henryka ;:306 Jednak jaki by nie był powód, to bardzo dobrze, że się z nami dzielisz swoimi doświadczeniami. Hoje masz piękne i... poległam na ich widok ;:215
Pozdrawiam - Żaneta. Madagaskar i reszta świata - aktualny cz. 5
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
onectica
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7899
Od: 16 sie 2012, o 17:31
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław/skraj zachodni

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

hen_s pisze:Napiszę tak: każda wymówka dobra po to aby się do hobby wyrwać. :wink:
Tu mi się nasuwa pewien dowcip, sorki za OT, ale pozwólcie przytoczyć :wink:

Jak to trzech naukowców dyskutowało, czy lepiej mieć żonę czy kochankę.
Jeden mówi - oczywiście, że żonę, bo to i posprząta i ugotuje i zawsze jest w potrzebie,
drugi mówi - kochankę: nie narzeka, zawsze miła, wypoczęta, zadbana, głowa ja nie boli,
na co trzeci - najlepiej, to mieć i żonę i kochankę: kochanka myśli, że jesteś z żona, żona myśli, że jesteś u kochanki, a ty wtedy sobie spokojnie możesz posiedzieć w bibliotece :wink:

Wracajac do hoi - piękne, ale i tak nic nie przebije Twojej eskimoski ;:173
Blues w kaktusach cz.aktualna Do części 1-2-3 trafisz tędy,
Zielona bonanza - różne zielone.
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20134
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

Dobre! ;:333
kaLo
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11333
Od: 17 kwie 2013, o 12:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pionki pow.radomski

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

"Manie" żony i kochanki jednocześnie, jest niebezpieczne.Jeżeli facet się pomyli i żonie zaniesie kwiaty,a kochance pensję ,to żona straci ochotę na rozwód ,a kochanka zapragnie ślubu..I żadne tłumaczenia,"że byłem w bibliotece" nie pomogą.Prze.....ne. ;:108
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

;:306 z życia wzięte ;:215 .
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

Kolejna hoja, której sadzonkę zakupiłem w Tajlandii, znalazła nowy przestronniejszy "domek":

- tak wyglądała w dniu przybycia:

Obrazek

- a po sześciu miesiącach tak się prezentuje:

Obrazek

- zapewne trochę czasu upłynie, nim zaakceptuje nowe większe pomieszczenie dla swoich korzeni. Fotka robiona bardzo późno w nocy przy sztucznym oświetleniu, nie uwidacznia wszystkich walorów tej rośliny.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
KwiAnna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1392
Od: 16 gru 2010, o 10:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wieliczka

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

Przepięknie się rozrosła ;:oj Cudowna jest ;:167

kaLo pisze:"Manie" żony i kochanki jednocześnie, jest niebezpieczne.Jeżeli facet się pomyli i żonie zaniesie kwiaty,a kochance pensję ,to żona straci ochotę na rozwód ,a kochanka zapragnie ślubu..I żadne tłumaczenia,"że byłem w bibliotece" nie pomogą.Prze.....ne. ;:108
;:306 ;:306 ;:306
dobre dobre :;230

-- 31 paź 2014, o 09:48 --
onectica pisze: Jak to trzech naukowców dyskutowało, czy lepiej mieć żonę czy kochankę.
Jeden mówi - oczywiście, że żonę, bo to i posprząta i ugotuje i zawsze jest w potrzebie,
drugi mówi - kochankę: nie narzeka, zawsze miła, wypoczęta, zadbana, głowa ja nie boli,
na co trzeci - najlepiej, to mieć i żonę i kochankę: kochanka myśli, że jesteś z żona, żona myśli, że jesteś u kochanki, a ty wtedy sobie spokojnie możesz posiedzieć w bibliotece :wink:
Lucynko ale mi humor poprawiłaś od rana ;:306 , dobrze że zerknęłam na wcześniejszą stornę.

Mieczysławie Twój wątek jest super, można pooglądać piękne zadbane rośliny ;:215 i dba też o dobre samopoczucie :wink:
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

Ale ładnie się rozrosła ;:oj
A do tego taka urokliwa.
A jak ty z tej Tajlandii to przytargałeś? Ja z zazdrością spoglądałam na sadzonki storczyków na bazarze w Chinach, ale bałam się, że mi na kontroli zarekwirują :(
Awatar użytkownika
Akwelan_2009
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7587
Od: 10 sty 2009, o 19:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Radom

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

A jak ty z tej Tajlandii to przytargałeś?
- dzięki uprzejmości Forumowiczek z innego Forum, udało mi się "załapać" na zakupy hoj w tym odległym kraju, za co jestem Paniom bardzo, bardzo wdzięczny. Przy zbiorowym zakupie koszty transportu "rozbijają" się na więcej osób, dużo taniej wychodzi.
Ja z zazdrością spoglądałam na sadzonki storczyków na bazarze w Chinach, ale bałam się, że mi na kontroli zarekwirują :(
- tu raczej nie było takich "kłopotów", a z przesyłkami słyszałem, że różnie bywa, jedne "puszczają", na drugie bardzo "przetrząsają".
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Awatar użytkownika
DAK
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 lip 2008, o 19:45
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

No właśnie, ja tego nie rozumiem - czy jest w ogóle zakaz sprowadzania z zagranicy roślin, czy tylko osobiście nie wolno? Bo to by było nielogiczne. Może to w takim razie zależy od szczęścia - przetrzepią, czy nie. :wink:
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20134
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Sukulenty, ale nie kaktusy - Akwelan_2009 cz. II.

Post »

To się nazywa postęp we wzroście roślinki! ;:oj

Tak się składa, że ja tą samą roślinkę (gatunek) dostałem również wiosną, mniejszą co prawda sadzonkę ale... Hodując ją w ziemi przyrosła mi tylko niewiele, obecnie jest niewiele większa niż tamta z początku sezonu.

Coraz bardziej przekonuję się do sposobu hodowli hoji u Mieczysława... ;:173
Zablokowany

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”