Ja nasiona zbieram z pomidorów w miarę okrągłych średniej wielkości i nie z 1 grona aby uniknąć staśmionych kwiatów http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 5&start=56 czyli mam pewność że w ponad 99 % nie doszło do zapylenia .
Ja sam kilka odmian skrzyżowałem i w 1 pokoleniu miałem dużo wyższy plon niż odmiany nie krzyżowane a w 2 pokoleniu plon na razie wysoki tylko owoce różnią się smakiem wyglądem i terminem dojrzewania .
Jode22, Adas11 Dzięki za odpowiedzi . Spokojnie będę mogl sobie zostawic ta odmiane NN. Znajomy chyba pozyskal chyba nasiona z pierwszych gron bo duzo bylo stasmionych I nie wiazaly dobrze po 3 gronie . Wstawie foto moze ktos go zidentyfikuje.
Inni podpytują o pomidory z ich nasion to ja też zapytam, czy ktoś eksperymentował z San Marzano 3?
Pisałam o nim tutaj: http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 3#p4941617
Ja go w tym roku nie siałam, bo sprawdzałam całą masę innych. Tak mi się przypomniało, bo ktoś pisał, że zamiast
San Marzano wyszedł mu dziwoląg, mógł być z moich (prawdopodobnie nieustalonych) nasion. Szukam idealnego pomidora
na przeciery, Aurija obrodził pięknie, ale ciągle 1/3 to zielona piętka. Kto wie, czy nie będzie nim Read Pear, jak pisał Faworyt pomidor uniwersalny.
Miałem 2szt w gruncie i2szt w tunelu.W tunelu wydały większy plon niż w gruncie,na początku złapała je SZW po oprysku saletrą wapniową było ok , innych problemów nie było. Potwierdzam to co napisałaś wcześniej.Nasiona były z Pl.....co.
Felikso,mam 2 szt SM z nasion od Ciebie,jak je określiłaś "owoc większy suchy".Wkrótce zamieszczę zdjęcia i krótkie porównanie Twojego SM,Super SM od Mzuby,Kibica , Sarnowskiego i Fujarka .
Dla mnie takim "pomidorem uniwersalnym" jest Sakiewka Chudziaka. Smaczny, miękka skórka, dużo "mięska" ale i sporo galaretki. A więc i do jedzenia i na sok i na przeciery.Mam tylko 2 krzaki, więc mi go szkoda na przeciery i soki, ale w przyszłym roku będzie więcej. Czekam z niecierpliwością na Red Pear, rośnie obok Sakiewki, wygląda identycznie, ale bardziej plenny. Sakiewką zajadam się od 3 tygodni, a Red Pear dopiero zaczyna dojrzewać. Czekam z niecierpliwością.
Na przeciery jest fajny Super SM (większy od SM) i Bycze Rogi (jeszcze większy od Super SM), po prostu super, ale do jedzenia to nie bardzo. Też mam tylko po jednym krzaku, to za mało na przeciery, nierówno się wybarwiają i muszę czekać albo dokładać inne.
A ja chciałam zachwalić Polisch Linguisa. Krzak rośnie wysoki, trochę w typie generatywnym. Jak na tą pogodę, to całkiem nieźle wiązał. Jest późny, ale u mnie już dojrzał. Owoce duże, podłużne, sam miąższ mało soczysty. Mało galaretki i nasion - komory nasienne częściowo puste. Typowy na przeciery i suszenie ale w smaku też dobry. Bardzo podobny do mojego paprykowego, chociaż paprykowy ma dłuższe i węższe owoce a liście bardziej pierzaste i opadające.
Ten po lewej to właśnie Polish Linguisa Zdjęcie zrobione 13 sierpnia, więc w tej chwili tych owocków już nie ma .