Różyczki u Ewki cz. III
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Co wydaje mi się, że znalazłam, to okazuje się, że moja róża nie istnieje. Ani nie jest Vanillą ani Rokoko, na domiar złego nie jest także Doktorkiem czy też M. Monroe. Nadzieja jest w Paulu Ricard, może to ona? Wiesiu zaśmiecaj mój wątek do woli, może uda się odkryć nazwę tej tajemniczej różyczki? Patrzyłam pod linkiem, który wkleiła Jadzia, na oko się zgadza, ale czy to może być ona?
Jadziu, Wando,Wiesiu, Aniu, Alu, Teresko jesteście wielkie! Bardzo Wam dziękuję za zaangażowanie i chęć pomocy Czuję się, jakbyśmy żyły za czasów Dumasa i jego "Trzech muszkieterów": Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego.
Jadziu, Wando,Wiesiu, Aniu, Alu, Teresko jesteście wielkie! Bardzo Wam dziękuję za zaangażowanie i chęć pomocy Czuję się, jakbyśmy żyły za czasów Dumasa i jego "Trzech muszkieterów": Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego.
- daysy
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4554
- Od: 13 lut 2014, o 12:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj.łódzkie
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewcia nie przejmuj się w końcu znajdziesz imię dla swojej pięknej różyczki. Ja dla swojej Princess szukałam baaardzo długo, a póki co nazwij ją sama imieniem, które miło Ci się kojarzy, lub które lubisz
- wisia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1725
- Od: 8 lut 2012, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jędrzejów
Re: Różyczki u Ewki cz. III
- krystyna2201
- 500p
- Posty: 546
- Od: 9 lut 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: między Wschową a Głogowem
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewuś coś mi się zdaję że będę u ciebie częstym gościem bo jednak róże to jest to co najbardziej kocham. Były pierwsze w moim ogrodzie po zlikwidowaniu żywopłotu. Niestety jeszcze nie tak dawno u mnie był tylko żywopłot i trawa a teraz trawy prawie nie ma a po żywopłocie nawet nie zostało wspomnienie
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Z nazwą Twojej nn nie pomogę, ale muszę przyznać, że piękna z niej panna i wcale mnie nie dziwi, że chcesz poznać jej imię
Też od kilku lat mam taką wyjątkowo piękną nn i jak do tej pory nikt jej nie rozpoznał. Męczy mnie, że nie znam jej imienia...
Też od kilku lat mam taką wyjątkowo piękną nn i jak do tej pory nikt jej nie rozpoznał. Męczy mnie, że nie znam jej imienia...
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Daysy - szczęściara z Ciebie, że udało Ci się znaleźć imię swojej róży. Na szczęście istnieje nasze forum i już niejedna różyczka została tu nazwana. Pewnie gdybym Was nie poznała, nie tylko nie wiedziałabym, że jest tyle rożnych róż.
Wiesiu - i w rozkwicie i w pączku Paul Ricard przypomina moją, ale brak jej tego żółtawego środka, chyba że na zdjęciu nie został uchwycony. Czy ta róża pachnie? Jakie osiągnęła u Ciebie rozmiary? Będę przyglądać się tej róży i dalej jej porównywać. Ładne zdjęcia, proszę nie usuwaj ich.
Krysiu - wpadaj, wpadaj kiedy tylko chcesz. U mnie trawnik był też bardzo długo, a żywopłot z tui jest do teraz. W najbliższym czasie nie wyrzucę go, troszkę chroni mnie bowiem przed głośnymi sąsiadami uwielbiającymi disco polo.
Dorotko - pamiętam Twoje poszukiwania , kibicowałam Ci, bo sama byłam ciekawa jej imienia. Kiedyś nie wiedziałam, że Olympic Palace to właśnie Olympic. Dostałam ją od koleżanki, która nie przywiązuje wagi do nazw. Zanim znalazłam dla niej imię, nazwałam ją Kasia - tak jak ma na imię moja przyjaciółka.
