Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1566
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

Dziś w nocy deszcz podlał :) Staram się jak najmniej podlewać, daję grubą ściółkę, żeby trzymała wilgoć.
Iza
Lunarii
200p
200p
Posty: 467
Od: 12 mar 2013, o 00:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

Merytorycznie. Dane stacji Łódź Lublinek, centralna Polska. Może komuś pomoże zaplanować uprawę w tunelu.

data / średnia temp. dobowa / średnia temp. minimalna

1.04-10.04 7.2C 2.5C
11.04-20.04 8.3C 3.7C
21.04-30.04 10.8C 5.1C
31.04-09.05 10.1C 6.6C
10.05-19.05 12.6C 7.6C

grafi26
200p
200p
Posty: 390
Od: 25 mar 2016, o 14:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: wielkopolska

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

W moim rejonie walczymy z suszą. Mimo podlewania nasze rośliny padają.Owoce na drzewach nie rosną, krzaczki truskawek zasychają, fasolka kwitnie lecz nie zawiązuje strąków- można by tak wymieniać po kolei. Codziennie czekamy na deszcz ,a tu nic tylko upal 30 st
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5867
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

U mnie tak samo. Sucho strasznie. Podlewam dwa razy w tygodniu. Warzywa jakoś sobie radzą ,ale jak tak dalej będize to czarno to widzę.
Masakra jakaś
Asia
Awatar użytkownika
jeszcze
1000p
1000p
Posty: 1566
Od: 22 sty 2017, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Legionowo

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

A ja się cieszę z takiej pogody. Owszem, trzeba podlewać, ale wolę to niż taki rok jak zeszły, deszcze i deszcze. Choć nie miałabym nic przeciwko, gdyby trochę deszczu spadło, ale jak się nie ma co się lubi...
Iza
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1575
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

Pelasia pisze:U mnie tak samo. Sucho strasznie. Podlewam dwa razy w tygodniu. Warzywa jakoś sobie radzą ,ale jak tak dalej będize to czarno to widzę.
Jak są wyściółkowane międzyrzędzia ściętą trawą (warstwa o grubości 5 cm) to większości warzyw wystarcza podlewanie raz w tygodniu dawką 10 litrów na metr kwadratowy. Nawadnia to glebę na głębokość 20 cm. Moja gleba to piasek gliniasty z dużą zawartością substancji organicznej (próchnicy) od 3,86 % p. s. m. do 6,71 % p. s. m.
Awatar użytkownika
Andrzejsson
100p
100p
Posty: 127
Od: 4 mar 2018, o 23:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pogórze karpackie

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

U mnie właśnie zaczęło padać ;:138 po niemal 3 tygodniach gorąca... Grzmi dość ostro i najbardziej się boję o gradobicie, z dwojga złego już wolę susze.
"Artificem commendat opus"
Awatar użytkownika
justa_be
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 741
Od: 26 lut 2014, o 08:00
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: WLKP

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

U mnie właśnie zerwał się naprawdę ogromny wiatr.. Żeby mi tylko foliaczka nie porwało..
Pozdrawiam ;)
Awatar użytkownika
BobejGS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13658
Od: 31 lip 2013, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Grzybno Wlkp
Kontakt:

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

No i wkońcu, po przerwie dwumiesięcznej spadł wyczekiwany deszcz. ;:138
Dareku
200p
200p
Posty: 336
Od: 14 lut 2018, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

U mnie to samo ... lało wczoraj jak z Cebra. Ostatni raz tak w 2015 się cieszyłem z deszczu. W jedną noc wszystko więcej urosło niż przez poprzedni cały tydzień ;:138

Wiatr trochę kukurydzę poprzyginał ale nie było źle.
Pelasia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5867
Od: 23 wrz 2010, o 14:43
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie
Kontakt:

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

A u mnie nic ;:185 ,pare kropel ...masakra ,wszystko schnie. Podlewam ,ale to nie to samo co deszcz ;:174
Asia
dziadek22
ZBANOWANY
Posty: 1575
Od: 30 gru 2010, o 18:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

We Wrocławiu wreszcie pada od około szesnastej. Ostatni opad 7 mm był ze dwa tygodni temu. Wczoraj laska Egnera wbita w piasek gliniasty bez ściółki miała na wierzchu warstewkę pyłu, a jej spód nie był wilgotny.
Wbita w glebę osłoniętą 5-10 centymetrową warstwą skoszonej trawy miała glebę wilgotną.
Awatar użytkownika
tara
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12953
Od: 16 mar 2008, o 22:01
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin

Re: Pogoda, a warzywniak - wątek niemerytoryczny cz.2

Post »

U mnie ponad dwóch miesięcy pierwszy deszcz - zapowiadała się ok.11,oo wichura ale powiało bez szkód i pada deszcz też całkowicie przyzwoity, roślinki pewnie w siódmym niebie, no i my ogrodnicy w końcu odpoczniemy psychicznie i fizycznie hahaha
Spis moich wątków. Wątek aktualny.
Up­ra­wiam swój ogród marzeń
ODPOWIEDZ

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”