Różanka Fridy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3037
- Od: 25 wrz 2008, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Czarni Górale
- Kontakt:
Frido obawiam się ze z tego patyka Biedermeler nic nie wyrosnie :o ........narazi na szwank twoja cierpliwosc jedynie .........czasami zdarzają się silnie napędzone sadzonki z fiszką tez się skusiłam na Red Leonarda w donicy z licencją bez kwiatu za 16 zł........patyk miał liscie ale nie MIAŁ KORZENI [jedynie delikatną siateczke włosników].......takie róze powinny miec wyrazne oznaczenie NIE PRZESADZAC!
nic nie jest takie jakim się wydaje Spis Treści
- Frida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1770
- Od: 31 mar 2008, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Minismoczyco, już to do mnie dotarło, ale tak mi jej było żal wyrzucać, że potrzymałam trochę w nadziei, że jednak.
Róże poczynają sobie śmiało i oto fotki z dzisiaj:
pienna Mediland
G. Feligonde, czyli gigantyczny bukiet, a nawet dwa
White rose - zaskoczyła mnie pięknymi kwiatami, a przecież to niepozorna róża okrywowa
W ubiegłym roku wydzieliłam miejsce dla róż w stanie beznadziejnym, szkoda mi było cokolwiek wyrzucać, gdy choć iskierka życia się tliła. Teraz przyjemna niespodzianka, rozkwitło kilka NN. Może uda się je nazwać, niektóre są bardzo ładne
1. czerwona, pąk bardzo ciemny, niemal czarny, aksamitne płatki, ciemniejsze niż na zdjęcie, delikatny zapach
2. Ognista - kupowałam kilkanaście róż w szkółce w miejscowości Młynki, ta była pod nazwą Monica, kolor płomieni, leciuteńki zapach, charakterystyczne paseczki na płatkach
3. żółta, też sobie szkółki w Młynkach - pięka róża, pączek żółty zakończony rożowym brzeżkiem, kwiat czysto żółty, ciepły, nieco więcej niż delikatny zapach, przyjemny,
Byłabym wdzięczna za rozpoznanie, bo mam sporo takich NN. Widzę, że koniecznie muszę kupić nowy, porządny aparat foto.
Pozdrawiam, Danuta
Róże poczynają sobie śmiało i oto fotki z dzisiaj:
pienna Mediland
G. Feligonde, czyli gigantyczny bukiet, a nawet dwa
White rose - zaskoczyła mnie pięknymi kwiatami, a przecież to niepozorna róża okrywowa
W ubiegłym roku wydzieliłam miejsce dla róż w stanie beznadziejnym, szkoda mi było cokolwiek wyrzucać, gdy choć iskierka życia się tliła. Teraz przyjemna niespodzianka, rozkwitło kilka NN. Może uda się je nazwać, niektóre są bardzo ładne
1. czerwona, pąk bardzo ciemny, niemal czarny, aksamitne płatki, ciemniejsze niż na zdjęcie, delikatny zapach
2. Ognista - kupowałam kilkanaście róż w szkółce w miejscowości Młynki, ta była pod nazwą Monica, kolor płomieni, leciuteńki zapach, charakterystyczne paseczki na płatkach
3. żółta, też sobie szkółki w Młynkach - pięka róża, pączek żółty zakończony rożowym brzeżkiem, kwiat czysto żółty, ciepły, nieco więcej niż delikatny zapach, przyjemny,
Byłabym wdzięczna za rozpoznanie, bo mam sporo takich NN. Widzę, że koniecznie muszę kupić nowy, porządny aparat foto.
Pozdrawiam, Danuta
Sądzę, że to Ingrid BergmanFrida pisze: W ubiegłym roku wydzieliłam miejsce dla róż w stanie beznadziejnym, szkoda mi było cokolwiek wyrzucać, gdy choć iskierka życia się tliła. Teraz przyjemna niespodzianka, rozkwitło kilka NN. Może uda się je nazwać, niektóre są bardzo ładne
1. czerwona, pąk bardzo ciemny, niemal czarny, aksamitne płatki, ciemniejsze niż na zdjęcie, delikatny zapach
Frida pisze: 3. żółta, też sobie szkółki w Młynkach - pięka róża, pączek żółty zakończony rożowym brzeżkiem, kwiat czysto żółty, ciepły, nieco więcej niż delikatny zapach, przyjemny,
To na 100% jest Berolina. Powinna urosnąć na ponad 2m.
Mam te odmiany, a że mieszkam również niedaleko Młynek, więc mniej-więcej znam asortyment pobliskich szkółkarzy.
