Sadzenie powojników
- vita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1275
- Od: 5 sie 2009, o 20:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
To zależy Genowefo, czy umiałaś zadbać o nowo posadzone powojniki. Ja robię to tak:
Przygotowuję miejsce: kopię dołek o wymiarach 50x50x50, dodaję dobrej ziemi (do powojników obornika nie daję)
Na samo dno trochę potłuczonych skorup, jak są, lub kamyczków- dla drenażu! Potem sadzę powojnik lekko skośnie do podpory i starannie sadzę, głęboko, do pierwszych liści. Obficie podlewam. Następnego sezonu w zależności z jakiej grupy
był powojnik- tnę. Wielkokwiatowe na 70 cm. Tuż nad pierwszą parą oczek. Do powojników (podobnie jak do piwonii)
stosuję nawozy Substral Magiczna siła. Powojnikom to bardzo odpowiada! W sezonie dostaną trzy dawki nawozu.
Należy obserwować rośliny. W razie suszy podlewać. Czasami mamy pecha! I trafia się nam zamieranie!
Wtedy, przycinam przy ziemi...i czekam do następnego sezonu! Oj! Co ja piszę! Gdyby to było zamieranie pędów, to powojnik nie odrósłby mi zdrowy. A odrósł! Czyli to było coś innego! Trzeba jeszcze wiedzieć czy odczyn gleby jest zasadowy i czy powojniki mają wystarczająco dużo światła( dobrze aby korzenie miały w cieniu). Generalnie, jeśli coś Genowefo sadzisz, to przejmujesz za posadzoną roślinę odpowiedzialność. Teraz masz forum, to w razie wątpliwości pytasz- prawie zawsze ktoś odpowie i doradzi Mam nadzieję, że ja Ci pomogłam
Przygotowuję miejsce: kopię dołek o wymiarach 50x50x50, dodaję dobrej ziemi (do powojników obornika nie daję)
Na samo dno trochę potłuczonych skorup, jak są, lub kamyczków- dla drenażu! Potem sadzę powojnik lekko skośnie do podpory i starannie sadzę, głęboko, do pierwszych liści. Obficie podlewam. Następnego sezonu w zależności z jakiej grupy
był powojnik- tnę. Wielkokwiatowe na 70 cm. Tuż nad pierwszą parą oczek. Do powojników (podobnie jak do piwonii)
stosuję nawozy Substral Magiczna siła. Powojnikom to bardzo odpowiada! W sezonie dostaną trzy dawki nawozu.
Należy obserwować rośliny. W razie suszy podlewać. Czasami mamy pecha! I trafia się nam zamieranie!
Wtedy, przycinam przy ziemi...i czekam do następnego sezonu! Oj! Co ja piszę! Gdyby to było zamieranie pędów, to powojnik nie odrósłby mi zdrowy. A odrósł! Czyli to było coś innego! Trzeba jeszcze wiedzieć czy odczyn gleby jest zasadowy i czy powojniki mają wystarczająco dużo światła( dobrze aby korzenie miały w cieniu). Generalnie, jeśli coś Genowefo sadzisz, to przejmujesz za posadzoną roślinę odpowiedzialność. Teraz masz forum, to w razie wątpliwości pytasz- prawie zawsze ktoś odpowie i doradzi Mam nadzieję, że ja Ci pomogłam
- marcyjanna
- 200p
- Posty: 422
- Od: 23 cze 2009, o 17:52
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
- redchilly
- 50p
- Posty: 96
- Od: 22 cze 2009, o 23:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: J&J by Sandcity:)
Czy ktoś ma może doświadczenie z przetrzymywaniem clematisów przez zimę w mieszkaniu? Niestety nie posiadam piwnicy - ani jasnej ani ciemnej, ani innego chłodnego pomieszczenia. Boję się, że te w donicach przemarzną na zewnątrz - nawet ocieplone. Zastanawiam się ad wstawieniem donicy z clematisem po prostu do mieszkania. Proszę o radę.
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5426
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Powojniki ruszyły!!! :(
Dziś okrywałam powojniki korą, i odkryłam, że wypuściły pąki (niektóre są już całkiem spore). Czy to jakiś dramat?
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5428
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Powojniki ruszyły!!! :(
Pan Marczyński w telewizorni mówił onegdaj, że powojniki bardzo szybko zawiązują nowe pąki - jeszcze w trakcie zimy. Radził więc, aby powojniki, te, które się przycina oczywiście, przyciąć lekko przed zimą. Wtedy para nie pójdzie w te niepotrzebne pąki, które wcześnie się zawiązują w górnych częściach pędów, tylko w te niższe, które zostaną. Oczywiście, to cięcie nie może być niskie, bo trzeba sie liczyć z tym, że część pędów przemarznie. Właściwe cięcie, czyli dla Viticelli niskie, dla wcześnie kwitnących wysokie / korygujące wykonuje się wiosną. Myślę, że można Mu wierzyć ;-)
Ja u mojej Matki Urszuli też juz od dawna widzę pączusie, ale myślę, że tak ma być.
Ja u mojej Matki Urszuli też juz od dawna widzę pączusie, ale myślę, że tak ma być.
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5426
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Powojniki ruszyły!!! :(
Rany, jak te bidy przyciąć? Wygląda toto jak jakieś suche resztki i ciężko uwierzyć, że coś takiego może ożyć A jednak No ale muszę popatrzeć gdzie i jak te pędy idą, bo ich grubość jest tak imponująca, że chyba z lupą trzeba
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5428
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Powojniki ruszyły!!! :(
DOminiko, jeśli to są nowe nasadzenia, to i tak w pierwszym roku trzeba je dość nisko przyciąć. Ale tu już chyba tradycyjnie, czyli raz na wiosnę to cięcie zimowe jest naprawdę dosć wysokie, nie pamiętam dokładnie (może w książce jest). I chyba nie dotyczy powojników wcześnie kwitnących...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5426
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Powojniki ruszyły!!! :(
Wzielam Nike, Ernesta Markhama, Slowianke i Rouge Cardinal (chyba). Jeszcze kilka będę kupowac
A udzielam sie, ostatnio o okrywaniu pisalam
A udzielam sie, ostatnio o okrywaniu pisalam
- Alionuszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5766
- Od: 16 cze 2009, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: z zielonych płuc Śląska
Re: Powojniki ruszyły!!! :(
Myślę,że młode powojniki lepiej zostawić z cięciem zimowym,p.Marczyński pokazywał cięcie zimowe na dorodnych egzemplarzach...
Pozdrawiam Nela
Ogródkowe rozmaitości
Ogródkowe rozmaitości
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5428
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Powojniki ruszyły!!! :(
Dokładnie, i to chyba, o ile pamiętam, tylko tanguckich i viticellach.Alionuszka pisze:Myślę,że młode powojniki lepiej zostawić z cięciem zimowym,p.Marczyński pokazywał cięcie zimowe na dorodnych egzemplarzach...
"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka