Storczyki dorotykol

Storczykowa · Post » 18 sie 2009, o 19:01

jaki kolor korzenie mają po zamoczeniu? jeśli po zamoczeniu są zielone, to znaczy, że żywe. a jak żółte lub brązowe, to są uschnięte. a żywe korzenie nie zawsze mają stożek, bo przecież nie rosną w nieskończoność.

axela · Post » 18 sie 2009, o 19:14

Niestety żaden z korzeni nie ma aktywnego stożka wzrostu

mi czasami zdażało się uszkodzić zdrowy stożek korzonka np. przez ściankę szklanki itp ale one po jakimś czasu znowu go wypuszczają i rosną. czasami z uszkodzonego jednego korzenia, stożków wychodzi więcej np. dwa albo trzy...
najważniejsze żeby miały ciepło i wilgotno i żeby wzmocniły się w czasie lata bo na jesień i zimę będzie im ciężko się reanimować...
życzę powodzenia

edyseja · Post » 18 sie 2009, o 19:20

dorotakol pisze:
agata0806 pisze:Hej Dorotka
Fajnie że do nas zawitałaś hehe,miło Cię zobaczyć
Vandę masz obłędną, kupiłaś kwitnącą czy Ci zakwitła?Bo moje kwitnąć nie chcą
Różową kupiłam kwitnąca, ale w niezbyt dobrym stanie (mam nadzieję, że ją wyprowadzę na prostą), a fioletowa zakwitła u mnie
A to dzięki Tobie znalazłam to forum ;:12

Dorotko, miło, że zupełnie nieświadomie przyjęłaś moje zaproszenie sprzed kilku miesięcy.. jakieś pół roku temu wspominałam Ci o tym forum i dziale "orchidarium"

dorotakol · Post » 18 sie 2009, o 20:11

dzięki za słowa otuchy axelo

Witaj Edytko!!!!! ( to TY mnie z Agatką ostrzegałaś przed pewną nieuczciwą sprzedającą?)

edyseja · Post » 19 sie 2009, o 02:03

zgadza się - przed niejaką n_i_a co sprzedawała hybrydy marketowe falków jako botaniczne oraz znoszone buty jako prawie nowe (ma już zawieszone na stałe konto)

dorotakol · Post » 22 sie 2009, o 09:39

i ocelot - mistrz w długości kwitnienia

maluszek

purple crazy goofy

piegus

GrazynaW · Post » 22 sie 2009, o 10:14

No jest co podziwiać!!

marivsz · Post » 22 sie 2009, o 10:45

Jak dla mnie to ocelot jest najnajnajpiękniejszy

hee chyba zachorowałem na niego;)

DAK · Post » 22 sie 2009, o 11:38

dorotakol pisze:i ocelot - mistrz w długości kwitnienia ...

O jak mi się podoba to imię - Ocelot.
Spapugowałam i natychmiast nadałam takie imię swojemu :

Mój jest jaśniejszy, ale tak samo wyjątkowo długowieczny - zeszłoroczny pączek rozwinął się na starym pędzie wiosną i cieszył oczy kilka miesięcy. Teraz otwierają się pąki na nowym pędzie - zobaczę, czy będzie też tak żywotny.

AnnaL · Post » 22 sie 2009, o 13:18

Dorotko wszystkie piękne ;:1

Ale ocelot jest najpiękniejszy. Oj jest na co popatrzeć. ;:12

Anusska · Post » 22 sie 2009, o 14:38

Śliczne wszystkie!

Mnie się najbardziej 'Piegus' spodobał - jak motylek wygląda

dorotakol · Post » 22 sie 2009, o 17:14

Cieszę się, że się podobają ;:91

Ocelot ślicznie i intensywnie pachnie, a dodatkowo mieni się w słońcu

menia · Post » 22 sie 2009, o 20:35

No to ten ocelot jest wprost rewelacyjny