Dla porównania wklejam swoje zdjęcia:
- Frida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1770
- Od: 31 mar 2008, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Przemku, dziękuję za nadanie imion moim NN. Nie miałam pojęcia jak one rosną, bo - jak pisałam - były w bardzo marnym stanie i po roku od przesadzenia zaczynają przypominać róże. Zaskoczyłeś mnie możliwościami żółtej, aż 2 m! Ta czerwona pięknie wygląda na Twoim zdjęciu.
Vertigo, miło Cię gościć wśród róż, proszę, zaglądaj częściej. Ballerina to zupełnie niekłopotliwa róża, ma kwiaty zebrane o oryginalne bukiety, przypomina kwiaty hortensji. Spotkałam sie z określenim "róża hortensjowa". U mnie dopiero rozwija pojedyncze kwiaty, jak będzie wiecej, wkleję fotkę. Podobna do niej jest "Mozart". Mam obie.
U mnie leje, mam dość deszczu!
Pozdrawiam, Danuta
Vertigo, miło Cię gościć wśród róż, proszę, zaglądaj częściej. Ballerina to zupełnie niekłopotliwa róża, ma kwiaty zebrane o oryginalne bukiety, przypomina kwiaty hortensji. Spotkałam sie z określenim "róża hortensjowa". U mnie dopiero rozwija pojedyncze kwiaty, jak będzie wiecej, wkleję fotkę. Podobna do niej jest "Mozart". Mam obie.
U mnie leje, mam dość deszczu!
Pozdrawiam, Danuta
- Soulcatcher
- 200p
- Posty: 251
- Od: 16 cze 2009, o 11:05
- Lokalizacja: Majdan/Wołomin
Danusiu - zajrzałam do Twojego różanecznika - a tu same piękności!
Niedługo będę robić fioletowo-białą rabatę z krzewów i kwiatów i widzę, że będzie mi do niej pasować róża Mainzer Fastnacht - spodobała mi się - pomimo "siności". Będę musiała poczytać, dlaczego uważasz ją za kapryśną ;)
Pozdrawiam!
Niedługo będę robić fioletowo-białą rabatę z krzewów i kwiatów i widzę, że będzie mi do niej pasować róża Mainzer Fastnacht - spodobała mi się - pomimo "siności". Będę musiała poczytać, dlaczego uważasz ją za kapryśną ;)
Pozdrawiam!
Kaśka
Zapraszam w odwiedziny
Zapraszam w odwiedziny
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Danusiu,
ale ze mnie stara pierdoła tak blisko mieszkam ,a tu miałam tak "daleko", no no super te Twoje rózyczki ,u mnie dopiero zaczynaja kwitnąć a u Ciebie pełno kwiecia, widzę że wiele odmian posadziłam takich jak Ty, łososiowo morelowa będzie róza Tip Top ale ten krzaczek nie jest zbyt duży, ale będzie cudnie jak te wszystkie róze będą wieksze i zakwitną mmmmm pachnący różany busz,
Pozdrawiam
ale ze mnie stara pierdoła tak blisko mieszkam ,a tu miałam tak "daleko", no no super te Twoje rózyczki ,u mnie dopiero zaczynaja kwitnąć a u Ciebie pełno kwiecia, widzę że wiele odmian posadziłam takich jak Ty, łososiowo morelowa będzie róza Tip Top ale ten krzaczek nie jest zbyt duży, ale będzie cudnie jak te wszystkie róze będą wieksze i zakwitną mmmmm pachnący różany busz,
Pozdrawiam
- Frida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1770
- Od: 31 mar 2008, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
U mnie kwitnie, ale jakoś bez entuzjazmu. Wyraźnie brakuje słońca. Róże się przyczaiły i czekają. Moja największa różanka, zakładana jesienią, planowana w kolorystyce od złamanej bieli, przez pudrowy róż i całą paletę różowistości aż do fioletów, daje po oczach koszmarnym zestawem barw. Oczywiście dobierałam roże starannie, ale po zakwitnięciu, czyli teraz, okazuje sie, że wszystko jest w zasadzie różowe, ale... Mam róż pudrowy, malinowy, łososiowy, liliowy, czerwień makową oraz flagową. Do tego wysokość róż też jest umowna, okazuje się, że te z przodu śmigają ku niebu, a gdzieś pośrodku różanki drzemią jakieś naleństwa, pnące nie przejawiają ochoty na wspinaczkę, rozkładają się u stóp podpory niczym dywanik. Nawet mi się do nich gadać nie chce.
Ponury nastrój mnie ogarnął, ot co.
Pozdrawiam, D
Ponury nastrój mnie ogarnął, ot co.
Pozdrawiam, D