Kolejny piękny dzień w Poznaniu niestety już minął. Niewielkie ilości śniegu wsiąknęły w ziemię i spacerując po ogrodzie, zobaczyłam pierwsze noski tulipanów. Do letnich widoków niestety jeszcze trzeba cierpliwie czekać.
Wiesiu - i w rozkwicie i w pączku Paul Ricard przypomina moją, ale brak jej tego żółtawego środka, chyba że na zdjęciu nie został uchwycony. Czy ta róża pachnie? Jakie osiągnęła u Ciebie rozmiary? Będę przyglądać się tej róży i dalej jej porównywać. Ładne zdjęcia, proszę nie usuwaj ich.
Krysiu - wpadaj, wpadaj kiedy tylko chcesz. U mnie trawnik był też bardzo długo, a żywopłot z tui jest do teraz. W najbliższym czasie nie wyrzucę go, troszkę chroni mnie bowiem przed głośnymi sąsiadami uwielbiającymi disco polo.
Dorotko - pamiętam Twoje poszukiwania , kibicowałam Ci, bo sama byłam ciekawa jej imienia. Kiedyś nie wiedziałam, że Olympic Palace to właśnie Olympic. Dostałam ją od koleżanki, która nie przywiązuje wagi do nazw. Zanim znalazłam dla niej imię, nazwałam ją Kasia - tak jak ma na imię moja przyjaciółka.
Kolejny piękny dzień w Poznaniu niestety już minął. Niewielkie ilości śniegu wsiąknęły w ziemię i spacerując po ogrodzie, zobaczyłam pierwsze noski tulipanów. Do letnich widoków niestety jeszcze trzeba cierpliwie czekać.
- tara
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12953
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewuniu widzę Piano to jedna z tych żelaznych różyc, dokupiłam dwie nie było jeszcze różowej ciekawe czy będą takie mocne jak czerwona.
Piano to bardzo dekoracyjna, zdrowa i długo kwitnąca wad wedle mnie nie ma.
Piano to bardzo dekoracyjna, zdrowa i długo kwitnąca wad wedle mnie nie ma.
- wisia7
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1725
- Od: 8 lut 2012, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Jędrzejów
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewuniu, pachnie, wysokość 1m-1,2m , ma ciemnozielone liście , bardzo zdrowa , pędy sztywne.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewuniu pachnąco się zrobiło za sprawą lilii i nie tylko .Teraz już będzie z górki niech tylko sie rozmrozi gleba, bo u nie wciąż są jeszcze zastoiny wody a przecież mam glebę przepuszczalną
- garden11
- 1000p
- Posty: 1102
- Od: 3 gru 2014, o 10:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Witaj Ewuniu - moja imienniczko . Wpadłam się przywitać, różyczki masz cudne , lecę pospacerować po Twoich wcześniejszych wątkach
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Witam zgubiłam Twój wątek ale już nadrabiam i tylko dodam jak poprzedniczki że Twoja nn nie wygląda jak lacre bo ma chyba więcej pudrowego różu niż moja Moja ma pudrowy ale krem kurcze ciężko ją określić kolorem zdecydowanie piękna i krzak też zdrowo szybko się rozrósł u mnie po wiosennym sadzeniu
- lanceta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3927
- Od: 13 wrz 2010, o 19:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk-Legnica
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Ewo, w Twoim wątku,zawsze znajdę coś dla siebie. Odnośnie rodziny Piano-chciałabym ją mieć u siebie,ale przy domu....Tulipany u mnie siedzą jeszcze w ziemi,opóźnione przebiśniegi zaczynają nieśmiało pokazywać pąki.Ale,wiosnę już się czuje....
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7095
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Różyczki u Ewki cz. III
Hej Ewa Nie może mnie zabraknąć w kolejnej części opowieści różanej. Jestem, czekam na ciąg dalszy.