Witam wszystkich
Witaj wsród Nas
witam i widzę ,że i Ciebie wzięło a ten różowy przecudnej urody dbaj o nie pozdrawiam
martuś
Aniu, ładne i zdrowe Twoje storczyki !
Ja też Ci zazdroszczę dzielenia pasji storczykowej razem z M.
Mój, łaskawie toleruje mojego "bzika", ale z opieką nad storczykami nie chce mieć nic wspólnego, bo podkreśla, że:
KOMPLETNIE SIĘ NA TYM NIE ZNA
A jak goście chwalą jeden przez drugiego ten mój RAJ, to siedzi dumny jak paw, jakby miał w tym swoją zasługę
Pozdrawiam, Joanna
Ja też Ci zazdroszczę dzielenia pasji storczykowej razem z M.
Mój, łaskawie toleruje mojego "bzika", ale z opieką nad storczykami nie chce mieć nic wspólnego, bo podkreśla, że:
KOMPLETNIE SIĘ NA TYM NIE ZNA
A jak goście chwalą jeden przez drugiego ten mój RAJ, to siedzi dumny jak paw, jakby miał w tym swoją zasługę
Pozdrawiam, Joanna
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2645
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
no i mam storczykowy szpital - pierwszą poważną reanimację storczyka... dostałam go na imieniny jak sie okazało byl kompletnie zalany w efekcie czego stracił korzenie, liscie oklaply i stracily sztywność, kwiatki to już tylko wspomnienie , obciełam dziś prawie wszystkie korzonki to co pozostało upchnęłam w doniczke obłożyłam wilgotnymi gazikami spryskuje wierzchnią warstwę ziemi i mam nadzieje że roślinka ma jeszcze dosyć woli życia żeby sie pozbierać.... pewnie nie byłoby tak źle gdybym była w domu..ale zachciało mi sie jechać na urlop...i mam efekty....a to reanimowana bidula
prześwitujące przez doniczke korzonki kiedyś byby nad doniczką i zastanawiam sie czy dobrze zrobiłam pchając je do doniczki???? będę wdzięczna za jakieś podpowiedzi co jeszcze powinnam zrobić
prześwitujące przez doniczke korzonki kiedyś byby nad doniczką i zastanawiam sie czy dobrze zrobiłam pchając je do doniczki???? będę wdzięczna za jakieś podpowiedzi co jeszcze powinnam zrobić